HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
bez mała rzekł bezm... ała zapomniał o rozumie w łeb nie wchodziła całość tam weszło wszystko w sumie "z" - wcięło niestety (niezamierzone)
-
cieszę się, że to tak wygląda, bo tak po prawdzie idzie mi, jak Ślimakowi z Palcówki, czy z pokładu Idy? Nieważne - powiedzmy, że jak Romanu czasem;) Dzięki Ci Babo droga, za te słodkości. Ibę Ci posprzątam za to, z przyległościami :))) Pozdrawiam.
-
ostrożnie z ogniem! ;p
-
wargi przystrojone w apokalipsę szminki rozedrgany pod ramieniem pikowy as na wczorajszej jawie usiadła budząc do snu przegrana? w makao? ;) Sorki, ale tak mi pasowało :) Pozdrawiam.
-
nie pisz o miłości
HAYQ odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bo to takie kruche uczucie ludzie pragną go wlaczą o nie sorry, ale tylko do tego momentu doczytałem. Pozdawiam. -
Przefiltrowałeś do ostatniej nitki ;))... ech zazdroszczę Ci zacięcia. Dzięki Mr.Suicide. Nic już właściwie nie mam do dodania, poza tym, że podmiot liryczny, to taki szwejkowaty koleś, który rżnie głupa, a przy okazji ośmiesza cokolwiek mu podejdzie ;) Bo to, że oszustów rozpoznaje na milę zauważyłeś ;) Jedna rzecz tylko się nie zgadza - to prosty, ale uczciwy koleś i za miliony też na współpracę nie pódzie. Po prostu nie może sobie darować tych milionów, na które naciąnął go konował. ;p Wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie.
-
o, dawno Cię nie było, tym bardziej mi miło, że wdepnęłaś Dzięki Bajeczko, pozdrawiam.
-
Hmm, no cóż nie jestem tytanem pracy i obawiam się, że może to trochę potrwać, ale bądźmy dobrej myśli. W każdym razie trzymam kciuki za ciebie. Miło, że wpadłeś. Pozdrawiam.
-
Jesteś bardzo miła Beenie i też masz pomysły. Sam widziałem :) Bardzo dziękuję, do miłego.
-
Dzięki sąsiadko, to miłe :) Zajrzę jutro, wieczorową Pozdrawiam.
-
nie każdy złoty jest środkiem najczęściej bywa celem przestaje nim być po zdobyciu władzy bo wtedy już tylko perły ;)
-
Nie jestem poetą! Co za farmazony? Mi-łosze w ogrodzie (znaczy, te, no - klempy) zbodły dupę, przeto cierpię! - Za miliony chirurg (zwykły złodziej!) zszył mi dwa roz s... tępy!
-
Koziczynek - odwarszawskim walem na linii wybalansowanym
HAYQ odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja tam myślę, niezmiennie zresztą, że to świadoma, godna podziwu konsekwencja, której - przyznajm szczerze zazdroszczę, bom niechluj w tym względzie i leń :) Poza tym, Messo zawsze (no.... raz może nie wyszło ;) trzymasz poziom. Dlatego - gratulacje i do ula. Pozdrawiam. -
Mnie się i tak podoba, więc nie będę się oczywiście upierał - zrobisz jak uważasz. Ale sam napisałeś o różnych rodzajach ciekawości. Czy to źle, że nie dookreślisz jej w tym przypadku? Takie drobne niedopowiedzenie, a jaka wiara w czytacza :) " berbeciowa ciekawość [co] każe nawet Panu Bogu zajrzeć pod kapelusz" może oczywiście wywoływać sympatię... (miły staruszek z brodą - taka dziecięca wizja - z tego powodu właśnie nie pasuje mi do dalszej części) może jej jednak nie wywoływać. ;) Czytacz bywa czasem krnąbrny, bo i pojęcie Boga każdy miewa inne. Ale to Autor nadaje ton - kropka. :) Pozdrawiam.
-
Oj faktycznie, nie wiem co się ze mną dzieje, jakiś zaczepny jestem, zwracam honor zdrówko Jimmy i dobrze, bądź zaczepny :)) Nie musisz nic zwracać, ja się nie obrażam tak łatwo ;) A na grypę... jakiś okład... z młodych - polecam ;) Zdrowia.
-
Miałem kiedyś spotkanie z łosiem. Oczywiście nieumówione. :) Do dzisiaj pamiętam jego olewające i niewinne spojrzenie podczas... śniadania? W ogóle nie przerywał sobie w kręceniu szczęką, a potem spokojnie odszedł tym śmiesznym łosim chodem. Żeby zabić taką górę poczciwości, naprawdę trzeba być barbarzyńcą. Dziękuję za wizytę, pozdrawiam.
-
zwrot "berbeciowa" nie przystaje mi jakoś do całości. Bo sam wiersz bardzo dobry. Myślę, że gdyby zacząć bez przymiotnika, ciekawość byłaby wystarczająco dobrym początkiem wiersza. Pozdrawiam.
-
Ciekawie napisane. Czuć relacje między matką i synem. Zarówno wyrozumiałość (dla młodości), ale i obawę. Ładnie to zrobiłaś. Dobry wiersz. Pozdrawiam.
-
Pieśń o odkurzaczu
HAYQ odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie "zdanżam" Jimmy z czytaniem, a z komentami tym bardziej - brak czasu. Ale się odhaczam przynajmniej tutaj. Chyba Wena Cię dopadła na dobre. ;) Pozazdrościć. Pozdrawiam. -
no tak, tylko że w roli bohatera to tutaj występuje łoś. ;) a ćwok, to ćwok ;p kim jest? oprócz tego, że ćwokiem właśnie, coś tam w tytule zdaje się jest. Dzięki ponowne.
-
Miłość się nazywam & Co jęśli znajdę swój szlak
HAYQ odpowiedział(a) na kkingstoun utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oł yeah! -
echo nam odpowie
HAYQ odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
e tam, Sosny chyba nie?? Ładny wiersz. nieba - trzeba trochę za... ale to drobiazg. :) Pozdrawiam -
nie zbudujemy fosy w ogródku
HAYQ odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
peelka (z braku laku - szampana)w butelce piwa coś topi - rozczarowanie chyba. A miało być tak pięknie, dlatego puenta musi strzelić. Ładnie napisane, przemyślnie i bezpłaczliwie, z klasą. Duże plusisko, pozdrawiam. -
Jimmy, Jimmy... jak to niegramatyczny? Alelacemu? Nie kumam psiakość. Może daj jakieś sugestie, bo wychodzi na to, że się do kupy zbieram - jak ten ruski poet, co do wydawcy przyszedł i chciał opublikować coś takiego: Stoit statuja i majet ...uja ruka padniata dzierżyt granata Wydawca: - no nie, o nie!... ale, bez tego "...uja" to i owszem. (po miesiącu) Stoit statuja uże bez ...uja ruka padniata dzierżyt granata Wydawca: - panie, co ja mówiłem! zrób pan coś z tym "...ujem". A tiepier - paszoł won! (po miesiącu) Stoit statuja ruka padniata a w miesto ...uja wisit granata ;)
-
dowcip nie wyszedł, niestety :| Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam.