Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bogdan Zdanowicz

Użytkownicy
  • Postów

    1 375
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bogdan Zdanowicz

  1. Bogdanie, tam nie ma błędu, jak na wnikliwe oko interpretatora - studenta polonistyki (no, oki, byyyłego studenta;)) to jednak nie do pomyślenia, uważam tak z pewnością ja z resztą :] No, dobrze, mądralo eg(z)otyczna! Błąd jest i to ortograficzny, bo tylko celowe (sensowne) użycie błędne jest środkiem artystycznym. Załóżmy, że tu nie ma kolokwializmu (załóżmy - znaj moją dobrą wolę ;P), choć: sam z resztą nie jestem przekonany jedyna poważna decyzja jaką zdążyłem" - jak pisałem - następujące czasowniki jasno określają, że wypowiedź dotyczy tylko peela, ale... wobec tego: jaki jest sens wprowadzenia tutaj "reszty"? Tej "reszty", która mogłaby "cegłą" ? I czy z tą "resztą" chcesz trwać po swojej stronie? Sorry - nie widzę. Oświeć ;) b ps. tak na zaś: przeczytaj sobie głośno (i ze zrozumieniem ;) - 7 wers.
  2. Wujku Coolcie, mimo, że krótko - i tak przegadałeś ;) z drugiej może zostać najwyżej tyle; "łatwo przeoczyć perłę w kłującym ziarenku piasku" bardzo jestem ciekaw, jaką to funkcję odnalazł w oxymoronie kol. krytyk WG? ;P A co do sensów: wierszyk prosty jak drucik - liryczek drobny ;) pzdr. b ps. ten 3-wersowy dopisek to nie LETKA przesada Autorze? ;)
  3. Błąd ort. - jak na wiersz polonisty (no, oki - studenta ;) to jednak za wiele. Popraw, to skomentuję utwór, ale uprzedzam, że może być ostro ;) b ps. forma czasownika następującego wyklucza tam wieloznaczność ;)
  4. Grabarski! Twoja niezdrowa chęć ciąglego zbliżania i przebywania blisko w moim towarzystwie też jest wytłumaczalna - w końcu jesteś chyba krytykiem? ;P
  5. z naoczynych obserwacji wynika, że prawie 1/3 zgłoszonych utworów to wiersze osób "świeżo" zapisanych na org (b. często wiersz to 1 wpis) ;)))
  6. a czegóżto panu brakuje? proszę przeczytać sobie te prawie 300 dzieł - może akurat tam... ;)
  7. Niniejszym uprzejmie zawiadamiam, że Święta przeżyłem ;) (mimo nadmiaru jedzenia, ach - jak słodkiego! - a tym, co mi zostało, dzielę się z Wami) ;D ------------------------------------------------------------- W sercu moim płonie ognisko (n00ker) porywasz dusze i serce, rozum chowając pod ogonem. (Ola Zimoń) nogi są z waty a ręce z karimaty (Nina) na Boga rany miłość to nieficzyczna (Tereska Rzymska) lecz serce wciąż załzawione i nie odejdzie od tego co leży (syta-głodem) Wypełnia miodem doznań ... ciał Pośród kwintesencji czystości dusz (Gaudium cum pace) ukryci przed światła prostytutkami co plują na ulicę /.../ w duszy gdzie dotąd grałaś na harfie świszczą dziś wichry obawy (Wiktor G.) trzymam cię w sercu goręcejesz żarem miłości (slawomir_zeromski) jak śmierć przekłutego do łózka chorego. (Iwona Matelska) Gdy lody stopniały, nad brzegiem wyrosły lilie. W butach, które pozostały na znak, ze ich serce wciąż bije… (Monika E.) miłość to czynność którą można okazać drugiej osobie (stehr) będzie z niej kpić pozostawiąc w jej psychice na miejscu miłości...grobowe znicze (Martyna Nieroda) blyszczaca barwa blondu plecionych warkoczow. (Piotr Romanow) Włosy zwiną się w trąbki zderzając się w podniebnymi łzami. (Kamila Rodko) I widzę jej twarz splecioną we włosy (Mariusz Błaszczak) Me serce woła za tobą z oddali I choć krzyk zagłusza warkot spalin (C. perques) dojść gdzie nie sięga bieg Wisły (Kasandra Kowal) aaaaaaaaaaaaaaaaa /.../ tak!! już stoję. nad miłości dziurą która mi została (LIFE-LINE) Dziś demona mrówki jedzą A me gardło nektar chłonie (Fazo Rycina) ------------------------------------------------------- Wszystkie cytaty z wątku konkursowego "Wiersz o miłości" pzdr. b
  8. Coraz bardziej uprawdopodabnia się informacja, że nieprawdą jest - jakoby użytkownik www.poezja.org zalogowany jako Bartek Bartek był specjalnym inspektorem Ministerstwa Edukacji Narodowej z departamentu tzw. "lotnych trójek" (czyli kontrolerów wszystkich i wszystkiego) wysłanym specjalnym ukazem Pana Ministra na bój z pornografią słowa wśród potencjalnych poetów. Jak również nieprawdą jest że - Inspektor ów (incognito BB) otrzymał specjalne błogosławieństwo Ojca Dyrektora. -------------------------------------------------------------------------- Niniejsze podaję do wiadomości ogółu, aby przeciąć falę eskalacji, manipulacji, manifestacji, banizacji, trywializacji i bajeryzacji. Z poważaniem b
  9. wypisz - wymaluj ;D Miła - w końcu jakos pointa ;) cmok wielkanocnie b
  10. Ta końcówka jest łatwiejsza... od Ciebie, Moja Droga :P Nie ić na lewiznę - popracuj główką :) b
  11. To jest genialne! Był kiedyś taki film "Klute". W filmie "Klute" grała Jane Fonda. Ale to nie był film dla dzieci. b ps. Ten komentarz jest przykladem, że pisze się łatwo, o byle czym i byle jak, co za różnica, czy taki wierszyk, czy takie pieprzenie? ;)
  12. Dostaję białej wścieklizny, gdy coś takiego czytam. Czy to znaczy, że jestem uczulony? :)
  13. Do tej pory myślałem, że jestem jedynym facetem, który musi umyć okna przed świętami... ;) pzdr. b
  14. Witaj Pani Jurorko ;) podoba mi się początek, fajne skróty. Ja bym skrócił w niedopowiedzenia te 3 wersy po trzykropoku, bo, bo... ;) pobądźmy, pomyślmy - rozkaźniki, takie moralizowanie, w dodatku okraszone "szczęśliwi" ;) i "losem" - wiesz, napisać coś okrywczego (biedronka ;) w tym ujęciu - po ks. JT - naprawdę trudno; spróbuj - może coś się uda przestawić? pzdr. b ps. literówka w "chwilę"
  15. Pomyśłałem, że koszmarny błąd w tytule. Ale nie. Ma sens. W sumie to nieskomplikowany wykład. Powiedziałbym nawet, że sporo przegadany (np. jaka jest funkcja wymienienia tej, konkretnej liczby i nazw zespołów? ;). pzdr. b ps. a te łańcuchy, to tylko u Barei były, to f i k c ja f i l m o w a (serio! ;) ps. 2 peerl się odmienia: peerelem.
  16. Typowy przejaw nihilistycznego traktowania ideeału, jakim jest KOBIETA!!! ;P b ps. fe, ta zakamuflowana ironia (ex. uśpi śni sen ;)
  17. Messa - Grajku, wszystko oki, tylko powiedz mi dlaczego: ? Jeśli już gwarowo, to chyba jakoś powinno być "z matkou" :))) I tak trzymaj! ;D pzdr. b ps. 1 "turzyn" - ładne słówko, w Szczecinie na Turzynie jest taka krakowska Tandeta ;) (znaczy bazar - targ). ps. 2 do pointy: znaczy nigdzie nie jechać? ;)
  18. Widać konsekwencję w budowaniu wiersza, czyli znaki warsztatu. Do mnie jednak nie trafia w tej formie. Są momenty - ale przeszkadza mi głównie uparte pozycjonowanie orzeczeń w kadencjach, co wymusza czytanie z "przydechem" (i dziwną akcentacją). Gdyby dotyczyło to np. jedynie wersu wyróżnionego powtórzeniem, ale czasowniki kończą prawie połowę wersów. Królestwo za wyjaśnienie funkcji jedynego przecinka! ;) pzdr. b PS. Pointa logicznie osadzona - tylko czy nie nazbyt oczywista (czy też: tłumacząca tekst)?
  19. zwłaszcza za: i za: Ten wierszyk to jakieś nieporozumienie? b
  20. Pani Joanno, ponieważ mam na koncie "totalne zjazdy" po Pani ubiegłych wierszach, poczuwam się do obowiązku dania głosu i w sprawie tego: jest dobry. (co nie zmienia mojego zdania z kiedyś na tematy ówczesne ;) Mam pytanie: dlaczego strofa jesienna jest dłuższa? I taka sugestia: pzdr. b
  21. Miałbym się czuć "wygwizdany"? ;) pzdr. b PS. Sygnaturka jest deklaracją woli, a nie zwolnieniem z myślenia (nawet dla zmęczonego umysłu ;) Przy okazji: sorry (a wyspowiadałem się już na Forum)
  22. bezet nie kamfora tylko, że teraz "Roman" jest bardzo passé b
  23. Ktoś - Bije się w pierś (nieokazałą, ale zawsze to pierś). Posypuje głowę popiołem (i tak mu się należało w ta pora). Tylko do Canossy nie pójdzie - za daleko (znaczy: nie ma na bilet). Obiecuje (sobie) nie żartować na bieżąco (czyli nieodpowiedzialnie? ;). Wesołych Świąt Wszystkim, którzy zechcą życzenia przyjąć. pzdr. b ps. W zasadzie to chodziło nie o TEMPO, ile o siłę argumentów (każdy dostał uzasadnienie rzeczowe w kilku punktach) i MOC fali zalewającej panoszący się w orgowej mątwie kicz. I tak a'propos - sorry ;)
  24. To w końcu bezecie czy bzdecie?! b ps. wybaczam ;)
  25. Świetnie - dopracowane; przyczepiałem się najpierw do bliskości semantycznej "posklejane zlepki", choć z dwóch źródłosłowów, ale widzę, że celowe (bo też np. grasz "cudzysłowiami" i "cudzym słowem", pierwszy raz zauważam u Ciebie takie parlingwistyczne chwyty ;). Jedna część wydaje mi się chyba poległa (tzn. jest tak wymagająca dla wyobraźni, że zmeczony umysł :) tego nie "widzi"): Nie wiem, czy tu sposób ujęcia nie góruje nad przekazem (w sumie to "stylizacja" naukowa, filozofująca)? pzdr. b ps. "synapsy" chyba nie, że "zużyte", ile - że są "modne" ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...