spotykasz na drodze kwadrat
zakręt zakręt nie do przebycia
zataczaj więc koła koła koła
aż znajdziesz okno do życia
narysujesz na murze serce i serce
kiedyś jedno zmyje deszcz w rozterce
Dla mnie to po prostu ''kawa na ławę'' czyli relacja na temat ławki :)
Brakuje mi poezji w utworze :)
kiedyś ławka była wesoła
opowiadaliśmy na niej
o szkolnych romansach
pierwszych skradzionych pocałunkach
teraz tylko mamy dzieci
plotki bez tajemnic
może kiedyś się spotkamy
ławka ożyje zielenią
Tak na szybko moja wersja.
PozdrawiaM.
Edytowano piątek o
a roboty jest potąd
potąd
Człowiek robi, co może, rozważa, zastanawia się . Chce opanować mnóstwo wydarzeń, a później ledwo im nada tok, to wymykają mu się z ręki..
PozdrawiaM.