lotności / nie dla rozumu zawsze - zgoda ale polecieć mi się jednak nie udało.Pozdrawiam.
no bo nie zawsze trzeba latać:)(zdaje mi się)
pozdrawiam ciepłoniaście
dzięki za obecność H.Lecter
Że niby moje wiersze spaczone?! ;) Judytko, tak mi w głowie gra. Dzięki za obecność
mm moje też są spaczone( jeśli to wiersze), spaczenie wydajemi się wynika z rzeczywistości jedynie, ot tak se pogadałam i myk,ciepłoniaście, proszę
Siadam
Od razu przechodzę do sedna :
Kluczem zdrapuję dwie warstwy farby
Doganiam czas przeszły--> po co?
Zdmuchuję miesiące
Dotykam
niezły fragment, pozdr. ciepłoniaście
Dekadent wydaje się taki malutki pośród drzew ciemnistych,
ni skrawka światła, podobno człowieka nic nie trzyma, jest
uścisk-niewzmacniający, a gdzie me źródło wsparcia? taka budzi-
się refleksja,
pozdrawiam ciepłoniaście
myślę, że wiersz nie ma grama spokoju,
bardzo taki burzliwy,ale być może teraz
właśnie owa"burzliwość" przyciąga i
wszelkie spaczenia- ot taka refleksja,
pozdr.ciepłoniaście
na niebieskiej trawie roztargnienie
nie ma dla łamliwych...................? hm hmm moc w słabości-brak?
(( może te miejsca dwa za dużo?)
nieustępliwi mają swoje miejsce
pomarudziłam i myk
pozdrawiam ciepłoniaście
nie wiem co -mądrego napisać,
może tak: nie bałam się zostawić
śladu, wiersz to jakby stąpanie
bezdechu, gdzie wydaje się, że
nie ma nic co podtrzymuje mebel
a jednak jest pochód
niepewny, pozdrawiam ciepłoniaście