
Lilianna Szymochnik
Użytkownicy-
Postów
2 223 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik
-
Cios w Serce Muzy Polskiej
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fortepian Chopina wyleciał ręką bruku jak pisał wierszem poeta Kamil Norwid. Roztrzaskał się egoizmom wrogim-kamieniu jęknął nutami geniuszu Myzy witruozerii. Dźwięknął w melodii,jak dzwon uśpiony nutą duchem zawiało pamięcią wspomnieniu łzami. Zraniło Polskie serca ideału w paranoi żalu ubodło refleksją,ale nie zgineło-grą życiu. -
Serce
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Serce to symbol miłości i dobroci ideału w tym centralnym miejscu koncentrują się uczucia" Moja-Złota Myśl. -
Miłość zabawą w poezji
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy tylko na miłości oparta jest poezja czy dla owej potęgi za mało jest wersa O młodości obłędna i szalona w sercach dokąd Ty biegniesz w swoich zapędach. Morza,już tej miłości kartką przelanych całe,już morza i oceany płynącej litery. Zmieńcie to pisanie na inne horyzonty, to błędne koło nie ma żadnych granic. To ma pewne zasady swoją przyzwoitość napisz coś?-innego dla dobra tej sprawy. Poezja to nie zabawa w lalki i szmatki że możesz ją tarmosić dla swojej fantazji. Pomyślcie wy? poeci,czym?-Świat zwojujecie swoją miłością w wierszach i marzeniami. Kto? doceni was?-dla Polskiej spuścizny jaki w spadku pozostawisz rym zapisany. Wy?-co się zwiecie poetami nowego Milenium piszcie o rzeczywistych faktach w poezji. Miłość jest różna i inne ma cele i sensy inaczej można podejść do takiej sprawy. Jeżeli chcemy pamięć zostawić pokoleniom dla naszej Matki Narodu Polskiego Ojczyzny. Ruszcie głowami bo śmieci ,jej pozostaną miłosne w poezji gryzmoły w kronice historii. -
Sen wyzwoleniem złego
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Psychoza strachu przeszyła całe ciało biała zjawa wieży ukazał duchem złudy. Oczom trwoga sercu żar gorący rwał wir. w strzępy poszły nerwy na gwałt ciału. Ludzie panikują ogarnął wrzasku licho chaos rozbieżności tumanił głębie duszy. Puls przeszedł w arytmie grał we krwi przeszyła rwącą siłą serce złego trwogi. Bojaźniom kroku szła szalem mary owinięta przygarbiona złudą czarnej.jak ćmą nocy. Światło biło łuną czerwieni muru złego ślepią raziło tumanem jasnego umysłu. Zbladłej twarzy z trupia kości maski dąsy ukazało zjawą bojaźń oczom objawiło lęku. Szło to coś? pokracznym krokiem małpim w paranoi złud koła obłędu omamom miraży. Jawa ,czy to sen roztańczył czar umysłu gubiło się w ciemności nocy światło cieniu. Ktoś?tarmosił moje ciało gorączką złego szarpał głosu krzyku otworzyłem oczy marą. Byłem jeszcze między jawą a snem obłędy we mgle omacku szarej posępnej sęp nocy. Przetarłem oczy z tych zwid snu ułudy z radosnym sercem pulsu i z iskrą źrenicy. Bo w śnie wyzwalamy nasze rwące nerwy tam błądzimy w mroku i światłom słońcu. Po niebie raju i czeluścią piekieł złego rozbijamy w pył ukryte złego zakamarki. Lubuję się z czasem wierszem postraszyć przelać na kartki w litery słowa w wersy. Rymem w poezji wszystko jest wolnością więc bój się bo straszy idzie?-słyszysz. -
Żal do narodów
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W jakim my żyjemy świecie o Panie? pytam się jeszcze raz ostatni w jakim? po co!Te wojny,ta krew te słone łzy, czy w naturze człowieka żyje"wilk" to prawo dżungli w zwierzęcy zew żeby silniejszy musiał bój wygrywać hańba i znieczulica innych narodów bije po twarzy egoizmu złu parszywa, baczcie bicza Bożego z ręki Pańskiej wrzód ropiejący wzbiera się w sercach, spadnie na was!Jak lawina głazem diabelskie nasienia z piekła rodem, "wy" co potęgą straszycie cyrkiem areny narody podbijacie bo są jakieś-przyczyny? mało wam jeszcze diabelskie piekła syny odejdźcie precz!-Z tej obcej wam ziemi, dla jakich zasobów i idei bić wolno narody "wy" sprawiedliwi w niesprawiedliwości! odwróci się kiedyś karta w historii proroctwa zapisane idą wyroczni. -
Świat snu w hipnozie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
------------------- Zatapia się z czasem człowiek myślami gdzieś w dalekie horyzonty przestrzeni. Duma nad sensem swojego ziemskiego życia lubi z czasem zaglądać do hipnozy sennej. ------------------- Tam krok porusza kołem historii czasu musi rozwinąć skrzydła astralnym wymiarą. Dwa życia rządzą,tyn Światem ziemskim w cieleniach reinkarnacji byłem transem. ------------------- w hipnozie innym duchem ciała i rytmu byłem kimś,kto gardzi autorytetami Ziemi. Jak książe ciemności owieczką rżezi złu despotycznym Herodem z duszy niewiniątek. ------------------- Faraonem Egiptu w piaskach pustyni oazy biczem Bożym zemstą Montezumy walecznym. Napoleonem Cesarzem armatą bitwy dymów Hanibalem,pod Zamą Cezarem forum Rzymu. ------------------- Aniołem piekielnym upadłym niebu ziemi Niebem rajskich bram z orbitami kosmosu. Stawałem na szczycie globu ziemskiego wszędzie byłem mapą błądziłem pamięcią. ------------------ Wielką i małą istotą nawet klaunem w cyrku Antychrystem i Bogiem zbawcą vice versą. Arką przymierza głosem siły trąb Erycha potopem korabem Noego gołębiem lotu nieba. ------------------ Z reinkarnacji hipnozy obudziłem się światu zdziwiony prawd dnia Anielskim dotykiem. Słońce stało świtem zaglądneło oknu memu z realizmem wróciłem do rzeczywistości. ------------------ -
Słowo Honoru
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Jeśli dajesz słowo Honoru to dotrzymaj choćby Świat się miał nagle zawalić" Moja-Złota Myśl. -
Krzyż życia
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Każdy dźwiga swój własny krzyż życia taki ma człowiek Światu przeznaczenie" Moja-Złota Myśl. -
Choroba
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Choroba nie wybiera człowieka śmierci bogatych na biednych-Boska w tym ręka" Moja-Złota Myśl. -
Kobieta
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Kobieta nie potrzebuje dużo pieniędzy bardziej pragnie,być kochaną-Miłości" Moja-Złota Myśl. - -
Mądrość z wiekiem
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To nauka,którą osiągamy z biegiem lat czerpiąc z życia mądrość swojej wiedzy" Moja-Złota Myśl. -
Sercem patrz nie oczyma
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Nie patrz oczyma ale patrz sercem oczy to iluzja a serce to uczucie" Moja-Złota Myśl. -
Dobro i Zło
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To przeciwstawne sobie siły tego Świata zawsze walczą ,ze sobą z natury zarania" Moja-Złota Myśl. -
Dzisiejsze Prawo
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To srebrniki Judasz-świątynia Mamony egoizm sumienia Szatana z opaską Temidy" Moja-Złota Myśl. -
Światem duszy snu umysłu czasu
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------- Gdzie ciemne ostępy lasu zwierzyną oku stał wszyty szałas obok ruczaju biegu. W tej dziczy piękna natury głosu dzwięki mieszkalo Anielskie dziewcze czar-czaru. --------------------- Skąd się tu wzieła próżne leciały famy biegły dzrzewą i wiatru echem loty szeptu. Tu śpiewały trele ptasie słowiką nutami igrały tęczą kolorów w barwach i zapachów. --------------------- Ten cud tego raju zakątku wiecznym gaju grał w harmonii siły nadprzyrodzonej. Czar i powaby biły moc,tym promienią słońcem z oddechem obrazu,jak malowanym. --------------------- Stały tu wieczne dęby powaliny korzeniami między innymi korzeniami innym podobnym. Zmieszane z gąszczem aromatów barw zieleni krzewów tańczącej głuszy i ciszą w uszy. --------------------- Wszystko to było idealne cudą bajecznym w fantazji marzeń mojego snu i jawy. Umysł poszedł w te drogi,jak zagubiony bym ujrzał,tam dziewcze z serca miłości. --------------------- Płochliwe i dzikie,jak sarna z ruchu wdzięki moją królowa ,ze snów moich najpiękniejszą. W tej przestrzeni czasu oku przeniesionego w zakątek objęcią bezwolnym namiętnością. --------------------- Tam kochałem i byłem kochany,nad życie chciałbym,tam wieki pozostać wieczności. Nigdy się światu nie obudzić z pamięcią może kiedyś,tam byłem w reinkarnacji. --------------------- Metempsychozie w wędrówce z duszy czasu w jakimś kolejn w cieleniu pochodzeniem. Co w śnie odżwierciedla orbitą z głębiny zapisuje jakąś tajemnice tabu i umysłu. --------------------- -
Mój Panie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chcesz zobaczyć swoje odbicie-mój Panie to zerknij do lusterka bardzo proszę. J co? widzisz,to straszne!-oj ty bałwanie właśnie,tak wygląda diabeł-dokładnie. -
Uczciwość
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
------------------- "Najlepszym lekarstwem na miłość prawdę mówiąc jest tylko uczciwość' ------------------- ------------------ Moja-Złota Myśl. ------------------ -
Żywioł natury
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Roztańczył się wiatr pognał liście błysk błyskawicy przeszył niebu serce. Nagle odezwały się grzmoty serią salw łamały się drzewa trzaską zapałek. Z dnia zrobiła się ciemna nocy wirowało wszystko w błędnym koły. Z wyciem piskiem echem odbiciu złu krążyło złowrogo z diabelskim lichem. Deszcz lunął umoczył kropidłem łzy kroplami odbijał fontannami po twarzy. Przeszedł szybko i gwałtownie ucichł schował ostre jak brzytwa swoje pazury. Nagły szok gwałtowny poranił ciało zmył grzechy ściekł po duszy całej. Bojaźń ustąpiła z promieniem słońca tępa głucha cisza uśpiła zjawisko. Było słychać pomruki tej bestii złego oddechy sapania jakby snem głębiny dniu. Wiatr zelżał odleciał w inne kąty polom kopnął chmurki szarości światło odsłonił. Wszystko odżyło z tego amoku żądzy świergot ptasich treli muzyką nuty grał. Choć wszędzie ruiny zgliszcz powaliny natura wróciła światu tętno w harmonii. -
Uroda
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
--------------------- "Może być najpiękniejsza oczom zewnątrz ale wewnątrz chorobą jadu paskudną" --------------------- --------------------- Moja-Złota Myśl. --------------------- -
Dar od życia
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To wrodzony talent podarunek natury to doskonały wyjątek fenomenu" Moja-Złota Myśl. -
Brzydota
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-Brzydota- "Jest dla oczu odrazą okaleczonej natury ale wnętrze kryć,może piękno w geniuszu". Moja-Złota Myśl. -
Tesknota
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To wielkie przygnębienie i melancholia smutek w sercu w myśli i udręka dla ciała" Moja-Złota Myśl. -
Znieczulica
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"To absolut oziębły bezduszności duszy sadyzm okrucieństwa egoizm nieczułości" Moja-Złota Myśl. ========================================================== ============================================================== =================================================================== ========================================================================= ============================================================================== =================================================================================== ========================================================================================= 2006-03-24 10:32:26, http:// [ drukuj tekst ] [ DODAJ KOMENTARZ ] Palindromy Palindromem może być wyraz, zdanie, a nawet wiersz. Grecy mówili, że literki biegną w nich w tę i z powrotem. Ich starożytny autor Sotades z Maronei nie miał szczęścia, bo za swoją twórczość strącono go do morza. A dziś autorzy palindromów mogą stać się sławni. Józef Godzic z Rzeszowa podobno napisał ich sto pięćdziesiąt bilionów. Dzięki temu trafił do księgi rekordów Guinessa. Palindrom to literacka igraszka, w której ułożone słowo lub zdanie ma ten sam układ liter również przy czytaniu wspak. Na przyklad zdanie "Myto tu auto tym". Czytane od przodu i od tyłu ma tę samą treść. Pan Józef Godzic, emerytowany elektryk i kinooperator swój pierwszy palindrom ułożył ponad dwadzieścia lat temu. Po piętnastu latach miał ich już - tu uwaga - aż pięćdziesiąt bilionów. - - Miałem na to świadków. Związek Literatów Polskich. Taki jeden pan, doktor nazwiskiem Wolny polonista. Przejrzeli to, uznali, że to jest fakt i wysłałem to do księgi Guinessa - mówi. Rekord został oficjalnie uznany. Ale to nie koniec. Zbiór zdań, które można czytać wspak od tamtej pory rozrósł się do stu pięćdziesięciu bilionów. Gdyby ktoś pokusił się na wydanie ich w formie ksiażki, powstałoby dzieło sięgające od Ziemi do księżyca, dlatego pan Józef zapisuje je w sposób matematyczny. Już wkrótce ponownie zgłosi swój nowy rekord. Bartosz Babelski -
Pokuta
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'To kara,za przewinienia i grzechy zadośćuczynienie odkupienia winy' Moja-Złota Myśl. -
Kocham Cie
Lilianna Szymochnik odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Małe dwa słowa kryjącej potęgi miłości mają wielkie znaczenie i sens w życiu" Moja-Złota Myśl.