Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

MARIUSZ RAKOSKI

Użytkownicy
  • Postów

    1 151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MARIUSZ RAKOSKI

  1. Chociaż krótki, to sprawia wrażenia przegadanego. Mnóstwo wyrażeń powoduje moją niechęć: jest lubieżny i chciwy zaśpiewamy zmysłowo erotycznie aby zjednać jego przychylność Jednak w kolejnej strofie język się rozwiązał, sprawniejszy: prosto i nastrojowo. Te nibybanalne dzieci powodują wzruszenie :D, ale całość stawiam pod znakiem zapytania, bo kompozycja według mnie jest niedopracowana. Czytałem dotychczasowy dorobek: stwierdzam, że ten (jak dla mnie, i tylko mnie) wypada blado. Pozdrawiam :::)
  2. zachodzą powoli na siebie warstwami aż do jutra oczami szarady w kształtach codziennych spraw jednym pocałunkiem łamią język raju który otwiera usta zlizuje marzenia unicestwia wszystkie urwiska krawężniki przemierza przepastną próżnię kanon zatracenia jednym żaglowcem poruszać niebieskim skowytem zwierzęcia ostatnie słowa dnia zapalają drzazgi wyobraźni zachodzą powoli na siebie warstwami aż do jutra powieki jak najdłużej – by nie przerwać zabijając kataraktę – by nie umierać Taka moja skromna propozycja... trudna sprawa ;D
  3. Chociaż powduje moją niechęć przez minimalizację treści, a maksymilizację skrótów myślowych, to jednak zatrzymuje: kompozycja zamknięta, z drugiej strony otwiera drzwi do różnorakich interpretacji. Środki niewyszukane, naturalne, nic na siłę. Podoba się, chociaż uważam, że to dobry wstęp do czegoś więcej. Pozdrawiam :::)
  4. Zachowajmy zdrowy rozsądek, w obecnym czasie to szczególnie wskazane. Pierwsza strofa i owszem - solidna kompozycja, wbrew pozorom powiedziałbym, że dynamiczna, z drugiej strony spokojna, wprowadzająca sprawnie w klimat. Niekonwencjonalne, nietowarzyskie potraktowanie śmierci - obrazowość na bardzo dobrym poziomie, niewydumane. Fajny asyndeton: barczyste strzeliste złotowłose Właściwie jeden epitet wyklucza drugi, ale chyba w tym wielosens. Jednak w następnej strofie pojawia się zgrzyt: przy tej szybkości z samochodu zostaje zazwyczaj kupa złomu wtuliłaś się w drzewo Polega on na tym, że to banał, oczywistość, a szkoda, bo kompozycyjnie nie dobrał się z pierwszą strofą. Klamra-puenta zamykająca wiersz - może być. W ostatecznym rozrachunku, gdyby tak szczegółowo oceniać: 5/10. Nie daję wiary, że ostatnia strofa wyszła spod tego samego pióra, jednak pierwsza mi wystarczy. Pozdro :::)
  5. I Bóg dla niewierzących, Nie-Bóg dla wierzących, Zło dla Dobra, Dobro dla Zła, I Pies dla Kota, Kot dla Psa. Jasne, nie można dogodzić Każdemu. Dla mnie pomyłka, myśl jakaś nielogiczna jest (bo nie musi być logicznie), ale kompozycja jest nie do przyjęcia. Pozdrawiam Mario :::)
  6. Ojej, banalnie, naiwnie - to rymowanie jest już chyba nie w modzie :) Według mnie nieporadny, nawet te rymy nie wyszły tak jak trzeba, ni to parzyste, nie gramatyczne, ni męskie, ni żeńskie... ni wierszyk sylabiczny, ni sylabotoniczny, nawet nie biały. Przeorane metafory: na twarzy bruzdy i szlaki wyrzeźbiły liczne dramaty A żebym nie mówił, że Żałoba Narodowa niczego nowego nie spłodzi. Przykro mi, ale słabiutko - jednak to tylko moje widzimisię. Pozdrawiam :::)
  7. Tu też klasyka :) Spokojnie, nastrojowo, na maksa "po polskiemu". Mimo, że drażni klimat (rożaniec, Kościół), to nie może być inaczej. Pozdrawiam Mario :::)
  8. U Ciebie Stefan bez zmian - solidnie, spokojnie, po polskiemu :D Pozdro Mario :::)
  9. Żałobie na żywo i popkulturze mówię stanowczne NIE :) Nie daję wiary temu wzruszeniu, no nie wpada w oko. Pozdrawiam Mario :::)
  10. Słabo. Pozdrawiam :::)
  11. O proszę ^^ Dobry. Jednak jestem nominalistą, tak, że brak tytułu mnie drażni. A szkoda... Ah! No nie, nie tym razem, bo świetna kompozycja, świetna puenta, niewyszukane na siłę metaforzyska, ciekawa, solidna sytuacja podmiotu lirycznego... mnie stawia w poetyckiej erekcji :D Pozdrawiam, gratuluję :) :::)
  12. Dobre. Że palę papierosa, wrócę, bo to tylko pierwsze wejrzenie. Pozdrawiam :::)
  13. nie trzymaj mrożonego sernika za długo na wierzchu - jak dla mnie, to tylko to, reszta powoduje niedowierzanie moje :D Pozdrawiam Mario :::)
  14. No Comment :) Pozdrawiam Mario :::)
  15. "Gąb" - "gęb" - typowa oboczność, obie formy poprawne. Jest zamysł, i jest ekspresja, która według mnie zabiła małą całość. Pozostawia w zawieszeniu. Pozdrawiam Mario :::)
  16. Zastanawiająca sytuacja podmiotu lirycznego. Według mnie mało, bo kompozycja pozostawia zbyt mało dopowiedzeń, za bardzo enigmatyczny :D Nie zmienia to faktu, że zatrzymuje. Pozdrawiam Mario :::)
  17. Witaj, nie mam zdania - drażni dziwaczne słownictwo: ""klęsnąc", "wywichniętych", "szerokoustne". Po prostu nie w ten deseń. Pozdrawiam Mario :::)
  18. Prawie 4 tysiące komentarzy i jeden wiersz!? Coś tu nie gra. Nie warto odchodzić - cyfry mówią same przez się. Ale nic na siłę, rzecz jasna. PS. Jak kocha, to wróci. Jak nie kocha - sprawy nie było :) Poza tym: gdybyś nie szukał pomocy/rozmowy, tego tekstu by tytaj nie było. PS. Dodatek motywacyjny - plus :D Pozdro :::)
  19. Ale wierszowi za to niczego nie brakuje! Kompozycja na 5 z plusem - rzecz jasna. Metaforycznie, lirycznie, nieprzegadany - nie jest to zwykłe pisanie celem przekładania myśli, jak dla mnie: to głęboka zaduma nad każdym słowem :) Zabrzmi banalnie, ale tak odbieram: od serca w odpowiednią formę słowa. Światnie Agato. Pozdrawiam Mario :::)
  20. Bez przesadyzmu: komopzycyjnie dobry, jednak tematycznie lichy - jak dla mnie. Panowie: mamy XXI wiek :) Pozdro Mario :::)
  21. Wariuj może gdzieś indziej, na stronach innego Forum... jest chyba coś takiego, jak poezja śpiewana, ale i to za dużo. No przykro mi, ale Panie! To nie jest poezja :) Bez przesadyzmu ;/ Podziwiam intencje, że chciał Pan oddać ruch, no ale trzeba jeszcze napisać dobry tekst. No chyba, że ma Pan skomponowany podkład muzyczny do owego - wtedy zwracam honor, bo tak wygląda dzisiaj muzyka :) Spokojnie, jest lepiej od Much ;d Pozdrawiam Mario :::)
  22. Oluśka - dobre to, solidne. Bez zastrzeżeń co do kompozycji, narracji /dialogów/, opisów... jest OK. Pozdrawiam Mario :::)
  23. Panie Bartłomieju: intencja świadczy o wrażliwym serduchu, ale to jest bełkot, nie jest to proza, nie jest poezja - przykro mi, ale takie są fakty. Poza tym: zachowajmy zdrowy rozsądek, Polska przecież nie zginęła :) Pozdrawiam Mario :::)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...