Jacku
Wypowiedź traktuje jako ironię:)
Nie wiem czym różni się pisanie ''po kobiecemu''
od pisania ''po męsku'' chociaż w obiegu nie istnieje coś takiego jak "poezja męska".
Męska poetyckość jest lepsza czy gorsza?
Nie znam definicji ''poezja kobieca''.
Autorem wiesza równie dobrze może być mężczyzna
i nie napisałbyś ''po kobiecemu'':)
PozdrawiaM.