
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
:)))))))))) no i dołączę do "warto, warto..." bo i ten głos........ nikt nie wspomniał taki głębinowy perfekcyjna dykcja wyboldowane poszczególne słowa (aż ciary, że tak powiem, tu i tam) no i nareszcie trochę cielesności słychać a nie tylko litery i litery! trochi tematyka taka mało porywająca, ale nie bądźmy aż tak pazerna! no to nie jestem :D :D tak sobie myślę, że z tą "głębiną", to chiba letko przesadziłaś ;p ;))) Ciary rozumiem, w końcu temat różnie się kojarzyć może (porywająco, jak najbardziej ;) Dzięki Magda, ponownie, za poczucie humoru zwłaszcza :)
-
nie powiem, ciekawa konkluzja :) to już perwersja Krysiu... pobladłem. Ale powiem Ci, że świętnie się komponuje z powyższym tekstem :) Dzięki, zawsze miło mi Cię gościć, serdecznie.
-
no tak, z reguły kupa "do d..." jest, z drugiej strony, to kwestia przyzwyczajenia ;)) a "papatki" urocze. Pięknie dziękuję, re-papatki :)
-
Myślę, że każdy coś takiego posiada, lepiej lub gorzej poukładane na swoich regałach i skrytkach. Nie każdy jednak umie to tak ciekawie wyartykułować, zobrazować, prześwietlić. Ale do tego trzeba mieć stos, czasem dobre oko, a nawet dystans i poczucie humoru. Wiele z tych rzeczy tu znalazłem - sporo powtórzeń ale i tak ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
-
Bardzo melodyjnie napisany wiersz. Masz pewnie coś z muzyką do czynienia :) Albo i nie ;) (niektórzy to mają po prostu) Chyba niedoceniony i niezauważony (niestety przeze mnie też) Podoba mi się, pozdrawiam.
-
z uniesionymi powiadasz... hmmm, cokolwiek tajemniczo zabrzmiało :))) a pod koniec, to prawdopodobnie uniesło jednak ;) Dzięki Agato za wizytę, pozdrawiam.
-
to tak czy nie tak nie czołem ;) jak szlachta woli co by nie-takT nie- -wyszła sforka;) na polowania nie jeżdżę, od kiedy mie gwintówkę zoomo zarequi rowa ło. Tak, że z tem już koniec. Tera na Lisa, to ino w telewizyi polują. Hordy całe, nie tylko sfory. Bywaj.
-
ba - z antenką, granatowy, z filcu był, najprawdziwszego. ten z pewexu, moherowy powodował grzyb, więc z niego zrobił siatę (fuj... się brzydzę!) i pchał w lesie w nią te... rydze. ;) Do miłego Babo
-
nie poskąpił Ci pazura Stwórca, a to dzisiaj rzadkość więc świętego ((Roger Moore'a) daj choć poudawać... Waszmość. ;) no wiem... ta inwersja może i taka sobie, ale już nie zmienię. Nowej płyty już mi się nie chce nagrywać ;)) Dzięki serdeczne Mądra Babo Izo Nie tak o mnie pisz Mądralo, to już starość, brak urody, kiedy w tobie mądrość chwalą! Hłe, hłe, hłe! Pozdrawiam serdecznie świętego Rogera Hayq - baba uroda duszy najważniejsza wiesz o tym lepiej ode mnie :) (i tak Ci nie wierzę w brak tej drugiej) a tak na marginesie, to niewiele mi brakuje do świętego... tureckiego (tego od Olgi Lipińskiej) ;)) Dzięki miła Babo, ponownie serdecznie.
-
fstąp kup i Mash. w MπQ kupa tego je(ah) ;) Postrafiam. :))) zdupiłem ku, że Q, był by inszy niż podano nie podpowiadaj nie, podpowiadaj:)))) czapka z dyni serwus r to tak czy nie tak nie czołem ;)
-
ad1 - o orzeszkach nic nie ma ad2 - no niestety mój :)) ad3 - a, do tego to specjalny odtwarzacz cza mieć ;))) Dobra, koniec żartów, dzięki za zajrzenie, pozdrawiam.
-
fstąp kup i Mash. w MπQ kupa tego je(ah) ;) Postrafiam.
-
Lubię Twoje wiersze Emilu, ten też jest niezły, ale zbyt Alicją mi w nim zapachniało (jest tu jedyna taka Alicja, która naprawdę to potrafi) Nie powinno to być właściwie zarzutem... i chyba nie jest, ale pozostaje to Al...e ;) Pozdrawiam.
-
nie poskąpił Ci pazura Stwórca, a to dzisiaj rzadkość więc świętego ((Roger Moore'a) daj choć poudawać... Waszmość. ;) no wiem... ta inwersja może i taka sobie, ale już nie zmienię. Nowej płyty już mi się nie chce nagrywać ;)) Dzięki serdeczne Mądra Babo Izo
-
świetnie rozegrany każdy wers, aż po przejmującą puentę. To na pewno jest jeden z lepszych Twoich wierszy. Co prawda plusów już nie stawiam, ale tutaj zrobiłbym wyjątek. Pozdrawiam.
-
wspomnienie po śliwowicy oczy jak śliwki ;)
-
księżyc w pełni wygląda spod kołdry Jacka i Placka ;)
-
a ten świat taki nieprawdziwy... wirtualny świat po cyfrowych obróbkach w zaszklonych oczach
-
miło Cię widzieć egze. wiesz, z jednej strony to nie za dobrze, bo tekst powinien sam się bronić (zawsze wolałem np. książkę, niż ekranizację), z drugiej się cieszę, bo wychodzi na to, że ze wszystkim da się jakiś tuning zrobić. :) Dziki. Fajnie, że zajrzałeś, pozdrawiam. edycja: Dzięki miało być, nie dziki... ale zostawiam, bo pasuje do tuningu ;)
-
Witaj Waldemarze, również wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę, a zdrowia w pierwszej kolejności. Co do o z dóbki, masz rację, bo co w końcu może być złego w kupie dobrego? :) Dzieki, że zajrzałeś, pozdrawiam.
-
Dzięki Michał, to się cieszę, bo właściwie przy muzyczce było najwięcej roboty :) Pozdrowienia.
-
z tą kupą, to naprawdę różnie bywa. Kupa liści potrafi nawet ładnie pachnieć. :) Trochę nie za bardzo rozumiem o jaką staranność Ci chodzi. Wg. mnie jest o „czymś”, a zresztą… może i masz rację, bo to właściwie sama puenta :) Dzięki za wizytę, pozdrawiam.
-
czasem to tak sami sobie… uświadamiamy ale dopiero po jakimś czasie :) Dzięki Magda, miłego popołudnia
-
no widzisz,,, a ktoś mi powiedział, że to jakieś skrzypy i inne dźwięki ;)) dzięki Judyt cieszę się, że trafia :) Pozdrawiam noworocznie.
-
no, po pierwszych trzech wersach złapałem smaka ;) Dalej też nieźle. Chociaż 69 i "viva la France" zbyt oczywiste, ale... nie będę się czepiał - może być :) Jedyne, co mi się nie podoba, to "opary pary", ale to takie moje widzimisię. Ogólnie wiersz ok. Pozdrawiam.