Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marlett

Użytkownicy
  • Postów

    9 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Marlett

  1. JacekSojan! Dobry pilot hmmm...! skale...czyć łatwo, wolę wiatr niż skały. Całuję stokrótnie. Marlett.
  2. Stefanie! ..a teraz? W teraz jest wczoraj i jutro;) PozdrawiaM.
  3. Miła Babo! zmierzch gubi szczegóły gasi rysy twarzy maskuje uśmiech w półśnie zgłębiam impresjonizm chwilę nasycam werniksem napełniam światłem Dla artysty zmierzch nie stanowi problemu. Potrafi wzmocnić obraz różnymi środkami. Ładnie ,malarsko;)) Serdeczności.
  4. chcesz mnie zobaczyć wiatrem zaczniesz mną mocno oddychać nabierać powietrza w żagle będę dreszczami przenikać gorączka rozszerzy powietrze lejące soplami kamienie zastygną jak krople wosku lodowcem będzie nam ziemia zamienia oddech w skrzydlatą parę zwyczajnych znaków codziennie dając odwagę naszym zbłąkanym śladom patrzmy w przestworza
  5. Marlett

    Iwona, jeżom?

    iwony piwonia a ino wipy nowi
  6. a co to znaczy? nie wiem, jeśli o chemie to tym bardziej, dzięki za obecność Marlett:) pozdrawiam ciepłoniaście Judyto! Przecież wiesz.Eterycznie ,ulotnie:)) Słonka.
  7. Marlett

    Agatka

    a głowa? a wołga?
  8. Judyto! Eter - ycznie. PozdrawiaM.
  9. Jimmy! Przypadkowa ( niezamierzona) rewolucja w poezji:) Dopasowałam sobie melodię do tekstu. Słoneczka.
  10. Babo Izbo! Jeśli ułomność to pewnie wiersz niezbyt dobry. Serdeczności. Nie tak chciałam być zrozumiana; wiersz mi się podoba, ułomność moja - nie wiersza. Baba z izby - heej! Miła Babo! Coby sporu nie było wysyłam uśmiech;))) Serdecznie pozdrawiaM.
  11. Stanko! Dzięki za pozytywa:)) Pozdrawiam i cmokaM.
  12. Rafał! Rytm został naprawiony;) Dzięki za zajrzenie do wiersza. PozdrawiaM.
  13. ja bym tak: zakładam bluzkę w maki i czarną opaskę na oczy do twarzy nie pasują ściśnięte usta można od środka objąć tym co bezbłędne na niebieskiej trawie roztargnienie nie ma dużo miejsca dla łamliwych zatoczek unoszących powieki ciężko szukać usprawiedliwienia nieustępliwi mają swoje miejsce :):) Adam! Bardzo dziękuję. Pomogłeś w zachowaniu rytmu. Jeśli mam poparcie - zostawiam tę wersję:) Słońca i miłego dnia;))
  14. Spiro! Tak , nie ma potrzeby zmian. Wiersz gotowy na forum;) Słońca.
  15. H.Lecter! Oryginał bardzo urokliwy. Nie widzę potrzeby zmian;)) Radości.
  16. Egzege! Podoba się proponowana wersyfikacja. Dzięki Wiktorze.Słońca.
  17. jak dla mnie, brzmi to tak: zakładam bluzkę w maki usta można od środka objąc tym co bezbłędne na niebieskiej trawie nie ma miejsca dla łamliwych ciężko szukać usprawiedliwienia nieustępliwi mają swoje miejsca Serdeczności Barbaro! Dziękuję za Twoją wersję. Cieszę że wiersz zainteresował. Radości.
  18. H.Lecter! Liczyłam na podpowiedzi, dzięki za opinię. Słońca. Marlett,przecież podpowiedziałem.Pierwsza zwrotka jest dobra,nie wymaga zmian.Cała reszta się nie klei,łamliwe zatoczki -do kosza.Na bazie tego materiału, który jest (mało go trochę)zrobiłbym to jakoś tak : na niebieskiej trawie nie ma miejsca dla łamliwych dla roztargnienia powiek ciężko szukać usprawiedliwienia ono ma swoje miejsce nieustępliwe Pozdrawiam. Wielkie dzięki za podpowiedzi;)) Teraz mam w czym wybierać. Słońca.
  19. Stasiu! napiszę ci o mojej bezsenności o głuchych odgłosach za ścianą wybieloną westchnieniami zroszoną szeptem zmyślonych bajek o kochaniu po wieczność myśli bezbożne w ciemności słychać tylko skrzypienie żaluzji pod łapą wścibskiego księżyca i włos się jeży w gotowości na figle i to wszystko co przynosi zamysł pamięci Podobają się przemyślenia Autorki:)) PozdrawiaM.
  20. Jimmy! Oj! tak Jimmy.Pięknie interpretujesz. Maki zaczęły cudnie kwitnąć;) Uśmiechu.Miłego dzionka.
  21. Jimmy! Najbardziej podobają się wieloznaczności. Wielkie serce - chciałoby się powiedzieć - romantycznie:) ale nie do końca jest tu romantycznie. Słonka.
  22. INko! Dobrze oszczędzasz słowa:)) Mało Ciebie ostatnio. Słoneczka.
  23. Jestem "nieustępliwa". Wróciłam. Spróbuję rozwinąć skrzydła wyobraźni. P-ka zastanawia się nad swoim postępowaniem i podejmuję próbę samooceny. Przed światem przybiera pogodną minę (bluzka w maki) i przymyka oczy na to, z czym się nie zgadza (czarna opaska, zaciśnięte usta) - to na zewnątrz. "Od środka" widzi wyraźnie, że taka maska jest zakłamaniem, że należy być sobą i nie ulegać złu wokół, że nie można ustępować pod naciskiem opinii, bo tylko żyjący "w pradzie" znajdą miejsce w wieczności. Stop! Czuję, że mnie poniosło... Słowem, wiersz podoba mi się i zawiera niebanalne przesłanie, przynajmniej dla mnie. :) Słoneczka Marlett. Pozdrawiam -teresa Tereso! Dziękuję ,że wróciłaś do wiersza. Na forum stajesz się mistrzynią interpretacji. Zawsze jesteś mile widziana pod moimi wiechami. Serdeczności. Miłego dnia:))
  24. Judyto! Marudź - wysłucham:) Serdeczności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...