
atlantyda
Użytkownicy-
Postów
255 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez atlantyda
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
Jak pisać wiersze dla bab-instrukcja Nr 7
atlantyda odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ważny powód. Mama. Ale że bardzo chciałam to napisać mogę. -
Lepiej, ale?
-
Jak pisać wiersze dla bab-instrukcja Nr 7
atlantyda odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja tam lubię takie zaczepki zmieniać nie trzeba było;) Pozdrawiam serdecznie (jestem bohaterką wiarsza!!!wow!!!:):):):) -
no a teraz?
-
Jak pisać wiersze dla bab-instrukcja Nr 7
atlantyda odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No nie no rozpoznaję swoja frazę nieco zmienioną - ale to mówił mężczyzna akurat:) czy to nie jest jakaś złośliwość z pieprzykiem?:) ja akurat wolę czytać niż pisać. Ostatnio jakaś niemoc. -
i357603531
atlantyda odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a może tak? to internet tez mi nie gra -
Może poezja to nie ale otucha dla ucha;)
-
a las pachniał jak las
atlantyda odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zbyt patetycznie jak dla mnie. Zbyt romantycznie. pierwszy wers nasunął mi piosenkę starego dobrego na myśl -
twoje niedoczekanie
atlantyda odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
[quote] pod sukienką szukałeś możliwości ja jak reszta - ten wers a reszta taka ot. -
Komercyjność
atlantyda odpowiedział(a) na Ja Mała_Kleopatra utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pomysł tak, ale wykonanie mi się nie podoba ani trochę. Pozdrawiam -
Na poczcie polskiej Mam obrzydliwe myśli pani z okienka wielka jak krowa otworzyła swoje korytko i biegną naindorzeni i gdaczą na siebie proszę o nie obejmowanie mnie stanowiskiem ja tu tylko stoję wtapiam się w plastik niebieskiego krzesełka myśli mam hitlerowskie żeby ich wsadzić w bydlęce wagony dziadek mówi zaklęcie nie śpieszcie się – ja się śpieszyłem i się zestarzałem warczą jak psy, syczą jak węże dostałam z kombatanckiego koszyka w głowę podchodzę żeby tylko podeszwa buta przypadkiem nie zapiszczała na plakietce napis: przepraszam - uczę się przepraszam przez chwilę poczułam się lepsza uciekłam zdradziecko poza ecce homo
-
czarny kocie z piątku 13
atlantyda odpowiedział(a) na stehr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja też pomysł jak pomysł ale rozwleczone toto i jakieś takie nieodpowiednie jak dla mnie. jest literówka w 1 wersie 3 zwrotki -
jak to jest odejść na palcach
atlantyda odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słowo podoba mi się to zamało. Ten wers z aureolą - padłam. Pozdrawiam serdecznie A -
bez weny....
atlantyda odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Te "tęski"(co to za twór?) strasznie mi przeszkadzają. -
tylko sufity zostają niewzruszone
atlantyda odpowiedział(a) na piotr patt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
właśnie właśnie po co? wyrzuć -
Siostra
atlantyda odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wyrzuciłabym miłość, a już na pewno "jako" z 2 zwrotki. "Nie mam zdjęcia na szafce nocnej które hamowałoby kolejne przechodzące przez łóżko ciała" tak bardzo mi się+ ;) Pozdrawiam sedrecznie -
ta zmarzlina to trochę podkreślenie, ze peelka nie chce być taką idealną lodową księżniczką ę ą, bo i tak mężczyźni wolą te lekko "popsute", niegrzeczne babeczki. Od nieskazitelnych wieje chlodem, ich spojrzenie mrozi; stąd ta zmarzlina. Ale nie jestem aż tak przywiązana do tego wersu. Pomyślę. w każdym razie sękju. :) premierze z ust mi to wyjąłeś - pierwsza rzecz o jakiej pomyślałam czytając ze mnie to słowo zmarzlina uwiera,kojarzy mi się wręcz z czeskim lodami:) Ale reszta+++
-
Do przyjaciół
atlantyda odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
przepraszam nie miałam na celu obrazić - jedynie odmieniłam nazwisko - fakt może to było głupie, a miało być śmieszne.Ale wet za wet to przesada. Sorry ale ja nie rozumiem oburzenia, ale przepraszam. -
Do przyjaciół
atlantyda odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ja też zrobiłam co trzeba. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję;) -
Do przyjaciół
atlantyda odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mało odkrywcze.Nie znalazłam wiersza.Czy może się pomyliłam i weszłam na Forum? Pozdrawiam panie K. ciągu dalszego nie będzie :) -
Współczesna Safona.
atlantyda odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ewo droga, Mirka ma trochę racji, wiersz jest przegadany, trzeba się przez niego przedzierać.Drugi raz czytam i drugi raz mi się podoba.Rozumiem że te herby maja być kontrastem dla reszty obrazu, ale są jakie są - odstające. Ale skoro tak ważne to niech sobie będą. -
Poetką być w dużym mieście
atlantyda odpowiedział(a) na atlantyda utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no tylko że utknęłam. Dlatego liczę na jakieś podpowiedzi -
Poetką być w dużym mieście
atlantyda odpowiedział(a) na atlantyda utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
po fakt zapomniałam przecinka może to utrudniło odbiór.Nie wiem czemu zbieżność tematów - może po prostu coś wisi w powietrzu. -
Koniec bredni. Nie to nie. Kota mam nowego nie chcę a pan obejdzie się smakiem;) Z wami to tak zawsze drewienko położą, dmuchną ale jak już się palić zacznie to uciekają;);) Miłego dnia życze i uciekam;P
-
Poetką być w dużym mieście
atlantyda odpowiedział(a) na atlantyda utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jesz bułkę z sałatą zalaną żółtym sosem mrugasz do mnie brudząc kurtkę na niczyjej ulicy nagle poczułam się twoja wybiło mnie z wiersza fakt, dopadł mnie na ulicy wziął, zdjął ramy czy usta mi się świecą jak kurwie? szukając długopisu usiadłam koło ciebie wiersz gwałcił moje myśli twoje myśli mnie?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11