Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. Strumyk sam płynie, można na nim postawić tamę, ale po co. Życze dużo słońca. Krzysiek Dziękuję i wzajemnie!
  2. obcy jeśli człowiek zechce- ale jeśli zechce- to warunek, może też stać się ciepły dla duszy. Jednak jest to zrozumiałe jak u poetów na emigracji, J.(:
  3. przeczytałam, nie zachwyciił mnie ten wiersz, jest suchy(może taki miał być). Czytam go nawet w dwójnaki sposób: nie- namiętnie szczęśliwa słów pułapka niewspółmiernie ślepy Cała treść, którą wyczytuję. Podm. lir. ma do siebie żal i pytania- jest jasny w odbiorze, ale jakby ta treść jest taka "twarda" nic nowego nie wnosi. Zwrot "utoniesz w ciemności" nie napawa nadzieją, chociaż pewnie chodziło o wspólną noc. Myślę, że trzeba by nad nim jeszcze popracować, jakoś go odświeżyć, J.
  4. Czymże jesteście niewinne istoty usycham bez was pustynia tęsknoty Pragnieniem mym jest byt w niebycie co warte jest samotne życie i rośnie dusza boleje Serce już chyba straciło nadzieję rozdarty na pół trwam w czekaniu Przeczytałam Samotny, wiele poprawek wymaga Twój tekst. Nadzieja walczy z rozpaczą, tak myślę czytając, lecz podm. lir. trwa nadal, czyli pali się promień światła. Pragnienia nie są zrozumiałe "byt w niebycie" sięgają wyżej, czekają. Może czasem samo czekanie nie wystarcza (?) Przemawiają uczucia i emocje co jest bardzo piękne w tym wierszu To tyle o ile J.
  5. dziękuję Grażynko Droga(: za zatrzymanie J. serdecznie
  6. tyle słońc za nami i przed jak w poezji liście poruszane im trudniejsza głębia słowa tym niechętniej przyswajalna zegar cieniem przesuwany ile przed a ile już za nami
  7. i właśnie ta otwarta dłoń czasem bywa najtrudniejsza ale możliwa dojrzały,przemyślany w treści wiersz, J. serdecznie
  8. Grażynko chciałabym bardzo, lecz to tylko te poruszenia jak to się mówi wena twórcza podpowiada dalszy ciąg, bardzo proszę się częstować(: dziękuję za Twój uśmiech i obecność J. serdecznie
  9. prawda Jacku, dopowiem jeszcze tylko tyle, że podstawą do wybaczenia innym jest wybaczenie wpierw samemu sobie- bez tego nie jest możliwy cały proces który się w nas dokonuje. J. dziękuję z całego serca(:za Twoją obecność pod wierszem i dobre słowo, pobudzenie inspiracji
  10. właśnie tego szukałam Krzysiu, ale nie znajdowałam słów "i chociaż tak łatwo odwrócić obraz nieba, to nie pojmuję" dokładnie tego zdania, zatem dziękuję za możliwość przeczytania wiersza i gratuluję lekkości tego strumyka, który daje ukojenie. Uwielbiam iść za słońcem, J. serdecznie, bije brawo!
  11. tak..aha, to inaczej zrozumiałam w takim razie, ale dziękuję za wyjaśnienia, masz rację, J. odwzajemniam(:
  12. by dojść do monologu potrzebne jest zrozumienie samego siebie swojej i nie raz chęć kroku jest tak silna lecz chwiejna na przód a to cofa się gdy jednak dotrzemy dialog milczenie uskrzydla w postanowieniach brama stoi otworem choć często ją zamykamy własnym zachmurzeniem pokrop hizopem a stanę czysty
  13. chodzi właśnie o niedopowiedzenie, by stworzyć atmosferę Tajemnicy dziękuję za zajrzenie J.
  14. o duszę, dziękuję za zajrzenie, J.
  15. miło że Ciebie zainspirowało napisałaś ciekawy wiersz mam nadzieję że znajdzie4 się wyżej pozdrawiam Jacek tematyka jest istotnie bardzo ważna zwłaszcza w takich czasach w jakich żyjemy takie wiersze prawdziwie dają nadzieję -przynajmniej mi, J. dzięki
  16. pewne sprawy gdzieś zostają w pamięci ale możliwe są do uleczenia. " Oczyszczanie pokoju serca z rozpaczy" - może zapisać to zdanie inaczej - bo pokój nie musi być już oczyszczany- raczej " Oczyszczanie z rozpaczy by odzyskać pokoj serca" - coś w ten deseń. Myślę, że jest to wiersz z " bagażem" że tak ujmę, czasem wystarczy wszystko oddać, by się znaleźć J. serdecznie
  17. ja też jestem zaskoczona, miałam nieodpartą chęć uzupełnić Twój wiersz, pochlebiasz mi aż nadto z tą doskonałością. Wyszło niezamierzone dopisuje się nie wiem gdzie puenta narazie (dodałam nawias) J. ja również bardzo Ci dziękuję(:
  18. dziękuję serdecznie Grażynko za obecność i przeczytanie, w takim razie wariant 1 raczej zostanie(: J.
  19. dziękuję i pozdrawiam Jacek Jacku napisałam coś do monologu by powstał dialog, wrzuciłam na W, dziękuję również J.
  20. by dojść do monologu potrzebne jest zrozumienie samego siebie swojej i nie raz porzeba kroku jest tak silna lecz chwiejna na przód a to cofa się gdy jednak dotrzemy dialog milczenie uskrzydla w postanowieniach brama stoi otworem choć często ją zamykamy własnym zachmurzeniem pokrop hizopem a stanę się czysty
  21. tzn. Jacku mówisz o tych, którzy popierają? wiatr najbardziej J. dziękuję serdecznie za obecność
  22. i łza w życiu potrzebna i śmiech fajnie Wiesławie, J. serdecznie
  23. bardzo dobry nic więcej nie mam do powiedzenia(:J. serdecznie
  24. bardzo ciekawe, ale jakby w formie nieprzemyślany wiersz J. serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...