Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emilia Zone

Użytkownicy
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emilia Zone

  1. hahahaha co tam wiersz.. ten komentarz wart jest pochwały :))) gratuluję hmm.. a jeśli aniołem jest kobieta złe kobiety znasz :)) pozdrawiam Emilka [sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 12-08-2004 13:46.[/sub]
  2. no kurcze chyba Pana walnę.. :)) jeśli ktoś uważałby ten wiersz za "knot" to chyba bym przeszła do rękoczynów :)) więc niech Pan "go" nie obraża :))) pozdrawiam Emilka
  3. jakoś nie obraził mnie :) nawet muszę przyznać (po trzecim przeczytaniu) spodobał mi się może oklepane zwroty - ale ja takich nie pamiętam więc jeszcze "rynek" się nimi nie nasycił :)) nie ma źle psze Pani :)) dobrze w sumie że krótki, bo rozciągnięcie przyniosłoby "kaplicę na dwóch nózkach" pozdrawiam Emilka
  4. "niepewnosc... strach..." to czuję po przeczytaniu wersyfikacja do wymiany za dużo "N" w "tworku" :)) "powiedz - powiem" - czy czytuje się Pani czasem?? katastrofa na całej lini a te kropki (machnięcie ręką) pozdrawiam Emilka
  5. niesamowity po prostu aż zaparło mi dech.. :) zabieram ze sobą a Jezus Kowalski - miodzio :)) pozdrawiam Emilka
  6. krótko i na temat - podoba mi się, pierwsza zwrotka najlepsza pozdrawiam Emilka
  7. "odchodzi - młodzi" no proszę.. znowu niemiłosierne rymy Walkirie - to jakoś razi.. w ogóle Walkirie i Walhalia - chciał się Pan pochwalić, że wie Pan co oznaczają?? nie pasują do takiego krótkiego wierszyka ze śmiesznym rymem na początku przykro mi Emilka
  8. jedyne co mi przeszkadza to "dzioba" normalnie wytrąca mnie.. ale reszta świetna dobrze się czyta a "smok" mi nie przeszkadza :)) pozdrawiam Emilka
  9. hmm.. jeśli to miał być dowcip, to Pani wyszedł nieźle się uśmiałam czytając.. ah.. conajmniej jakby napisało to jakieś dziecko okropne przykro mi pozdrawiam Emilka
  10. eh.. a tak ładnie się zaczęło.. pierwszy wers jest naprawdę dobry ale te rymy... te ryyyymyyyyy psze Pani.. niech je Pani zlikwiduje one naprawdę przeszkadzają zamiast pomagać.. jej.. niech sobie Pani to przemyśli bez tych rymów wiersz z pewnością byłby lepszy pozdrawiam Emilka
  11. to już nudne jest.. takie skomlenie jedyne co ratje ten wiersz to ostatnia zwrotka nie jest rewelacyjna, ale całkiem miła :) reszta jest "be" a ten rak.. jejku.. chodzi o chorobę czy o to, że zabija od tyłu?? pozdrawiam Emilka
  12. kilka razy tutaj zaglądałam zanim zdecydowałam się na przeczytanie do końca i skomentowanie.. wiersz jest dobry, ale tym razem jakoś temat mi nie podchodzi nie wiem.. coś mi nie pasuje w obrazie, który widzę chyba ten właśnie obraz mi się nie podoba ponieważ dobrała Pani słowa jak należy utwór zaskakujący, oryginalny i w porządku ciekawe spojrzenie - coś nowego no i zostaje mi przyznać (nie wiem czy taka była intencja) że po prostu obraz słów zupełnie zbędnych, niejasnych i oślizgłych mi się nie podoba :))) bo lubię słowa miłe, przyjemne, ciepłe :)) heh pozdrawiam Emilka
  13. o matko.. po cudownym wierszu joaxii takie "coś" czasem aż boję się zaglądać - właśnie z powodu takich "tworów" ah.. proszę Pana, niech Pan się temu przyjrzy i sam sobie odpowie (szczerze) czy to jest wiersz?? to jest jakiś liścik miłosny.. a już to powtarzanie "Adamie" to mnie rozbiło na kawałki nie nie nie.. tragiczne to "coś" jest zobaczymy jakie następne "los" przyniesie pozdrawiam Emilka
  14. normalnie uwielbiam Panią :)) jak Pani to robi?? cudeńko nad cudeńka jejku.. jak ja lubię takie wiersze :) słów użyła Pani w sam raz troszkę niedopowiedzeń troszkę jasności.. obraz, który można interpretować na conajmniej trzy sposoby.. rewelacja jak dla mnie :)) zresztą nie pierwszy i z pewnością nie ostatni Pani wiersz, który odpowiednio "działa" :) pozdrawiam Emilka
  15. niop.. :)) fajne utworzysteczko :)) na plus całkiem jestem - pozytywna :)) ciekawie uchwycona pieśń bezruchu to Panu wyszło.. gratulacje składam pozdrawiam Emilka
  16. to siem cieszem że troszke naprowadziłam :)) pozdrawiam Emilka
  17. hmm.. skojarzenie: "porcelanowe" - twarde (uparte), odbijające np. myśli z zewnątrz naprowadziłam cokolwiek?? pozdrawiam Emilka
  18. "zaczęło się co nie skończyło dobiegło końca co nie miało początku" to dwa razy napisana ta sama "myśl" czyli powtórzenie "niespełniona spełniona" bez sensu.. potem znowu to "spełniona" - za dużo tych "spełnień" ten wiersz do niczego nie zmierza jeśli dobrze wnioskuję chciała Pani napisać "przeciwieństwa" aby podkreślić "przeklętość" miłości - chyba w każdym razie wiersz jest nieczytelny dla odbiorcy przekombinowany i niejasny za bardzo się Pani zaplątała w tych spełnieniach ale widzę pewien potencjał.. może w inny sposób spróbuje Pani go napisać?? od początku, na trzeźwo :) pomysł całkiem całkiem poza tym chyba mam już dosyć wierszy o miłości takiej i śmakiej.. ah.. przykro mi, ale poczekam na następne :)) pozdrawiam Emilka
  19. na chodniku zbrukanym winem rdzawym pędziła pojęcia pożądania w małej sukience (typowo różowej) łapała ptaki minionego powstania ... odgarnełam ideę porcelanowego czoła zapomniałam
  20. oj.. to jest naprawdę kiepskie szczerze mówiąc to nic mi się nie podoba a nawet nie potrafię powiedzieć do końca dlaczego tak jakoś posklejany ten wiersz.. eh.. przykro mi pozdrawiam i poczekam na lepsze :) z uśmiechem pozdrawiam Emilka
  21. dziękuję bardzo wracając.. Tero - wykreśliłam "oczu" i wrzuciłam "cień" do drugiego wersu.. tak chyba lepiej się prezentuje :)) pozdrawiam Emilka
  22. "krytyczna lady" - to ja :)) tak ogólnie mówiąc dziękuję za wszystkie komentarze.. tak jak pisałam, jest to fragment większej całości więc za jakiś czas - jak go trochę dopracuję - dodam resztę :)) pozdrawiam Emilka
  23. już dawno nie czytałam takiego dobrego wiersza.. :)) gratuluję twórcy wyważony wersyfikacji też bym nie zmieniała i nic mi tam nie zgrzyta tak się go czyta.. jakby Pani pisała go od niechcenia i to jest chyba w tym najlepsze :) taki rarytasek :) pozdrawiam i jeszcze raz idem przeczytać :)) Emilka
  24. zmieniłam to, co nie pasowało.. tak myślę, wszystkim pozdrawiam Emilka
  25. niby dlaczego ma rację? Emilka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...