Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. tu się nie ma co chwalić każdemu z nas w młodości się przynajmniej raz rymło Pozdrawiam ps dzięki za serducha
  2. kiedy byłem małym chłopcem to świat dla mnie nie był obcy na podwórku; piłka „berek” za to w domu i w niedzielę galibardka chińczyk tysiąc aby wygrać wszyscy myślą wtedy wszyscy duzi mali się bawili i się śmiali gdy mi dzieci dorastały to świat choć się zdawał mały wciąż czarował swym urokiem w bajkach niosąc myśli złote „super mario” gra na topie szachy modne w Europie chociaż z komputerem grane wspólna radość przed ekranem a dziś wnuki gładzą szlify ciągłych pragnień nikt nie zliczy niezależnie jak z pogodą przez internet grają z sobą żadne samo nic nie powie rośnie laptopowy człowiek pokolenie mnie przeraża - pomarudził sobie dziadzia
  3. i mieć czyste je jak łza kiedy życie z tobą gra kusząc wszystkim co się da :)
  4. nim zostaniesz wspomnieniami jeszcze wiele musisz przeżyć czasem coś dostaniesz za nic los w uśmiechu zęby szczerzy bywa stracisz coś przypadkiem coś zaboli w głębi serca myśli przyjdą ot nierzadkie i refleksja powolniejsza lecz przeszyje cię na wylot obezwładni swą prostotą i wykrzykniesz z całą siłą żyjąc byłem ja idiotą i odmieni całe życie twe wartości mając za nic to się stanie - wyznam skrycie nim zostaniesz wspomnieniami :)
  5. wślepiam się i wślepiam i jakoś tak domyślam się i czytam po swojemu wyrosłam wśród tysiąca róż w ogrodzie pełnym marzeń dostałam najwrażliwszą z dusz aby spełnienia ważyć dostrzegam nieszczęść i krzywd deszcz łez potok na policzkach pocieszyć pragnę dobro nieść przywracać radość życia przypinam skrzydła lecę hen w najwyższe krańce nieba widzę jak gwiazdy lecą zeń czy spełnią co potrzeba chyba nie wszystko udało mi się rozszyfrować Pozdrawiam
  6. a jeżeli tej nocy wsiądzie bez biletu wysadzisz na ulicy markotny poeto albo mandat nałożysz czy policje wezwiesz i wzburzone emocje przytrzymasz w rezerwie zaś ona z uśmiechając spojrzy chwilę zasie rzeknie "przystanek miłość - on nie na tej trasie" :)) Pozdrawiam
  7. wygarnę Tobie dzisiaj tak po prostu że grzeszni ludzie tworzą święty kościół lud (wbrew pozorom) już nie taki głupi kitu z ambony czy z wierszy nie kupi jak faryzeusz miłość miewasz w cenie jesteś bez grzechu pierwszy rzuć kamieniem zacznij od siebie gdy będziesz bez winy to moralitet usmażysz dla innych Pozdrawiam
  8. kimże zatem ja jestem kombinacją pierwiastków co wraz z wodą nareszcie tworzy homo sens nastrój ktoś zapyta czy sapiens może ludens lub faber ja za uchem się drapię cenię pracę zabawę ja erectus naczelny szwendający po świecie aby wokół coś zmienić aby ulżyć kobiecie aby to aby tamto i usprawnić coś jeszcze czasem lepiej się zamknąć kimże zatem ja jestem Pozdrawiam:))
  9. nastrojowo ale o wschodzie słońca nad Bałtykiem jest chłodno może to Egipt albo Malediwy a tam na wyznaczonych plażach w bikini a tak panie obowiązane zakrywać ciało. Na wszelki wypadek proponuję wyobraź sobie jest wczesne popołudniea w tle my Pozdrawiam
  10. Przepraszam, że ciągnę temat dalej. ale wychodząc z założenia, że wiersz wolny winien być lapidarny i esencjonalny, usiłuję wyłuskać subtelności. Marlena nazywa to bólem doświadczeń, a ja po męsku: trzeba dostać po łbie aby zrozumieć świat (i nigdy nie jest się pewnym czy prawdy do których się doszło są ostateczne). "senność nie robi sobie przerw na noc maszyna wschodów przycichnie po kilku słowach modlitw" - super (zapał nasz powoli gaśnie) i dalej piszesz "bóg wie od którego  z nie bogów (od kogo) wezmę rozumienie świata" - jeśli z nie bogów (w domyśle ludzie i demony różnej rangi) - aniołowie i święci realizują wolę Bożą, zaś pozostałe byty niewidzialne są nam nieznane. Od kogo - skraca zawiłość a sens pozostaje ten sam. Rozumiem licencja poetica - jeśli pomyliłem się w interpretacji sprostuj Pozdrawiam
  11. Waldemarze pozwoliłem sonie zamienić nie na ze i zmienić ostatni wers - śmierci nie ominiesz ze sztuką kochać się w łóżku gdy smutek dopada ze sztuką płakać na pokaz lecz wtedy gdy żal obok ze sztuką mówić prawdę która nie ma szczerości ze sztuką zabijać miłość która nie umie kochać ze sztuką ciągle uciekać lecz dotrzeć do celu ze sztuką śmiać z innych i szczerze z siebie ze sztuką zobaczyć śmierć i z nią się zaprzyjaźnić Pozdrawiam ps można dywagować czy sztuka winna być piękna
  12. chyba to miało być wierszem a zostało kazaniem aż się chce powiedzieć: "racica słuszna ale brak ryja jeszcze niczego nie dowodzi":)) Autorze - racica czyli przedstawione powyżej myśli jak najbardziej na tak. A jeszcze podparte "Dzienniczkiem" św. Faustyny (dla ŚJ nie istnieje). Nie dociera fakt, że my katole mamy "żywą wiarę", że Ci których nie widzimy przyczyniają się do tysiąca cudów (uzdrowień, cudów w naszym życiu, eucharystycznych itd..). A wystarczy tylko szerzej otworzyć oczy i kojarzyć fakty. Bóg mówi do nas nie tylko przez świętych, ale przez ludzi, z którymi los nas zetknął i najbliższych . Nigdy nie zapomnę jak moja 10 letnia córka powiedziała zdanie którym zmieniła całe moje postępowanie, dotyczące spraw jej w żaden sposób nie znanych. Powtórzę jeszcze raz: Nasza wiara jest żywa trwa kontakt w obie strony. Odnośnie ryja - przepraszam za szczerość ale nie znajduję tu grama poezji. Doskonale rozumiem potrzebę pisania na te tematy, ale sam czynię to rzadko, aby nie wywołać odwrotnego efektu u czytelnika. Pozdrawiam
  13. forma sonetu - ładnie pozdrawiam
  14. Masz rację a człowiek powinien mieć jednak coś wspólnego z chlebem Dzięki Pozdrawiam Jacek
  15. dawaj wyżej - podoba się wydaje mi się nieporadne albo nie rozumiem jeśli zapiszę tak: bóg wie od kogo wezmę rozumienie świata - czy zmieniam sens? Pozdrawiam
  16. Powiem Ci coś - napisałem ten tekst w momencie wpisu odpowiedzi pod Twoim i długo się zastanawiałem czy wkleić - ze względu na formę dzięki Pozdrawiam Alu ma chyba tyle lat ile my mamy. Powiedzenie prymasa Polski ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego, powtórzył JPII Dzięki Pozdrawiam Jacek
  17. Waldemarowi T. za inspirację „każdy chleb jest siebie warty” slogan stary i wytarty lecz nie koniec tych rozważań to zależy mój dreptaku jaką jakość wartość smaku twoje dłonie mogą nadać posmarujesz smalcem pajdę i w niej jeszcze skwarki znajdziesz wartość chlebka znacznie wzrasta albo pyszny z masłem świeżym konfiturą dżemem z jeżyn smak podnosi w mig omasta chleb jak człowiek siebie warty bywa czerstwy bywa twardy różne tego są przyczyny a na koniec miły panie pozwól że przypomnę zdanie „jak chleb dobry bądź dla innych”
  18. a on odwrotnie już przy garach odbywa rytualny taniec codziennie owszem się postara zrobi śniadanie zanim wstaniesz a potem obiad będzie pichcił by konsumować w międzyczasie te strofy które jemu wyśnisz pieszcząc z literek skromny lasek wszystkie zgrubienia poro zmiękcza szalejąc po wilgotnej niwie smakując gar-poezji piękna będziecie żyli przeszczęśliwie :)))
  19. prawdziwy RARYTAS :))) co by nie powiedzieć; każda z nich jest swoistym rarytasem:)))) pozdrawiam
  20. aleś wymyślił temat:)) „każdy chleb jest siebie warty” slogan stary i wytarty lecz nie koniec tych rozważań to zależy mój dreptaku jaką jakość wartość smaku twoje dłonie mogą nadać ... Pozdrawiam:)
  21. może morze Cię obdarzy świeżą bryzą fajnych myśli chociaż żar słoneczny praży Ty fabułę zmyślną wyśnisz zaraz wpiszesz do sztambucha aby wspomnieć przy niedzieli w komputerze je wystukać może z nami się podzielisz kojąc frustracje ale przedtem w morskim piasku znajdziesz bardzo fajne rymy w morskiej wodzie w słońca blasku już się złocą jak bursztyny i ozdobisz swoje strofy gdy blask zgasi zmierzch na dworze sama się przekonasz o tym co wyrabiać może morze płynąc łódką przepraszam teraz zauważylem Pozdrawiam
  22. Sylwku wyłożyłeś kawę na ławę - masz rację. Ja użyłem skrótu myślowego. Oczywiście miłość z samej nazwy winna być piękna czysta uskrzydlająca itd... A "toksyczną miłość" tworzą toksyczni ludzie. Np matki jedynaków(czek) wmawiających swemu dorosłemu dziecku, że wszystko robią dla jego dobra (wtrącając się rujnują jego małżeństwo) a tak naprawdę są to egoistki kochające tylko siebie. Przykłady można by mnożyć. Potocznie mówi się o tym "toksyczna miłość". Pozdrawiam Jacek
  23. No co za życiowy błąd - czujesz się fatalnie doskonale to rozumiem. Byłem na spotkaniu swojej maturalnej klasy (50 lat od matury) i strasznie się czułem. Ktoś miał 3 żony teraz do 4 się przymierza. Drugs żona - zjawisko prawie powszechne, a ja całe życie z jedną i nawet usłyszałem od koleżanki " Ty chyba jesteś głupi, żeby całe życie z jedną... No cóż można popaść w depresję:)))) Pozdrawiam
  24. bez rymów byłoby lepiej Pozdrawiam
  25. Waldku a słyszałeś o miłościach toksycznych, które bezwzględnie należy zabijać? Pozdawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...