Emilia Zone

Czasem trudno powstać z martwej posadzki ludzkich masek Czasem ciężko obudzić sumienie zatrzaśnięte złą myślą A przecież czasem tak łatwo wyciągnąć dłoń do zgarbionego człowieka.. [sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 10-05-2004 06:47.[/sub]

Czym jest wiersz? jeśli myślą.. to te kilka zlepionych ze sobą myśli może coś tworzy dla mnie zwykła notka wyrzucenie z siebie słów bez wyrazu, bez uczuć, bez emocji przykro mi może kiedyś..

szkoda, że czasem tytuł ogranicza odbiór wiersza.. całkiem całkiem dobry, chociaż coś mi nie pasuje środku :) duży plus ;)

tak.. no cóż.. przypomina mi "pewien" wiersz wojaczka wojaczka lubię.. wiersz niesamowicie ~odurzający~ hmm.. podniecający i energetyzujący myśli czyż kobiety nie pragną być gwałcone? :) chyba pierwszy tutaj, który zrobił na mnie naprawdę silne wrażenie wypędził uczucia z duszy - te niepokojące hmm.. poprawił mi humor :) gratuluję dziękuję :)

podoba mi się.. krótki, zwięzły "i na temat" :)))

szukałam i znalazłam.. nić wiążącą :)

hmm.. czyżby utopia ;) w takiej dolinie niech i ja kiedyś zaginę.. bardzo ciekawie piszesz.. wciąga miło i lekko się czyta rozświetla serduszko ciepłem

hmm.. problemem bywa interpretacja.. :) niestety do uczuć, które ten wiersz wyraża.. kukułka nie pasuje :) przynajmniej dla mnie.. wiersze - moje - płyną z głębi mojej duszy ściśle wiążą się z pewnymi przeżyciami nie mam serca ich zmieniać.. w końcu to jakby nie było moje "dzieci" :) bez urazy

taaaak.. :)) młotek to nie, ale pośladki zostały bez komentarza :))

hmm.. no cóż w każdym razie dzięki w ogóle za komentarze.. [sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 17-05-2004 13:15.[/sub]

"jeśli się znajdzie taki wśród ludzi" który w Tobie zapał nagle ostudzi młotkiem po głowie ode mnie dostanie a na pośladki tęgie lanie.. :)) naprawdę mi się spodobało..

jedyne uczucia, które wiersz we mnie wywołuje, to niesmak.. jeśli taki miałaś zamiar.. :) jednak, pomimo wszystkie okropności, chyba zrozumiałam o co chodzi.. więc przekaz, choć drastyczny ;) całkiem jasny.. hmm.. a wojaczek, cóż.. jego wiersze nie są.. odrażające

zegar wybił półtora godziny po zmierzchu stoję wtulona w schody zagubiona milczę słowem - listem w pamiętniku płacze - łzą jedną na ciszy stoliku a Ty gdzieś tam.. śpisz [sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 23-06-2004 09:18.[/sub]