Tym razem zabrakło Pana Bogdana.
Opuszczam skrzydła :((
ale to żaden problem, zanieść projekt do drukarni, oni zajmują się składem i resztą, a papiery wydawnicze dostaje się za darmo, ja np mam - nie żebym był chętny, chciałem tylko dowieść, że to nic trudnego, no ale fakt, faktem Bezet miał chody i pewnie niższe ceny ;P
zdrówko
Jimmy
Jimmy!
Nie problem a jednak problem.
Uwieńczeniem wcześniejszych konkursów były tomiki.
Szkoda ze ten konkurs przemija bez większego echa, tym bardziej smutno,
że są środki na druk tomiku. Zresztą przed konkursem mówiono o wydaniu tomiku,
- nie będę przytaczała.
Pociechą jest zwycięstwo Adama Bubaka - możemy składać gratulacje:))