
MARIUSZ RAKOSKI
Użytkownicy-
Postów
1 151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MARIUSZ RAKOSKI
-
bum cyk nik
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Dorota Zawilska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brakuje słów... nie ma czego komentować, to nie przedszkole. Pozdrawiam -
wiersz, przez duże J
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Jakub Sikorski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słaby (nie stan pacjenta w szpitalu Panie...*) wiersz, bardzo słaby; brzmi lakonicznie i tak też wygląda. Nie da się reanimować, również od strony formalnej, oszczędzanie środków wyrazu działa na niekorzyść w owakim przypadku. Pozdrawiam, może Pan wróci z zaświatów? -
to jest mój głód dziecinny
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Doszedłem do smutnego wniosku, że niektórych, a nawet więkoszść przerasta złość, którą przerzucają sprytnie na obiekty drugie, z myślą że te, bezrefleksyjnie i pokornie je przyjmą...Panie Bogdania, conajmniej śmieszne i dziecinne jest gdybanie nad słowem 'słaby', nowej Ameryki Pana nibyrewelacjami zapewniam nie odkrył. Wiersz zrozumiałem na swój sposób, i nic Pnu do tego... Pani atlantyda, Panią widzę w Młodzieży Wszechpolskiej, ;-) brak mi słów, co za głupoty Pani na mój temat wypisuje...ale tu rozmawia się o wierszach, nie o Pani gdybaniach i widzimisię. Widze że nie ma co dyskutować.O ile dobrze wiem to pan pisze litanie i modlitwy to bardziej do MW pasuje.Pomodlę się jednak żeby pan nie brał wszystkiego jako atak i posłuchał co mu się próbuje powiedzieć.Nie bedę się denerwować.Szkoda słów.Pozdrawiam. Myli się Pani, nie piszę tylko litań i modlitw... a jeżeli już, to nie tego typu, o jakich Pani myśli (zapewniam, że do MW bardzo, bradzo mi daleko...). Modlić się Pani w mojej intencji nie musi, bo i tak nic nie wskóra.. rzeczywiscie jest tak, że słucham to, co jest dla mnie wygodne ;) Proszę się nie denerwować, bo naprawdę nie ma powodu... w życiu jest wystarczająco problemów, więcej ich nie potrzebujemy, prawda? Pozdrawiam -
to jest mój głód dziecinny
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie portafi Pan opisać wprost chcodzących myśli po głowie? A może nie potrafi Pan tworzyć pełnych, logicznych zdań? Prawda w oczy kole ;-) -
Czy to rozprawka na temat historycznego wydarzenia? A może opowiadanie?
-
Czarna wdowa
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Cecorka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz dobry, tzn. stanowi dla mnie pewne wartości, wartości czysto personalne (dlatego notabene, w każdym komentarzu jest jakieś 'ja' )... dobrze poprowadziłaś 'czarną wdowę' w kolejnych wersach, które rozwijają się, by ostatecznie odkryć na nowo, wielki smutek naszej planety... pod względm tematycznym, nastrojowym dodaje do ulubionych. Pozdrawiam -
to jest mój głód dziecinny
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już jednemu autoru tu kiedyś radziłem, ale pana nie było przy tym: słaby - jako informację o stanie zdrowia - najlepiej zgłosić pielegniarce albo cóś ;) Wie pan, nie każdy musi rozumieć, ale skoro nie rozumie (nie chce zrozumieć?), to czy od razu musi oceniać? To nie szkółka ;) b panie RAKOSKI proszę pana niech pan nauczy się mówic o wierszach a nie o SOBIE bo to jest drażniące Doszedłem do smutnego wniosku, że niektórych, a nawet więkoszść przerasta złość, którą przerzucają sprytnie na obiekty drugie, z myślą że te, bezrefleksyjnie i pokornie je przyjmą...Panie Bogdania, conajmniej śmieszne i dziecinne jest gdybanie nad słowem 'słaby', nowej Ameryki Pana nibyrewelacjami zapewniam nie odkrył. Wiersz zrozumiałem na swój sposób, i nic Pnu do tego... Pani atlantyda, Panią widzę w Młodzieży Wszechpolskiej, ;-) brak mi słów, co za głupoty Pani na mój temat wypisuje...ale tu rozmawia się o wierszach, nie o Pani gdybaniach i widzimisię. -
[zmęczona]
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"to są rady psychologa, a nie czytelnika; czy aby per Pan Rakoski wie dobrze, gdzie się znajduje? czy ktoś go prosił o radę i pocieszenie? misjonarz się znalazł! ad rem - ad rem! J.S" to są złośliwości pyszałka, a nie konstruktywne opinie; czy aby per Pan J.S. wie doskonale, gdzie się znajduje? czy ktoś go prosił o wypowiadanie w mojej sprawie? Racz Panie o wierszu się wypowiadać, nie o moich opiniach (rozumiem, że uwilebia Pan program R. Giertycha; "zero tolrancji" dla wolności słowa;)) mistrz, nowy Weltschmerz się nam narodził, idźmy wszyscy i tulmy się do J.S. -
Och serce...
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na 'Ivonne' I.W. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie dla nie wiersz po raz drugi; typowa poezja kobieca bez głębszej głębi ('niepewna niepeność' ;)... miłość, ble (ale komuś zapewne się spodoba, a nawet wyniesie na piedestały, także się nie przejmuj) -
Wkurwienie pani N
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już po tytule tegoż tworu, wiedziałem że będzie do niczego (chociaż o dziwo, nie ma żadnego wugaryzmu dalej w tekście); po pierwsze takie pisanie przypomina raczej prozę aniżeli poezję; po drugie, teamtycznie wiersz jest bardzo słaby, tzn. czytelnik nie musi się wiele (a nawet wcale) domyślać, co miał na mysli podmiot liryczny wiersza (autor w tym wypadku zapewne); po trzecie, za dużo opisów (to atut prozy, ale o tym już wspominałem); po czwarte, skoro juz Pisze Pan o takich miłostkowych problemach, należy (wg mnie) ubrać taki wierszyk w nieco więcej emocji, tutaj jej brak; po piąte segementacja składniowa i semantyczna mocno kuleje...rasumując, kawa jest super wyłożona na tacy, z mlekiem, cukrem, do tego zamieszana... Pozdrawiam -
No i napisał Pan, jednakże, proszę wybaczyć, takimi bochomazami, nie postawi Pan, ni nikt inny, za takową twórczość, w dowód wdzięczności pomników... łatwo prszyszło, łatwo poszło, na takowej zasadzie... nie ma nawet, co komentować...pozdrawiam
-
cz.2 - 008 - messkłady słoneczne
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie jestem profesjonalnym krytykiem, jednakże w tym co piszesz, w jaki robisz to spobó, że tak się prosto wyraże, jest pociągajce (szczerze mówiąc chciałbym tak zgrabnie i powabnie pisać jak Pan/i;). Nawiązując do zapytania; tak, tak myślę (chociaż wolałbym powiedzieć; tak, tak c z u j e); po pierwsze, wiersz rewelacyjnie (chociaż w lekko zawężonym słowa tego znaczeniu) prowadzi 'temat'/myśl/uczucie od samego początku, od pierwszej strofy do samego k o ń c a (w szerokim słowa tego znaczeniu:), który zamyka klamra, będąca początkiem i końcem zarazem Pani/a rozmyślań (czuję bowiem, że wiersz wcale nie jest nacechowany tylko głębokim pesymizmem, ale można w nim 'wyłowić' momenty, które stawiają pod znak zapytania, cały rozwinęty wątek/temat), po drugie, mimo tego, że brakuje (co nie znaczy, że 'źle') znaków przystankowych oraz innych znaków naprowadzających na sens (np. znaku zapytania czy wykrzyknika), to jednak wiersz jest bardzo ekspresyjny (co wynika, z mocncyh, interpersonalnych, zdaje się trafnych przmyśleń); po trzecie, odbiorca Pańskiego wiersza, stawiany jest pod ścianę 'albo-albo', ma dwie alternatywy (cały wiersz konfrontuje ze sobą zresztą - wg mnie - dwa przeciwstawne bieguny; ciało i dusza - jeśli takowa istnieje?, teraźniejszość - przyszłość, teraźniejszość - przeszłość, tylko zmysły, rozum a może c o ś więcej?, kosmos - planeta ziemia (antagonizm, czy jedno i to samo?)... Jak już pisałem frueher, jestem pod wrażeniem, i dodaje do ulubionych ;-). Pozdrawiam. -
* * * Bez tytułu
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na JacaM utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlaczego bez tytułu? Nie czytam, nie podpisuję się na ogół pod nie zatytułowanymi wierszami, ale wyczuwam w Pana wierszu jakiś agnoztycyzm, dlatego się podpisuję pod wierszem, mimo że porowadzony jest nie najlepiej (jeżeli zamyka Pan wiersz tą samą, pierwszą strofą, zazwyczaj oczekuje, że pojawią się następne, co najmniej cztery... tutaj mamy dwie, które słabo rozwijają wstęp, ot szkoda). Pozdrawiam -
Zaklinacz deszczu jest kobietą
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Xylomena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem na nie... szkoda, dobrze się wiersz zaczynał, myślałem, że poprowadzisz go do celu, jednak gdzieś się zgubił... za bardzo zrytmizowany wiersz (utwór muzyczny?), za dużo powtórzeń, brak satysfakcjonującej pointy... jednakże, jak wspomniałem, jakąś wartość (dla mnie, tak bowiem rozumiemm wartość dzieła) ze sobą niesie... pozdrawiam -
cierpienie
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem 3x razy na tak, nie jest to wielka filozofia, jednak ludzie de facto pomijają tę egzystencjalą prawdę, dobrze jednak, że jeszcze jest paru, którzy się nie oszukują i nie nadają ludzki sens nieludzkiej rzeczywistości...niezwykle tkliwy, szczery, głeboki wiersz, chociaż tak jak wspomniałem, nie jest to żadne novum... wielkie pozdrowienia dla autora tekstu -
cz.2 - 008 - messkłady słoneczne
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A czymże jest nasza wyobraźnia? Impresjami, doświadczeniem zewnętrznym i wewnętrznym, odbiciem ideałów? ideami abstrakcyjnymi, które powstają na zasadzie podobieństwa, styczności w czasie i przestrzeni, przyczynowości? Niepodobna chyba wniknąć w istotę rzeczy, cała nasza wiedza pochodzi indukcji, z mnożenia i ciągłego doswiadczania ludzkich doswiadczeń... "gdzie wszystko bywa lub się zdaje tylko namacalnością i regułą życia"... wiersz bardzo dobry, pzdr -
Nie wiem, co o wierszu mysleć... z jednej strony czuję do niego jakiś blues, z drugiej strony przeraża - głównie ta niewiara w człowieka... z tejże racji, że czuje się lekko zagubiony pod względem światopoglądowym, nie ocenię wiersza, nie wiem, naprawdę... wiersz porusza bradzo ważna stronę ludzkiej natury, o której jeszcze nie jestem przekonany;) Pozdrawiam
-
to jest mój głód dziecinny
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jedynym atutem 'wiersza' jest cytat, bardzo zachecający, jednak już po p i e r w s z y m wersie, nie chce sie człowiekowi nawet na niego patrzeć...za dużo opowiadania, za dużo opisów, które nawet niczemu nie służą, to po pierwsze...po drugie słabo zarysowany sens (lub wielosens jesli taki w wierszu owakim jest zawarty?) wiersza, który bardzo trudno jest odczytać, nawet czytelnikowi z niczym się nie kojarzy (bynajmniej mnie, takie monotonne stanie i wpatrywanie się w lustro, może sporo i ciut więcej 'znaczyć', tym bardziej że nie ma symboli naprowadzających na sens wiersza)... słaby... Pzdr -
Darowany wiersz
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Maksymilian Aratowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie jestem Bogiem, a szkoda, ale ten nibywiersz to chyba największe Nic, jakie dotychczas miałem okazje przeczytać; po pierwsze brak konkretnego, dobrze zakreślonego i realizowanego z wersa na wers tematu; brak jakichkowiek środków stylistycznych, nie wspominając o figurach literackich i nic dziwnego, bo nibywiersz bardziej przypomina proze aniżeli poezję a to jak wiesz, dwa odrębne światy; brak tez i antytez, nie wiemy tak naprawdę dlaczego nikt nie czyta wierszy, a jeśli nawet wiemy, to autor nie zapodał konstruktywnych przykładów, dla których mielibyśmy myślec inaczej, tj. czytać poezje a nie chodzić np. tylko na zakupy do supermarketu... porównywanie wiersza do reklamy? bardzo chybiony pomysł, tandetny, banalny i etc.... nie wiemy gdzie temat się zaczyna, a gdzie konczy.... jednym słowem grafomaństwo do potęgi entej;) -
skutki uboczne
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
This ist new shit... pisanie o niczym, nie pociąga, nie zwala z nóg, brak ekspresji, brak pomysłu itd. Pozdr -
z panem Gienkiem o polityce i o babach
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie dla mnie...gadanie o niczym... dialogi powinny zostać tam, gdzie ich pierwotne miejsce... jeszcze trochę, a będą z krową chodzili na smyczy... pozdr -
wenusjanka
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Utwór zmusza do myślenia, dobrze poprowadzony, jednak szybko "się" kończy...i szkoda, że nie będę miał możliwości przeczytać go jeszcze raz, na swieżo... pozdr. -
pierwszy dotyk
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A czymże jest c z a s? Pojęciem abstrakcyjnym powszechnej wykładni człowieczego trybu życia?... Niech ucieka, człowiek jest temu winien...Pozdrawiam -
Rasumując; życie wypełnia troska i smutek - immanentne właściwość isniejącego w nieskończoności świata...temat wiersza dobry, chociaż pospolity. Pozdrawiam
-
[zmęczona]
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
poezja kobieca nieco z innej strony...nastrój pesymistyczny, odczuwam wrażenie, że jest to wynik niespełnionej miłości lub rozstania...nie zamykaj się, lecz rozwiń skrzydła i leć;) Pozdrawiam