BARBARA_JANAS

Z nutką ironii, świeżo jak dla mnie. Serdecznie

W wierszu brak konsekwencji. Albo opowieść z punktu widzenia dziecka, wówczas wykluczyć należałoby np. "spazmatycznie", "zerkając", "rzeczywiście" itp. (takich słów nie stosują trzylatki), albo z punktu widzenia dorosłego, który wspomina, wówczas zdrobnienie "pieska" staje się infantylne. mama. Serdecznie

wyrzeźbiła na prześcieradle kształt ramienia biała poduszka dwa ciemne włosy i resztki zapachu na dnie szklanki herbaciane fusy pod światło na ściankach ślady ust na krześle zwinięty sweter rzucony w przypływie ruch firanki po twoim wyjściu był przed momentem jeszcze obecny Dwie środkowe zwrotki rozciągają tekst,nie wnosząc nic szczególnego. Pobawiłam się trochę wierszem i dobrze mi z tym. Można czytać na wiele sposobów. Tym razem nieco mniej...ale zdecydowanie plusik. Pozdrawiam

To jest dwubiegunowość kiedy emocje nie współgrają z rozumem. Ciekawe ujęcie.Plus. Pozdrawiam

Forma nie do przyjęcia a szczególnie rymy częstochowskie. Tym razem na nie. Pozdrawiam

Za zwyczaj przekleństwa mi przeszkadzają, a tu wręcz przeciwnie. Może to kwestia nastawienia. Całoś interesująca. Plus. Serdecznie

Urodzinowy kawałek tortu...za urok plus. Serdecznie

Klimatycznie i ciepło z nutą perwersji, jak dla mnie plus. Serdecznie

...bo to pociąg osobowy (na szczęście)... Serdecznie

ciągle z nową twarzą jak zawsze przed snem zabiera ci powieki Trochę to trwało, ale dotarło... i do tego dedykacja w tomiku ;) Prostota ma swoje ukryte uroki. Serdeczności.

Być może pozytywne są Twoje myśli, ale wierszydło wyszło bardzo słabe :( Jeśli ma być wiara, nadzieja, miłość, przestrzeń...,to powinny one wypływać z tekstu najlepiej bez użycia tych słów.(?) Sama się przekonałam, że pozytywne emocje dużo trudniej przelać na papier niż negatywne, tak żeby nie zakrawało o patos, banał. Minus na zachętę. Pozdrowienia. Niestety mam podobnie. Pozdrawiam

Bez tytułu !! Pozostawia w zamyśle, dobrze skrojony, płynny...PLUS Serdecznie

od podmuchu słońca biały las w cień się przewrócił taka łatwa cisza kuszenie zmęczonych wschodząca zachodząca ciągle z nową twarzą jak zawsze przed snem zabiera ci powieki słońca, cień, cisza, wschodząca, zachodząca, twarzą, snem, powieki...szukam zamiaru autora...hm..., jeszcze wpadnę. Pozdrawiam

lubię patrzeć jak zakwitają ci wiersze...:) Prosto, lirycznie, poruszająco...plus Serdecznie

Lubię ranne tosty ze szczęściem...:)) Serdecznie

Pomysł mi się... Ale dla mnie tak : lubię kiedy leżymy na podłodze w piachu muzyki zakopani ciałem zrośnięci jak syjamskie bliźniaki w bezruchu uciekamy hipotermii i być tu mądry...:)) Serdecznie

oj...namotane. Jeśli taki zamiar to znaczy, że nie nadążam, a jeśli czytelnik nie nadąża to albo niekumaty, albo autor nieudolny. Nie oceniam więc...Pozdrawiam

A dla mnie bliski. Udało ci się bez przerysowania nazwać trudno-nazywalne stany. Plus.Pozdrawiam

Och tak...w górę, szybko, teraz. Pięknie poszybowałaś.Serdeczności

Nieromantyczna romantyczność. Chętnie zlizałam słowa. Serdecznie

Błagam...nie... Pozdrawiam