Judyt

hm prawdy zawarte są życie/ śmierć-główne, mnie się jednak te cudzysłowy -ciach, bo to wyszło jakby rozmowa samego piszącego ze sobą,tak mnie się czytało,na pewno do poprawek stylistycznych:) ciepłoniaście

a to jest Agato do obrazu jakiegoś? bo tak mnie się czytało mm,... no to przybijam wielobrawną łączką:)serdecznie, narazie nie zauważyłam jakichś większych półcieni, dobrego Ten obraz narazie tylko w wierszu. Dawno nie malowałam, ale już mnie smaki nachodzą;) Twoja łączka cudnie pachnie. Półcienie widać na z;) Słoneczka:) dziękuję Agato:):):) no to brać za pędzle i do dzieła! bo ten obraz co napisałaś w oczach się mieni, moja łączka? oj no to dziękuję serdecznie, "z" sobie samemu tam kwitnie, się zbiera, wzajemnie (ps. dobra muza:))

:) a bo to jest owiane tajemnicą, tajemnicą sakramentalną :)dla siostry i jej przyszłego,obecnego męża( napisałam), serdecznie dziękuję Robercie za obecność,ciepłoniaście mimo mniejszego zrozumienia(:

biegnę do ciebie myślą duchową serca największym miłości porywem tęskność zawrotna uczy-wytrwałość w cichości serca mocno przeżywam światło co wzeszło blaskiem nie szczędzi każdej sekundzie chce dodać jasności z wnętrza wydobyć co piękne, dobre spragniony spijam te krople-smakują bądź przy mnie blisko, najbliżej miłosna natchnienie z ust Twych przejmować ustami powietrze, całując cię blisko zabrałem i jest we mnie duszy Twej cudu istota ps/nie od siebie, wstawiłam

chciałoby się dopisać: módlmy się za siebie, dzisiaj ja za ciebie, szczery, prawdziwy:)ciepłoniaście

to fajno,a który dziwny Stasiu?:) bo tu są dwa, a pierwszy jest złożony z dwóch cząstek:) serdecznie dzięki za wdepnięcie, proszę dalej:):)ciepłoniaście i radosne dzięki dla Cię, (taki trójart mi wyszedł, coś mi pasują do siebie odległością czasową, więc razem tutaj je dałam)

1. siostrze siedzisz ciepłą smugą owinięta pod firankami rzęs dwa nieba żar sedno wód ptaki fali zaskoczenie jedyne wiesz i nie tylko piaski kładziesz dłonie swoje pod jej stopami na zawsze ----------------------------- * do obrazu ptaki pustyni 2. namaluję krok po kroku dłonie pod stopami moimi a pogoda się zmienia dom nie ręką uczyniony choć gwarno dokoła przewracasz strony w mocy miłości trzeźwego myślenia

Tak zespół :) Lubię posłuchać. A jak reszta, poprawić coś? Ciepłoniaście pozdrawiam. a to jest Agato do obrazu jakiegoś? bo tak mnie się czytało mm,... no to przybijam wielobrawną łączką:)serdecznie, narazie nie zauważyłam jakichś większych półcieni, dobrego

podoba się, Genesis( zespół?) - no proszę(:ciepłoniaście

podoba się, Genesis- no proszę(:ciepłoniaście

podoba się, Genesis- no proszę(:ciepłoniaście

te kręgi na wodzie są frapujące:) a poza tym piękny, jak na czas wzmożonych ślubów, uroczystości, ciepłoniaście Kasiu

mmmm strasznie dziwaczny(; ciepłoniaście

lśnić, bez" tak naprawdę"( do tego nie jestem przekonana, bo jeśli prawda- blask- to już bym nie dodawała tegoż słówka), ale fajnie się dosyć ten blask powydobywał spośród społeczności, ciepłoniaście:)

oj przepalił mi się policzek od siarki:))))- uśmiechy Stasiu

wypłoszu miły:))))dzięki serdecznie:ucieszona ja z rzeczowych słów, no troche taka wyliczanka, bo musiało być krótko;) ufność i szemranie- musi być, no dzięki Pani bardzo:)za poznanie, dzięki za śladowanie, ciepłoniaście (pamiętam, że wypłosz bardzo dawno zostawiał kroki już )

pierwsze dwie mogą być, reszta ciach;) choć jak to spontanicznie te entropie- trzeba sprawdzić i już cos kumam :)ciepłoniaście

kurcze blade, piękny obrozek żeś napisał ciepłoniaście HaYQ

piękny

łączka ekstra jest:)

brakuje mi poszumu trawy ciut( zwiewności wiersza) choć zapach bardzo lubię świeżo skoszonej:)ciepłoniaście (obraz takowy smaczny wyobraźnią, klimatycznie i w dechę będzie)

serio? :P no tego to ja się nie spodziewałam ;P ale dziękuję, serdecznie :)) angie serio;a te ambony (popieram P.Stasię); ni ma za co:)również

fajowy cwał:) ah te marzenia, ciepłoniaście

najbardziej ostatnie 3 wersy:)ciepłoniaście

o kurcze niebezpieczne te lasy(; ciepłoniaście