Roman Bezet

Albo samotna - albo wierna? nie można mieć dwóch gołąbek w garnku! Za to strzałą w celu. [color=red]Q[/color] dyg b

I za to właśnie [color=red]Q[/color] dyg b

Nie trzeba! To się wi. "haft poezji" - boskie ;) [color=red]Q[/color] dyg b

Pomieszanie z poplątaniem (cała drżę czy ktoś zabije mnie?). Ale V. to zrozumie (i chyba lubi? ;) [color=red]Q[/color] dyg b

Nadmiar wiedzy! Nie dość, że Adam i Maryla, to jeszcze jakieś wynalazki: czekoladki zamiast wkładki? To o pampersach może? [color=red]Q[/color] dyg b

Mocny tekst, bez sensu, ale mocny [color=red]Q[/color] dyg b

A widzicie, kobitki - wcale nie bez serca! ;) No to idę zjechać to badziewie ;D dyg b

Nie ustosunkowałeś się!!! ;D Kraw Maga nie pomaga - jak mam wiersze pisać? w dziale Proza? ;D A Zupę zostaw w spokoju - Chucka Ci darowuję :) No! Porządziłeś, a teraz na byłego Piotra zwalasz? I kto to robi? Mostowy? :))) dyg b PS. To co - odblokowujesz mi wjazd na poezję Z?

Ty Dziki, a zajrzałeś dziś do lusterka? ;P Wyglądasz jak bezet (minus 30) buahaha A ty Chuck ile masz dziś pryszczy na nosie? Uważaj - filmy starzeją się szybciej niż ludzie ;P dyg b

ty okrutny ty (bez serca a żyje:) Oscarku, jesteś przefajny ;P Kalino, nie narażaj się - może ona karate ćwiczy (w tym dresie)? pzdr. b

A co wg Pana jest dowodem???!!! Ręki obciąć nie dam! pzdr. b

Eno, kobitki, nie bądźcie takie kąpane - od razu?.... ;) Dość Dzieł zalało Z - starczy, prozę zostawiamy w spokoju. Poczekajmy na Stefana - mądra głowa, a zobaczymy, czy ma mokre palce? ;D dyg b PS. Buźka dla wszystkich konkursowicz-ek i -uf!

no właśnie, co z konkursikiem ;( ciekawe kto takie świństwo zrobił :> Może mnie odblokują...? Trzeba wierzyć w sprawiedliwość!!! Oliwa zawsze wypływa. dyg b

KOMUNIKAT (bardzo ważne) Od dnia wczoraj (2006.02.23) około godziny 12.00 zaobserwowałem, że nie mogę zalogować się do dział: Poezja współczesna!!!!!! Po kliknięciu linka wyświetla mi się ekran powitalny z napisem (uwaga: napis w barwach biało-czerwonych!): ZAKAZ WJAZDU. Z powodu remontu autostrad - Bezet wyjazd do dział Proza! To narusza moje prawa obywatelskie! Mam w nosie takie prawo drogowe! W związku z tych, chyba rozumiecie, ze nie mogę już czytać Waszych Wiekopomnych Dzieł. Ani ich komentować. Ani ozdabiać słodkim, czerwonym całusem. Ani oceniać. Ani ani. ALE to nie moja wina! (na dowód dysponuję zrzutem z ekranu z komunikatem!). Pozdrawiam - b. PS. Wiem, komu za tym stoi!!!

Czyżby nowa metoda na leczenie hemoroidów? Wszakże rytmika wiersza sugeruje jakieś zaburzenie! dyg b [color=red]Q[/color]

Nudne. Pan Chuck (kiedyś zwany inaczej) tyle pięknych wierszy napisał dla pani Doroty, aż zal. Zajady w kącikach ust mi sie goją. Jedynie szafa "trzydźwiowa" mnie porusza (było nie było - kawał kobity)! dyg b [color=red]Q[/color]

Żenada. Dajcie sobie spokój - młodzież musi dorastać w spokoju i samotności. dyg b

ten oto wers, genialny w swej prostocie, oddaje istotę; żadna wieś, zadne sioło - tu chodzi o sprawy bieżacej wagi! Mieszkają sobie razem dwie kobitki - łapiecie? Siostra Helga i Czarna Wdowa - a która "Ów"?! W jednym wersie autor zawarł cały zachwyt dla tej pary - wybacza im nawet molestowanie przez lornetkę, a nawet (sic!) skradzione jaja! NO - to jest coś. dyg b [color=red]Q[/color]

Przykro mi, chyba jeszcze za wcześnie. Ale proszę się nie zniechęcać - wiele pracy przed Tobą, tak bywa w młodym wieku - do wszystkiego się dorasta dyg b PS. Wiersz do przeniesienia!!!

Niezły komentarz, całkiem. Obu Paniom daję zatem [color=red]Q + Q[/color] PS. Org to org, a pływać można wszędzie ;)

Za dobry, niestety, widać chocby po reakcji czytelniczek: iskry z ich podniecenia jeszcze fruwają po stronie! A chodziło przecież o zwykłego knota. Nie mam nic naprzeciwko pornografii, ale to - to już jest manipulacja na żywych organizmach! NIE! [color=blue]DP[/color] b

Chyba za dużo akrobatyki w tym wierszu! To zły przykład. Taki Stefan np. (pomimo Krav maga!) mógłby sobie naciągnąć język w tej figurze! Bardziej realistycznie, proszę - w końcu miłość to szaleństwo z ograniczoną odpowiedzialnością a nie jakieś SA! dyg b [color=red]Q[/color]

Oj, grubemi niciami szyte, oj! Nie mam nic przeciwko, co nie znaczy hołduję; jako prezydent podjąłbym decyzję, wręcz przeciwnie zaprawdę, tym niemniej nie lubię, gdy ktoś nie używa dezodorantu!!! dyg b [color=red]Q[/color]

Gdyby Ona nie rabotała w tej Fabryce Kredek, no i gdyby nie te Związki - a tak... ;| dyg b PS. Wiem, Lady, wiem - skradłem je przecież ;D

Nie warto. Szuflada Cię lepiej zrozumie ;) pzdr. b