
Pancolek
Użytkownicy-
Postów
2 954 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pancolek
-
Ejjj, co jecie na śniadanie...?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
M. E.: przyczepiła Ci się kiedyś wyżuta guma do tyłka? :) To może baran dopaść cię chciał? Miałeś kiedyś uczucie, że złe odżywianie powoduje frustrację? -
Poezja org. portalem politycznym?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
:) ...i czego szczerzysz zęby? Ja cierpię... tym większy powód do radości :) -
Ejjj, co jecie na śniadanie...?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Pancolek, gonił Cię kiedyś kogut? M. E.: przyczepiła Ci się kiedyś wyżuta guma do tyłka? :) -
Poezja org. portalem politycznym?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Mam wspaniałych, niedoścignionych nauczycieli... www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=109224#dol :) -
Ejjj, co jecie na śniadanie...?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ale denny temat -
Poezja org. portalem politycznym?
Pancolek odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ale denny temat -
Bzdury. Plagiat to jest kradzież. A z tego co ja rozumiem z tego bałaganu, anton wkleił swój wiersz dwa razy. Gwoli ścisłości, zastosował ten sam chwyt z dwoma wierszami: "prokreacja"="zerknij", "mór"="szum", a z piątego "w półmroku" od wczoraj zostało: "już nie wróci(...)" i jakieś strzępy cytowane w komentarzach. Nie optowałabym tu za plagiatem, czy złamaniem regulaminu. Regulamin jaki jest, taki jest, tylko ubolewać. Natomiast nie rozumiem absolutnie pańskiej postawy, panie M.Krzywak, bo w zasadzie to czego pan broni? Opowiada się pan za pokpiwaniem sobie z forumowiczów? Przecież pod tymi wierszami wypowiadali się piszący tu wprawni poeci. Jak to się ma do marnowania ich cennego przecież czasu? Głównie to oni zostali oszukani, ale pośrednio my wszyscy, bo nie wiadomo było z góry kto będzie czytał i komentował te wiersze. Pozdrawiam. Ale o co kaman? Że niby chcecie, żeby nie można było wklejać tego samego wiersza? To jakiś absurd. Autor ma prawo po 300 razy wklejać ten sam wiersz, bo wszelkie prawa autorskie należą do niego i może z własną twórczością robić, co chce. I co z tego, że się wypowiadali? Autor wiersza o tym pamięta. Jeśli ktoś nie ma woli jeszcze raz komentować wiersza - okej, nie ma problemu i do przodu. To na pewno nie jest plagiat. Jak byliście studentami, to maglowaliście ten temat setki razy ;)
-
Szlachetne serca
Pancolek odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
witaj Pancolku jak pamiętam to kiedyś byłeś w Z wiem , że jesteś mądrym pisarzem czytałem Twoje wiersze ale co się stało? Tego jednak nie wiem , bo długo nie przybywałem tutaj teraz wróciłem, ale cóż, wolę raczej wymagającego mistrza ale mogę być uczniem nie ma sprawy chyba że wejdziemy w mitologię , to raczej nie chce pilnować nikogo dziekuje za odwiedziny i komentarz , ucz mnie !!!!!! pozdrawiam bestia Łagodny mentor - dzieli się doświadczeniem itd. Ty możesz być też moim ;) Mistrzów masz w książkach :D Sorry, jeśli głupio zabrzmiało. Pozdrawiam -
w poszukiwaniu bezpiecznej przystani
Pancolek odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam Panią Stasię :) -
Szlachetne serca
Pancolek odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dawaj, bestia, wiersze. Będę Twoim łagodnym mentorem, jeśli chcesz. Pozdrawiam -
List Gończy (czeka NAGRODA)
Pancolek odpowiedział(a) na Ważny_filozof_z_Jabolem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
;) Popracuj nad nim. Prawdziwie wyklętych poetów coraz mniej - tych którzy z rozmysłem i dbałością starają się płynąc pod prąd. Więcej rozwagi nad słowem, więcej Bursy, Wojaczka, więcej Filozofa z Jabolem-rzemieślnika w Filozofie z Jabolem-buntowniku, a może coś zaskoczy. Póki co nie skacze ;) Pozdrawiam -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Zwróc też uwagę, że mój wątek został skasowany i do tej chwili nie wiedziałem czemu ;) No okej, dajmy sobie obaj prawo do odrębnych opinii. Gdyby to ode mnie zależało, pewnie bym Ci bana nie dał, ale Angello widocznie chciał wątek z kondolencjami bez żadnych wątków pobocznych. ps: powiem Ci, że w moim odczuciu szata graficzna jakoś nie gra roli. Ani nie wymagam od np. poezja.org, żeby zmieniała ją na łeb na szyję, ani od naszej-klasy, żeby jej nie zmieniała, pomimo że nigdy nie byłem tam zalogowany i ten portal wywołuje u mnie jednoznaczne reakcje ;) pps: ale czy tu sytuacja nie jest taka sama? Tobie tam wkładali w usta inne rzeczy, a mnie wkładają teraz. W sumie też mógłbym napisac, że pod tamtym wątkiem próbowałeś szopkę robic ;) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Ja wiem, że jak się chce, to można tak pisać, żeby nie dojść do żadnego wniosku - wiem to. Ja nie jestem od tego żeby domniemywać jakie zamierzenia ma angello; ja ci powiem jeszcze inaczej: angello jest tu od tego, aby dozorować czy nikt nie łamie regulaminu forum, a kiedy tak się dzieje - uargumentować wykroczenie i dać bana. Jednocześnie sam nie jest wyjęty spod prawa i także powinien regulaminu przestrzegać. Administrator to nie jest funkcja autorytarna. A zresztą Pancol, ja nie mam czasu, serio ci mówię - mogę odpowiedzieć jutro z rana - ale jeszcze chciałem tylko zaznaczyć, że moja definicja "szopki" w tym konkretnym kontekście jest zgoła odmienna od twojej, dlatego mam wrażenie, że nasza wzajemna dyskusja nie ma większego sensu. Powiem tak: nieważne. I Twoja szopka jest mniej szopkowa od mojej szopki ;) 3m się -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Zwróc też uwagę, że mój wątek został skasowany i do tej chwili nie wiedziałem czemu ;) No okej, dajmy sobie obaj prawo do odrębnych opinii. Gdyby to ode mnie zależało, pewnie bym Ci bana nie dał, ale Angello widocznie chciał wątek z kondolencjami bez żadnych wątków pobocznych. ps: powiem Ci, że w moim odczuciu szata graficzna jakoś nie gra roli. Ani nie wymagam od np. poezja.org, żeby zmieniała ją na łeb na szyję, ani od naszej-klasy, żeby jej nie zmieniała, pomimo że nigdy nie byłem tam zalogowany i ten portal wywołuje u mnie jednoznaczne reakcje ;) pps: ale czy tu sytuacja nie jest taka sama? Tobie tam wkładali w usta inne rzeczy, a mnie wkładają teraz. W sumie też mógłbym napisac, że pod tamtym wątkiem próbowałeś szopkę robic ;) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Gdzie ja mówiłem o modłach? Jestem zwolennikiem środka, nie skrajności. Piszę o tym od pierwszego postu Od pierwszego postu, to ty robisz szopkę Pancolek, i autorem szopki jesteś właśnie ty; a jak ja napisałem, że robisz szopkę taką jaką inni robią "zapalając" wirtualne gromnice, to wtedy dostałem bana, a posta tego już nie ma, bo powiedziałem wtedy inaczej niż się adminowi widziało, a szanowna Magda Tara, co to najpierw raczyła okazać swoją ignorancje, za konfidencje i donosicielstwo dostała liść laurowy. Tera wielce Pancolek się dziwi, jaki to był wówczas niemądry, a zaraz mi powie, że jestem cyniczny. Poza tym to Erlin wrócił, więc zaraz zrobi się wybitnie; także lepiej Pancolku, posłuchaj se Erlina, bo on jest zazwyczaj odpowiednio stonowany, dlatego admin nie widzi zastrzeżeń, cieszy się i dumnie nosi uśmiechniętą minę, bo bardzo dobrym i sprawiedliwym adminem jest. Zresztą...po co mi te wszystkie głupie spostrzeżenia, ja tu wpadłem na chwilkę tylko zadać jedno pytanie adminowi: powiedz mi pan panie Andrzeju, za co, dlaczego i po co dostałem bana? Mów pan, bo głupszy jestem od tamtego czasu jeszcze bardziej niż byłem przedtem, a sprawa mnie nurtuje, bo jestem całym tym procederem szczerze zdziwiony; zdziwiony, że taki mądry admin, a zachowuje się jakby w ogóle nie wiedział o tym, że taki jest. Łaskawie proszę. Twój ban - nie moja sprawa. Za mną nikt się nie wstawiał, jak dostawałem, więc co mnie Twój interesuje? ;) dostałeś to dostałeś - według administratora słusznie, według Ciebie - nie. Nie mam zdania w tej sprawie, bo nie zdążyłem doczytać Twoich postów -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Poza tym jak mogę robić szopkę, skoro nikogo z poezja.org nie atakuję? Personalnie póki co, to ja dostaję ataki. Wyraziłem opinię na temat JEDNEGO rodzaju cynizmu. Skoro Ciebie on nie denerwuje, Twoja sprawa. A moja sprawa, że denerwuje ;) Pozdrawiam -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Gdzie ja mówiłem o modłach? Jestem zwolennikiem środka, nie skrajności. Piszę o tym od pierwszego postu Od pierwszego postu, to ty robisz szopkę Pancolek, i autorem szopki jesteś właśnie ty; a jak ja napisałem, że robisz szopkę taką jaką inni robią "zapalając" wirtualne gromnice, to wtedy dostałem bana, a posta tego już nie ma, bo powiedziałem wtedy inaczej niż się adminowi widziało, a szanowna Magda Tara, co to najpierw raczyła okazać swoją ignorancje, za konfidencje i donosicielstwo dostała liść laurowy. Tera wielce Pancolek się dziwi, jaki to był wówczas niemądry, a zaraz mi powie, że jestem cyniczny. Poza tym to Erlin wrócił, więc zaraz zrobi się wybitnie; także lepiej Pancolku, posłuchaj se Erlina, bo on jest zazwyczaj odpowiednio stonowany, dlatego admin nie widzi zastrzeżeń, cieszy się i dumnie nosi uśmiechniętą minę, bo bardzo dobrym i sprawiedliwym adminem jest. Zresztą...po co mi te wszystkie głupie spostrzeżenia, ja tu wpadłem na chwilkę tylko zadać jedno pytanie adminowi: powiedz mi pan panie Andrzeju, za co, dlaczego i po co dostałem bana? Mów pan, bo głupszy jestem od tamtego czasu jeszcze bardziej niż byłem przedtem, a sprawa mnie nurtuje, bo jestem całym tym procederem szczerze zdziwiony; zdziwiony, że taki mądry admin, a zachowuje się jakby w ogóle nie wiedział o tym, że taki jest. Łaskawie proszę. Kiedy wówczas? Mam zupełnie inne zdanie niż Ty, sorx. Takie życie, uszanuj je. Ja Twoje szanuję - jak sądzisz, że to ja robię szopkę, cóż zrobić. -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No w każdym razie wszystkiego dobrego życzę Panu i szanownej Pana rodzinie! Pozdrawiam Pan popełniłeś jeden zasadniczy błąd. Wdałeś się Pan ze mną w bełkocik, a to uzależnia... Mnie nie uzależniło ;) Do wieczora, grabula -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
;) na jakie podstawie sądzi Pan, że minęło? Żartuję sobie z Pana, nie z tragedii. Ile Pan bierze i za co - to Pana sprawa. Ja tam się nie mieszam w kupczenie. W ogóle ma Pan zgodę moderatora na reklamowanie usług? Reklamowanie!? Panie! Ratowanie zdrowia jest bezcenne! Gdzie wdzięczność? Hę? Przed kilkoma dniami poraziło Pana robienie sobie jaj przez otoczenie, teraz sam Pan ze mnie robisz, witajcie w zagrodzie! ( Bez rachunku będzie taniej o dwie stówy). No w każdym razie wszystkiego dobrego życzę Panu i szanownej Pana rodzinie! Pozdrawiam -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Rozumiem, proszę z tym uważać, bo najpierw zmierżony, potem wymizerowany, ochoczej krwi coraz mniej w żyłach, seks - coraz mniej udany. Nie warto tak się zadręczać O, pięknie. Widzę, że Pańskie porażenie po tragedii już minęło, rozpłynęło się i nastąpil powrót do korzeni. Od tego tu jestem. Czuje się Pan uleczony? Dwa tysiące za poradę się należy ( i tak tysiąc taniej niż za hotelową dobę z widokiem na ceremonię). ;) na jakie podstawie sądzi Pan, że minęło? Żartuję sobie z Pana, nie z tragedii. Ile Pan bierze i za co - to Pana sprawa. Ja tam się nie mieszam w kupczenie. W ogóle ma Pan zgodę moderatora na reklamowanie usług? -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No tak, widzę, że z Panem to jednak lepiej na żarty, bo powaga pęka jak bąbelki śliny dziecka ;) Cóż pozdrawiam życzliwie Pan nic nie widzisz, czemu dowód dałeś. Zmierziło mnie to już do tego stopnia, że zmierżony jestem do szpiku. Rozumiem, proszę z tym uważać, bo najpierw zmierżony, potem wymizerowany, ochoczej krwi coraz mniej w żyłach, seks - coraz mniej udany. Nie warto tak się zadręczać -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
To ja mam milczeć, a dziesięć osób z mojego otoczenia, które sobie z tego jaja robiło - nie? To do nich Pan poleć z płaczem i utyskiwaniem, a nie do mnie. W życiu z nikim się nie kłócę i akceptowałem głupie gadki, jak mi to Pan tutaj każesz robić. Ale chyba mogę przyjść do domu i podzielić się refleksją wirtualną. Nie rób Pan ze mnie zarzewia konfliktu, bo to żałosne. Jestem facetem środka: Wawel, nie-Wawel - każda decyzja byłaby przeze mnie zaakceptowana etc. Panie! jak Pan jesteś człowiekiem środka, to ja jestem człowiekiem prawym! Żałosnym jest utyskiwanie pańskie, któreś Pan rozpoczął, zaraz po Panu Żybrze, z kolejnym pochlastanym wątkiem, w takich okolicznościach drukowanym! Dajecie obaj przykład " nowym", że inteligencja ustępuje w okreslonych okolicznościach zaćmieniu, nie zawsze księżyca! Wstyd mi za was obu! Mnie nie chodzi o dyskusję, ale o czas jej rozpoczęcia! Kruki też kraczą nad trumną, ale przynajmniej to zastanawia, a to tylko ptaki! No tak, widzę, że z Panem to jednak lepiej na żarty, bo powaga pęka jak bąbelki śliny dziecka ;) Cóż pozdrawiam życzliwie -
requiem dla Janusza Kurtyki
Pancolek odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tylko pointa, reszta to jakaś propagandowa odezwa -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tylko ostatnie dziesięć? Cały temat można zadedykować tym, którzy zadają sobie pytanie: Czy my, Polacy potrafimy milczeć, chociaż przez chwilę pozostając w zadumie? Odpowiedź brzmi: Ni cholery. Wmieszaliście w dyskusję Cejrowskieg, Kwaśniewskiego, siebie i worek bzdur ( jam ci sam wszedł w to bagno z własnej, nieprzymuszonej woli, ale po czasie). Daliście świadectwo miałkości, malenkości i wiecznego pędu do gdakania, byleby swoje kokoko usłyszeć. Apel do Autora tego wątku: Weź to gościu niedzielny usuń, nie rób z poezji folwarku! Takie dyskusje powinny miec miejsce w swoim czasie, a nie przed pochówkiem! Przedwczesne wybuchy należy leczyć, a nie się tym chwalić i popisywać! Cytując AA: Mierzi mnie Pańskie zachowanie! To ja mam milczeć, a dziesięć osób z mojego otoczenia, które sobie z tego jaja robiło - nie? To do nich Pan poleć z płaczem i utyskiwaniem, a nie do mnie. W życiu z nikim się nie kłócę i akceptowałem głupie gadki, jak mi to Pan tutaj każesz robić. Ale chyba mogę przyjść do domu i podzielić się refleksją wirtualną. Nie rób Pan ze mnie zarzewia konfliktu, bo to żałosne. Jestem facetem środka: Wawel, nie-Wawel - każda decyzja byłaby przeze mnie zaakceptowana etc. -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Niby tak, ale jakby Tobie palce połamali, to co byś czuł? ;) -
Porażony reakcjami po tragedii
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tzn. trochę się zgadzam, trochę się nie zgadzam. Trzeba pamiętać, że sporo ludzi po prostu krytykowało Kaczyńskiego, bez chamstwa Palikotowego oraz tych bazarowych ;) Co do Kwaśniewskiego, lubię go, więc w sumie nie jestem obiektywny, ale np. wywiad z Cejrowskim słyszałeś jak mówi o "tłustym aparatczyku, alkoholiku" itd.? A prania tu nie widzę, zresztą obwinianie mediów jest za wygodnym tłumaczeniem. Każdy ma prawo sądzić inaczej i filtrować każdą informację. Jako prezydent, Kaczyński mnie nie rajcował, ale jeśli chodzi o Kaczyńskiego jako człowieka zawsze mówiłem, że to naprawdę porządny facet. Miesiąc temu miałem o tym rozmowę z moją mamą. Dlatego napisałem, że to tylko część społeczeństwa. Ja rozumiem, że można było nie lubić Kaczyńskiego, nie zgadzać się z nim, mieć inne poglądy. Według mnie nie był wybitnym prezydentem (choć i tak najlepszym w historii III RP ), ale tego że był patriotą i człowiekiem niezwykle rzetelnym i obiektywnym w sprawach dotyczących polskiej historii odmówić mu nie można. Wywiad z Cejrowskim widziałem, zgadzam się z nim. Kwaśniewski aparatczykiem był, alkoholikiem nie wiem czy jest, ale pijakiem owszem, jako że kilkukrotnie pokazywał się publicznie w stanie upojenia alkoholowego. Wybaczyłbym mu konwencję LiD-u, ale Charkowa już nie. Telewizje na całym świecie pokazywały jak pijany wchodzi do bagażnika samochodu, więc w czym problem? Czyżby Cejrowski powiedział nieprawdę? Oczywiście każdy ma prawo oceniać prawdziwość informacji, które do niego docierają, ale nie czarujmy się: generalnie rzecz biorąc ludzie nie prezentują zbyt wysokiego poziomu intelektualnego, są podatni i łykają większość tego co im się podaje jak pelikany. Cejrowskiemu komuna z tego, co mnie pamięć nie myli, połamała palce u rąk przed maturą, więc jego nienawiść jest zrozumiała i uzasadniona. A mnie od generalnego oceniania prezydentów daleko. Do pojedynczych zachowań jednak mogę się ustosunkować, więc oczywiście bycie pijanym nad grobami w Charkowie jest, było i będzie pamiętane jako wydarzenie naganne