-
Postów
11 189 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Dotrzymana obietnica
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
aż nie wierzę drogi Heniu żeś zakończył na literach wersja dla nas ludków z orgu Twa wypowiedź nie jest szczera rozumiemy żona dzieci żaden szczegół wyjść nie może Tyś cnotliwy jest nad wyraz składasz łapki "Panie Boże" ja serducho Ci postawię bo jak zwykle fajnie prawisz co przeżyłeś sza... po sprawie w innym wierszu nam przedstawisz :)) Pozdrawiam -
być może kiedyś przyjdzie dojrzeć postawić nowy dom na skale w którym rozstania będą obce zagości miłość już na stale pozdrawiam
-
Rozsypane liście
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na M_arianna_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Promień słońca dziś jakby przymglony drzewa szepczą o złotej jesieni barwą liści aleja się mieni cyraneczki przy brzegu skulone czują jesień przybrzeżne szuwary nenufary zgubiły swe wdzięki na wieszakach jesienne sukienki wyprzedane do końca bez miary Pozdrawiam ps masz dobre pomysły -
Mojego domu już nie ma
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bóg Człowiek z góry patrzy czy smutno jemu jest? pamięć chce obraz zatrzeć lecz serce mówi nie bo obraz zawsze żywy w czasoprzestrzeni trwa w wyższych wymiarach widzisz już nie istnieje czas rodzice są szczęśliwi tam pośród pięknych ścian jest łąka las i grzyby po drugiej stronie bram i coby tu nie pisać i zużyć liter kram nasuwa się myśl cicha wszyscy zmierzamy tam pozdrawiam -
Końskie zdrowie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kto jest panem a kto koniem ot dylemat trudna sprawa pan wywija dziś ogonem jak najgorszy prostak gada przekraczając wszelkie normy nie szanuje on sam siebie a koń grzeczny i spokojny zbiera punkty by być w niebie pozdrawiam -
czytam czytam się potykam bo z akcentów wyszła lipa rytmu nie pilnują wcale i tekst stracił troszkę zalet i przedmówca prawdę stwierdził że za długo może ględzi jednak Ci serducho daję pomysł jest trza pisać z jajem Pozdrawiam
-
Stara baba
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Ewa Witek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stara baba zamieszkała gdzieś w umyśle skrzą synapsy pod ciężarem kopy lat wciąż powtarza że jej w nocy stale śni się że jest stara i nie dla niej już ten świat lecz wystarczy wyjść do ludzi porozmawiać i na forum skreślić krótki jakiś tekst wspólny spacer jakieś ciastko oraz kawa a świat jakby zaraz inny zda się jest więc miast zrzędzić popracować ciut nad sobą cząstkę siebie ofiarować innym wnet nie spostrzeże bo z zajętą chodzi głową stara baba gdzieś zniknęła poszła precz nie daję serducha, bo nie znoszę takich tekstów każda ludzka jesień jest piękna tylko trzeba to umieć dostrzec Pozdrawiam -
Rzym się pali!
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwku odwaliłeś kawał roboty. Mam nadzieję, że to nie jest proroctwo, chociaż kto wie? Lewactwo dąży do pożaru Pozdrawiam -
Od czasu do czasu
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a cóż Ci napisać mogę: obraz malujesz słowami dziś się rozlały wspomnienia w ciszy żyjące latami Pozdrawiam -
sprawił uśmiech i odleciał zlekceważył marmur pomnik może wzbudzi leśne echa czy ktoś jutro o nim wspomni Pozdrawiam
-
Pieczęcie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tworzysz obrazy tak piszesz że się samo składa pod abażurem przycupnął czas aby na trochę się zatrzymać dawne radości wibrują w nas pożółkłe chwile których nie ma ... Pozdrawiam Jacek :)) -
Epizod
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
potem bekną ot żołądka wymamroczą prawdy znane buteleczkę za pazuchę zatrzymają na wymianę jeszcze drzewko zdążą podlać by wyrosło hen wysoko i skuleni na ławeczce zasną bardzo bardzo słodko jak ten jabcok z nutą siary będą śnić że są już w niebie moi drodzy nie do wiary żaden covid ich nie weźmie Heniu Twoje zdrowie zeszłorocznym tegoroczne bąbelkuje:))) -
Bajka o kotku - część 6.
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na M_arianna_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lewacki ekolog na to by się zżymał kot zabija myszy! to kota zatrzymać odebrać mu dotacje i obłożyć karą nowoczesny kocur powinien być jarosz Pozdrawiam -
Smuga cienia?
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
najsłabsza strofa, a zwłaszcza drugi wers bym jeszcze popracował Pozdrawiam -
szepty
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miłość ognista wypala się szybko wrażenia zostawia na wieki niejeden oddałby za nią wszystko chcąc w wieczność na skrzydłach ulecieć Pozdrawiam a jednak do uwierzenia:)) Pozdrawiam -
szepty
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na co dzień przyznaje nam szanse jesień w kolorach złocistych pozwoli nam jeszcze zatańczyć wspomnienia układać wśród liści ... Pozdrawiam dzięki Pozdrawiam -
no tak co lubią tygrysy? trzeba zapytać kandydata z PSL na prezydenta (żona na spotkaniu wyborczym "Ty mój tygrysie" misio rybce nie przepuści dobrze podje se a już ci łowi w morzu i strumieniu szybko złapie Bóg wie czemu równie szybko rybki zjada je uwielbia - co tu gadać pozdrawiam
-
dedykuję Lenie za inspirację spróbujmy się w sobie zakochać najlepiej od dzisiaj od zaraz choć latek ciut więcej niż kopa i ogień już żył nie rozpala nie będzie to miłość ognista lecz ciepła jak miękki aksamit jesienna rozkwitła na liściach uwiedzie ukoi omami spokojna radosna i cicha nie stłamsi jej nadmiar wyrazów spojrzeniem którego nie słychać najgłębsze uczucia wyrazi najmniejszą życzliwość doceni przytuli by szeptem coś wyznać pozwoli spokojnie się przenieść w przestrzenie nieznane dotychczas
- 8 odpowiedzi
-
10
-
Wspólny wróg
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdzie tu szacunek i gdzie tu dialog kultura - chyba już nie istnieje kiedy profani idą na całość agresor w twarz się wszystkim śmieje bo ciemnogrodu los będzie marny jestem bezkarny dzisiaj sztandary w kolorze tęczy symbole chrześcijan i genitalia świat u nóg naszych niech wkrótce klęczy nie ma świętości wszystko pokalać niechaj ze strachu trzęsą się masy zwyczajny faszyzm a może jednak ciut przystopować dostrzec człowieka po drugiej stronie usiąść rozmawiać drugich szanować a prawdy innych przyjąć spokojnie ech chyba pójdę kielicha walne nie wyobrażalne -
zaś na dnie serca smutek się czai pod tym uśmiechem ukryty nic nie poradzisz ot problem cały jesień pozbiera profity choć satysfakcja zorała skronie dojrzałość ma własną ścieżkę by wiosną latem napełnić dłonie przekazać życia pałeczkę pozdrawiam Jacek
-
okruchy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki:) Pozdrawiam ps rozumiem że nic nie pasuje - nie bardzo wiem o co biega -
oj śpiesz się śpiesz by spełnione już dopełnić niech dzban uczuć się przeleje od nadmiaru każdej nocy wraz z dywanem schodzi czaruś co posmyra połaskocze stopy weny wnet kolejny na klawiszach szybko przemknie już nie letni lecz gorący cały w pąsach i nie ważne że się może na mnie dąsasz ale serce czytelnika trochę zmięknie pozdrawiam
-
W środku lata
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na M_arianna_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Akurat idę ulicą przechodzę pod loggią zawłaszczył trotuarem aromat kawowy po powrocie do domu wyczaruje sobie lavazzę oraz lody z mgiełką śmietankową Pozdrawiam -
okruchy
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Pozdrawiam domowy ... własny wypiek - bardzo dobry ale inne "chleby," które spożywamy są niezbędne Pozdrawiam -
pewien rymarz z miasta - nazwy już nie pomnę co przez życie produkował jeden przyrząd który z d miał coś wspólnego - mówiąc skromnie postanowił dziś odmienić image wygląd całe życie ślęczał nad tym nieraz długim ścierwem co na tyłkach potrafiło trzymać gacie oprócz tego też zostawiać niezłe pręgi gdy łeb młody myślał czasem ciut inaczej jak pomyślał tak i zrobił .... dokończę chyba za tydzień - życie goni Pozdrawiam Jacek