Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BARBARA_JANAS

Użytkownicy
  • Postów

    1 842
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BARBARA_JANAS

  1. Tak otwieranie wina - to była czysta poezja...:D Najpierw Krzywak sposobem żemieśliczym a później Sojan góralskim...wyjął scyzoryk i dłubał i dłubał i dłubał... w ostateczności wepchnęliśmy korek do środka długopisem...:D A jak mi już nalano Talik połowę mi wypił na papierosie...;) A tak na poważnie... Zakulisowe pogaduchy na temat poezji z Sojanem zasiały w moim wewnętrznym świecie ziarenko nowego patrzenia/tworzenia...mam nadzieję, że nie pójdzie w zmarnowanie... Dzięki Jacek... Dmuchawiec dowiozłam szczęśliwie na Śląsk i właśnie zaczęłam czytać... Później szepnę na pw o wrażeniach... Zawsze chętnie odwiedzamy Kraków bo można się najeść poezji do syta... :) Do następnego zatem... Pozdrawiam wszystkich serdecznie... Buziam...;*
  2. Tak więc, po pierwsze Mateusz - ty nie mogłeś jakimś późniejszym pociągiem wracać...:( Bo nawet nie miałam okazji zobaczyć twojej uroczej blond czuprynki...:)
  3. Dla mnie tak Judytko: cicho wpatrzony w jeden punkt podłoga czy dalej z pytaniem: dojścia znów z powrotem przeprowadzki bo tak sobie skacze po ziemi raz wyżej i niżej z miłości a bez niej jak mijamy trawy polne wstęgą nieprzerwalną głos pieczętuje coraz ładniej u ciebie... Pozdrawiam serdecznie
  4. ja se tam przeczytałam : wejdę pomiędzy zboże i tak mi się spodobało. Przy smarkuli chyba klawiatura zjadła ogonek... zresztą i tak mi się nie widzi ten wers... A Wojaczek...hmm może poparzyć jakby go tak całkiem na serio pożreć...;) Pozdrawiam...
  5. poza wyboldowanym, jest okej. Rozdrapywanie chmur - całkiem obrazowe. Pointa niby prosta ale zastanawia. Podoba mi się:) pozdr aga A ja się podpiszę pod drogą koleżanką... wciągnął...Pozdrawiam...
  6. Kasica...pozostawiłam wnioski czytelnikowi... ja nie podjęłam próby dyskredytacji...tyś to uczyniła bestio...;)swoją analizą - wklejonych przeze mnie cytatów...:D Słońca...:) Ps "czasem lubię być paskudna...ach...:)"
  7. aaaaa...to przepraszam... zapomniałam o zasadach savoir vivre - inteligentny gość nie mówi, że śmierdzi... tylko upaja się zapachem... Dobre...:DD
  8. To i ja sobie capnę...jak ta mucha na sklepie przyglądając się narracji...dobrze, że jestem wysoko... od użycia... Dobre to...to..jest... Pozdrawiam...
  9. Oli, zwróć uwagę kiedy uchyliły nam się usta...;) Kawowo...:)
  10. Cudne HAYQ... :)) No... takie tematy to ja lubię...:))) Buziak ode mnie...:* Słonecznie...
  11. Marek Jastrząb Dołączenie: 21 Sty 2009 16:24 Posty: 57 Post O sobie Twórczość jest dla mnie wszystkim po trochu: lekcją pokory, karą, nagrodą, zabawą i przygodą z darowaną obecnością, atrakcyjną i podniecającą odmianą egzystencji, ucieczką w śmiech przed jej rzeczywistą monotonią i zarazem niezgodą na jej dziadostwo, świadomym zagadywaniem swoich cierpień, tych prawdziwych i tych wyolbrzymionych, względnych, bo subiektywnych, odwracaniem od nich uwagi, reakcją organizmu na zmianę osobowości, lekarstwem na chroniczne osamotnienie i fałszywe współczucie, ratunkowym kołem prze agresywną nieżyczliwością bliźnich, zastępczą formą bytu na uwięzi, nieruchomym ruchem, sposobem na senne koszmary i emocjonalną huśtawkę, wyzwaniem, uczeniem się pokonywania trudności, zbawiennym przejściem w stan duchowej metamorfozy, daremną próbą zrozumienia siebie i dożywotnim, nieudolnym, i dlatego stale podejmowanym usiłowaniem określenia swojej wewnętrznej kondycji. Ostatnio edytowany przez Marek Jastrząb 15 Maj 2009 14:34, edytowano w sumie 2 razy ------------------------------------------------------------------------------------------------- :D Pozdrawiam
  12. u mnie piękna pogoda...:) a u ciebie ?
  13. Podoba mi się inność tego tekstu...subtelny balans pomiędzy banałem a wartością... Jestem na tak...:) Pozdrawiam...
  14. Ciekawy wiersz...Stwarza możliwości wewnętrznego obrazowania...Trochę mi się kojarzy ostatnia zwrotka jednak z ukrzyżowaniem... może coś w tym jest... Zastanawiam się na techniczną stroną i połączeniem drugiej z trzecią...bo coś mi zgrzyta pomiędzy... Pozdrawiam...
  15. Coś w tym jest...może pomysł...na wiersz... Pozdrawiam...
  16. Tytuł mnie zbił z tropu... jakbym wybrała nie tę drogę i musiałam czytać dwa razy...;) Później już wszystko jasne...ciekawe i przejmujące... Pozdrawiam...
  17. Zabawnie a jednocześnie bardzo prawdziwie u ciebie...:)) Pozdrawiam...
  18. To nie dział anielski niestety...Pozdrawiam
  19. Coś tam słyszałam...coś tam czytałam - ale żeby aż tak...:O
  20. no właśnie... albo właśnie już nie... :) fajnie że jesteś. edit: no, chyba, że: hebanie czarnym jak twoje włosy po raz ostatni jak twoje włosy; i wtedy zrozumiałem: kto bardziej żałobę będzie nosił po tobie, czyjeś ty już czarne kochanie ? :) No nie chciałabym mieszać... ale może tak : hebanie jak włosy po raz ostatni tak czarnym jak twoje włosy zrobiło się więcej przestrzeni... zrobisz jak zechcesz... ale myślę, że można ulepszyć ten wers... pozdrawiam...
  21. Toś z tym czarnym i hebanem nieco przesadzone, bo to i tak to samo jeśli chodzi o kolorystykę... ale reszta bardzo mi przypadła...:) Pozdrawiam...
  22. Klimatycznie i obrazowe...brzuchate koty i stare kobiety mnie uwiodły... pozdrawiam...
  23. Dobra góry zostają,ale zamień te stróżki - one mi za nic nie pasują...pliss Stożki są istotne, jak piasek w klepsydrze, ajk stalagmity,stalaktyty itp :) Ja jestem chyba zakręcona...:) Od początku czytam sobie "stróżki", zamiast "stożki" - i ni w ząb mi nie pasuje...ha, ha... Teraz dopiero doszłam do "stożka"...i czemu ty mnie Bea nie poprawiłaś...? Nie byłoby tematu... :)) Serdecznie...
  24. Czy ja mogę sobie pomajstrować bo mi się podoba ten temat ? Na pewno się zgodzisz...:) dobry temat to martwy temat taki który wiekami się uleżał malowniczo unieważnił obiegiem wilgoci w przyrodzie pokonuje nurty wzdłuż lub w poprzek dla tych co suchą stopą tylko dobrze znany jak kolejna bramka nie przewiduje się arytmii znaczeń nicość wszak musi pozostać nicością niejasność niejasna a niemoc wszechwładna Trochę się boję reakcji... Serdecznie... :)) a kombinuj i przestawiaj, jak chcesz, ale wyciąć góry z krajobrazu?? tak można?? to nie grzech?? ;) dobry temat to martwy temat taki który wiekami uleżał się w stożki gór malowniczo unieważnił obiegiem wilgoci w przyrodzie pokonuje nurty wzdłuż lub w poprzek dla tych co suchą stopą temat tylko dobrze znany jak po raz enty strzelona lub nie bramka nie przewiduje się arytmii znaczeń nicość wszak musi pozostać nicością niejasność niejasna a niemoc wszechwładna - tak też można ;) Dobra góry zostają,ale zamień te stróżki - one mi za nic nie pasują...pliss
×
×
  • Dodaj nową pozycję...