Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Amras_Elensar

Użytkownicy
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amras_Elensar

  1. Dziekuje za ciepłe komentarze:) Fakt... błąd okropny. Dziekuje za zauwazenie:) Jakos umknął niepostrzeżenie mojej uwadze. Juz jednak na szczescie go nie ma:) Jeszcze raz dziękuje za komentarze.:)
  2. Siedzę w bujanym fotelu Za oknem dzieci rzucają szyderczymi językami W powietrzu pachnie sepią zdjęć moich pociech i formaliną Na drzewach ptaki grzmią Rachmaninowem Dobrze że są Pani Szymborska odwiedza mnie w kopercie a jutro przyjdzie nawet córka- -zapracowana biedaczka Deszczem modlitw zmywam grzechy... nie tylko moje [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 12-07-2004 19:05.[/sub]
  3. Dziekuje za ciepłe przyjecie wiersza i sympatyczne komentarze. Nie spodziewałem sie takiego odzewu i aprobaty z państwa strony. Dziękuje serdecznie. Pozdrowienia
  4. Droga Arahjo!! Radzę jeszcze raz się wczytać w treśc wiersza. Chyba zbyt powierzchownie go zinterpretowałaś. W wierszu jest pewna ironia, której chyba nie zauważyłaś. Pozdrowienia
  5. Wiersz dedykuję Olce. Bo... i już. Lubię te chwile gdy twoje słowa uderzają o brzeg moich myśli delikatnie wymywając z nich piasek w zamian dając bursztyny Gdy uścisk dłoni jest polem czerwonych róż bukiet uśmiechów zakrywa słońce a wiatr patrzy w tą samą stronę co my [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 04-07-2004 19:26.[/sub]
  6. Dziękuję za miłe słowa i pozwolenia na debiut w ulubionych:)) Pozdrowienia
  7. Wpadnij dziś do mnie na herbatę zieloną doprawianą wspomnieniami mam gorzkie ciasteczka i album czarno-białych zdjęć krzeseł wygodnych nie posiadam stolik od wieków ten sam Przejrzysz moje półki może zobaczysz na nich jakiś swój kolor A ja już mam pracę i samochód [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 28-06-2004 18:31.[/sub]
  8. Dobry wiersz:) Szczególnie dosadna i przekonywująca pointa. Pozdrowienia
  9. Krótki, dobry wiersz, jednak nic odkrywczego nie wnosi. Niemniej jest kawałkiem dobrej roboty. Ogólna ocena pozytywna. Pozdrowienia
  10. Dobry wiersz, szczególnie przedostatnia strofa. W trzecim wersie zdarzyły się literówki. Powinno być chyba: "i jedną czystą kreską namalowałam". Pozdrowienia
  11. Dziękuję za komentarze:)) Pozdrowienia
  12. Budzę się otwieram oczy i tak nic nie widzę przez oczy zalepione kurzem snów Po omacku idę do łazienki Brudną wodą przemywam czarne łzy W nocy przez sen płakała dusza (w dzień nie ma na to czasu) Nad wszytskim czuwa plastikowy krzyż Nie skaleczę się krojąc chleb na śniadanie
  13. Wiersz strasznie mi sie podoba....uwielbiam sarkazm i ironię. W tym wierszu dostałem to co lubię;P Pozdrowienia
  14. Letnia noc ona, on, księżyc silne ramiona powabne piersi odgrywały pozamałżeńską pieśń godową chwila uniesienia Ich drzewo wydało niechciany robaczywy owoc miłości Kochanków już nie było została ona z wielką rozwijającą się w łonie zadrą Siedziała w ciemnym pokoju wypalając papierosy Kilka wątpliwości "już widać, ludzie patrzą" zgubiła drogę do najbliższych drzwi Pozostało tylko złamać piąte przykazanie Koperta dla lekarza dla niej zaciśnięte zęby łzy w oczach myśl o tamtej nocy Potem mówili jej "Bóg takich w kościele nie chce" Ukrzyżowali ją myślą i wzrokiem [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 09-06-2004 13:06.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 11-06-2004 21:55.[/sub]
  15. Spaceruję przez brudne korytarze mojego miasta Te same monotonne ulice plujące krwią i obelgami z okien kamienic Bilbordy nie zwracam na nie uwagi czasem zatrzymuję się przy reklamie lepszego życia biletu do nieba Ocieram się o brudne spocone ciała robotników i nieczyste dusze dewotek Wszytsko poukładane kierowca w autobusie policjant w radiowozie Jezus na krzyżu Czasem tylko zatrzymuję się w parku siadam na lawce i mimochodem słucham szumu drzew mędrców świata
  16. Postanowiłem dokonać kolejnej edycji. Mam nadzieję, że teraz jest lepiej. Pozdrowienia
  17. Dziekuję za komentarze i każdą dalszą wskazówkę. Pozdrowienia
  18. Zdecydowanie jesteś, myślisz, zastanawiasz się...a złoty środek...filozofowie często się mylą, sama go szukaj, na łakach i w lesie, w parku, w szkole. Oceniony pozytywnie:)))))) Pozdrowienia
  19. Dziekuję wszystkim za komentarze. Jak widać dostosowałem się do niektórych rad. Właśnie za takie wpisy jestem wdzieczny najbardziej- uczę się:)))) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
  20. zmieszana w kalejdoskopie postaw symetryczna prominiście stała miedzy nimi a nim Obserwowali ją święci ci ze straży Arki Przymierza Profanacja dziesiąte, dziewiąte chwila słabości szóste Pospolite ruszenie Małomiasteczkowych ruszyło ksiądz na ambonie ogłosił wyrok: "ukamienowanie życia, wieczny wstyd" Święci dokonali egzekucji... "bo tak trzeba, co powiedzą bracia w świętości" Cała rodzina w lini prostej wyjechała "dziekujemy mamo, żono za wspólne 15 lat życia" A dla niej pustelnia wyrzuty sumienia samobójstwo bo Boga już nie ma [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 28-05-2004 21:48.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Amras Elensar dnia 31-05-2004 23:44.[/sub]
  21. Zdecydowanie na +. Ciekawie ujety temat. Ostatni wers brzmi niczym groźba:P Pozdrawiam
  22. Dziekuję za komentarze. ...Szkoda, że nie udzielili mi państwo żadnych rad na przyszłośc:P POzdrowienia
  23. czuję lęk na skórze coś się stanie, coś się stanie!!! zniewolony rozum okrada duszę z uczuć każdy ruch schematyczny nie mogę oddychać! puśćcie mnie, albo... dajcie mi wiarę grzęznę stopami w bagnistej drodze zamykam oczy w geście poddania całuję medalik- brzytwę w mojej przestrzeni beznadzieja autorytety śpią pod ławkami dewotki tłoczą się w kolejce do nieba- -"koniecznie pierwszą klasą!" a ja jeszcze spóźniłem się na autobus zimne ostrza świata atakują mnie z każdej strony serce ugodzone, powoli lodowacieje percepcja słabnie staję się powoli zwykłym, szarym... świętym
  24. Każdy człowiek powinien rozmawiać ze sobą, swoimi myślami. Też lubię zieloną herbatę. NIe buduj muru. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...