Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    9 248
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Wbrew pozorom jest to bardzo istotne radosne święto. Tylko my (ludzie) w 20 wieku nazwaliśmy to świętem zmarłych (zupełnie bez sensu) i udajemy smutnych. Popatrz na Romów jak oni do tego fajnie podchodzą - zastanawiam się czy to wiara czy wiedza. Ale to co innego. Pozdrawiam Jacek
  2. Tu nie chodzi o pewność czy wiarę ale o istnienie i wzajemne przenikanie. Tak jest. Wytarczy tylko szerzej otworzyć oczy..... ale co tam, długo by pisać, a tu nie miejsce. pozdrawiam Jacek
  3. Właśnie, dlaczego tych, którzy wiedzą usiłuje się zaliczyć do wierzących? pozdrawiam Jacek
  4. gdzie tu emocje???? Temat, jak temat, przychodzimy odchodzimy na drugą stronę, a życie płynie dalej. Czasem tylko są nam przekazane istotne wiadomości ... pozdrawiam Jacek
  5. więc w czym masz problem by wiatrem zostać wystarczy tylko ciepłem wiać już róże kwitną sprawa jest prosta i serce róży możesz skraść :))) Pozdrawiam serdecznie Jacek
  6. Masz rację ale to "akcenty" lub rekwizyty podkreślające zastój ten zewnętrzny jak i ten wewnętrzny (duchowy).
  7. to najważniejsze rytm, u mnie nikt nikogo nie oskarża. nie twierdzę że wiersz jest dobry i szanuję każde zdanie Pozdrawiam Jacek
  8. ja nie wierzę ja wiem i jestem pewien swojej wiedzy pozdrawiam Jacek
  9. To jest jesienny erotyk, niech mnie róże kłują. Pzdr. Tak Stefku - jesień ma swoje erotyki (nie tylko wiosna i lato) pozdrawiam Jacek
  10. trzeba kochać róże, cóż nam pozostało wszystkie one śliczne, czasem wina mało pozdrawiam Jacek
  11. od pewnego wieku ludzie przynudzają Pozdrawiam Jacek
  12. Stasiu dziękuję a co do formy jeszcze mi dużo brakuje. wiem ale w chwilach wolnych czytam teorię. Serdecznie pozdrawiam Jacek
  13. Napisano kilometr książek na temat "drugiej strony" . Czy w klatce na słonia zatrzymasz motyla? Pozdrawiam całkowicie pozbawiony wiary Jacek
  14. Owoce miłości wyfruwają z gniazda a my zostajemy z........ pozdrawiam Jacek
  15. skrzydła wyobraźni to loty wysokie gdzie żadna rakieta z ziemi nie doleci nie pisz o bzykaniu z muchą daj se spokój bo kolejny imiennik przyfrunie przyleci
  16. Dla mnie jest to dobry wiersz ze swoistym klimatem, z przymrużeniem oka opisujący wiejską rzeczywistość. Jedno co mogę stwierdzić, że wiersz z poezją religijną ma nie wiele wspólnego. Wiejski anioł, Chrystus i krzyż przydrożny - symbole podkreślające zastój. Pozdrawiam Jacek
  17. Pomniki dzisiaj wyczyszczone, Przykryte kwiatów kolorami. Tysiące zniczy wokół płonie, Cofa się w czasie nasza pamięć. Przesuwa bliskich przed oczami, Radosne chwile i cierpienia I zdaje się, że znów są z nami, A przecież ich już tutaj nie ma. Myślę: czy nie ma ich naprawdę, Bo nieraz kiedy się odwracam, To mam wrażenie, że zobaczę Jak z dali patrzy na mnie tata. I wiem, że żyje, gdzieś istnieje, Wierzę, że został w niebo wzięty. Kiedyś go spotkam, dziś westchnienie, W ten dzień zadumy: "Wszystkich Świętych"...
  18. Jesienią róże kwitną kolorami Oczarowując wokół świat. Mechate płatki mają, jak aksamit I targa nimi psotnik wiatr. Ten figlarz jeszcze ciepłem bałamuci Choć żaru lata już mu brak. Drobnym deszczykiem pokropi, posmuci, Lecz wdzięki ich - oglądać rad. Tej herbacianej - podwiewa sukienkę. Podziwia piękne kształty nóg. Żółtej bluzeczkę porozpinał z wdziękiem I w zachwyt wpadł. "Ach piersi - cud". Pąsowa róża stoi cała w pąsach, Tak oczarował ją ten trzpiot. A fioletowa - nic, tylko się dąsa: "Ten wiatr to pewnie niezły łotr". Dwukolorowe on ciepłem omamił, Dla innych bardzo miły jest. Zwiewny żartowniś flirtuje z różami Obdarza ciepłem - ma ten gest. Czasem i jemu też ciepła potrzeba, Wtedy wykrada z leśnych kniej. A smutnej róży zniósł szczęście z nieba. Jesienny wietrze - wśród róż wiej. Skorzystaj z pięknych kolorów jesieni, Nim srogie mrozy skują świat. Dla róż zostaniesz uroczym wspomnieniem: "Jak miło wiał jesienny wiatr..."
  19. budziki muszą być cierpliwe, zazwyczaj stoją w jednym miejscu ich tarcza to zwierciadło krzywe, a głośność dzwonka - to ich wielkość owszem mój budzik to prześmiewca, złośliwiec, drań, kawał potwora lecz proszę wybacz mu ten nietakt, drwi z otoczenia - lecz nie z autora. pozdrawiam Jacek
  20. Alu! jak zwykle zachwycasz, i wybacz mi że piszę tylko tyle ale praca na okrągło. U Ciebie scherzo jesienne wiatr wygrywa i zadumy październik pospraszał a ja w swojej samotni czasem bywam słysząc - echa minionego lata. Pozdrawiam serdecznie Jacek
  21. Piękna jest ta Twoja "Jesienna góra" Tak sobie wyobrażam "Śnieżnik" jesienią. O tej porze roku jeszcze nigdy go nie widziałem. A góry latem - to co innego. Podziwiam i zazdroszę zachowania formy 8/7 Ale im więcej czytam na temat pisania tym więcej mam wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie Jacek
  22. Dzięki za pochwałę pomysłu i za ciąg dalszy wiersza. Które wykonanie gorsze? Bo ja nie widzę, żeby Twoje było lepsze niż moje ani nawet, żeby Twój pomysł był bardziej oryginalny niż mój. Pozdówko. Przemiła Oxywio!! pisząc swóje wierszowane komentarze nawet mi do głowy nie przyszło, aby porównywać - czyje lepsze lub gorsze. Poprostu zachwyciłem się Twoim pomysłem tak jak czasami zachwycam się wierszami innych i w tzw błysku napiszę dalszy ciąg. Zgodzisz się ze mną że "budzik " jest komiczny i może dużo opowiedzieć. Budzikowi wolno a nam nie wypada. Rozumiem , że Ci sie nie podoba mój komentarz - nie ma spawy - usuwam i przpraszam. Wklejając wiersz na forum należy się liczyć z różnymi komentarzami i nie ma się co obrażać jak przypomną o szerszych możliwościach forum o czym dość często zapominamy. Jeszcze raz powtórzę - pomysł doskonały. Pozdrawiam Jacek PS Wierszami Messalina też się zachwycam
  23. Pomysł świetny z wykonaniem gorzej. pozdrawiam Jacek
  24. O ile mi wiadomo dopusza się układ zwrotek: 10/13, 11/13, 10/13 Faktem jestże ostatnia strofa drugiej zwrotki ma 12 sylab. W pierwotnej wersji miała 13 (pozwólmy było pozwolimy) ale po kilkukrotnym przeczytaniu doszedłem do wniosku, że lepiej słychać - pozwólmy. Słowo pozwolimy jakoś rozciąga cały wers. Też mam wątpliwości. Czytając publikacje znanych poetów czasem trafiam na nadmiar lub brak w wersie sylaby. Oczywiście idealny układ jest taki, w którym arytmetyka sylab (rytmika wiersza) współgra idealnie z treścią. Ja jeszcze ten problem przerabiam. Pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...