Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

greg_lipski

Użytkownicy
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez greg_lipski

  1. o rany! to jak oskarżenie na szczęście nie do mnie:) pozdrawiam pod silnym wrażeniem
  2. to jest pokoleniowe "?" pozdrawiam ciepło
  3. to proste Kleopatro, wyobraź sobie tylko drzwi do domu ze szczeliną na listy, takie jak na angielskich filmach i sekret słów pod drzwiami rozwiąże się sam. jest wczesnie rano,leżysz jeszcze w łóżku zaspana i przez zamknięte powieki czujesz już, że pod drzwiami leży list, może z Polski, może gorący... pozdrawiam szczerze i dziękuję za komentarz
  4. ech Stasiu czemu nie zdybałaś tego wierszyka na warsztacie :) dziękuję za pomoc i pozdrawiam
  5. co w tej kopercie? nic więcej - tylko słowa lecz spać już nie mogłem tak szeleściły pod drzwiami wiedziałem - puste wyrazy sekret szeptem mógłby się zmieścić ale trochę za cienki papier
  6. wielkie dzięki popracuję pozdrawiam
  7. "Głos Pana zgina dęby, ogałaca lasy" Psalm 29 Liczę kiedy przez szczeliny w suficie raz po raz światło błyska i kapią na mnie kropliste dreszcze co krzyk ja liczę na Ciebie co błysk cieknie głośne szuranie - jakby przeprowadzka A ja liczę na to że nie moja
  8. dziękuję Wam za uwagę i komentarze
  9. bardzo ładne Ewo, nie brzmi już jak reklama sieci telekom po prostu wiersz pozdrawiam
  10. aż boli mnie mózg od tego ogromu zachcianek pozdrawiam :)
  11. trudno by było to /cel kopniaków/ lepiej doprecyzować bez szkody dla urody wierszyka mnie się podoba pozdrawiam
  12. ja bym napisał : "było im miło" ale tak, czy inaczej bardzo mi się podoba pozdrawiam
  13. tęsknię do kraju parków i ławek.. Polska nim niestety nie jest trudno mi się zgodzić ze spójnością pewnych stwierdzeń, ale nie mogę pozostać obojętny wobec tematu, przecież każdy z nas trochę inaczej odbiera nawet tę samą rzeczywistość. uważam, że ta dosłowność jest znakomita - ma swój rytm. pozdrawiam
  14. i jeszcze raz klawo!
  15. klawo!
  16. klawo
  17. - Budzi się. - Halo! jak pan się nazywa? boli mnie głowa mój zgryziony język miesza z trudem krew i spuchnięte słowa Mówiłem jej przecież, że nie trzeba nikogo wzywać. - Synku... miałeś atak. nie wiem, czy to dobrze w płucach przeciąg świszczy lecz jakby obok mnie i już nie przeszkadza nic nie ogarniam znowu zapadam się
  18. przede mną też październik i sporo cięć dziękuję za motto
  19. Stasiu, dla mnie to piękny i kompletny wiersz
  20. ten wiersz jest piękny
  21. Twoje słowa też miłe, dziękuję bardzo Stasiu
  22. dziękuję za uwagę i komentarz. pozdrawiam ciepło
  23. Mrucz, wymrucz się kocie skoro na mruczando tak wzięło cię i na nic się nie oglądaj przeciągnij się - długo się przeciągaj. Chcesz, to przyjdź się połasić nie chcesz - przyjdź do mnie potem rób co wolisz mrucz, nie mrucz przecież jesteś kotem..
  24. narasta łamanie nie mija kryzys ucieka w drażliwość trauma narasta taka kompozycja Twoich słów wydaje mi się ciekawsza, "trauma narasta" na końcu tak transowego tekstu brzmi jak zwrot medyczny, a może warto pośledzić tę "kapiącą" w jedno miejsce wodę i zmienić ostatnie słowo, które się powtarza? pozdrawiam serdecznieb
  25. wyciąłbym czwartą i ostatnią zwrotkę / ostatnia to troche jak tłumaczenie dowcipu/ podoba mi się ten wiersz i bardzo mnie zaskoczył. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...