Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bleblin

Użytkownicy
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bleblin

  1. nie czepiam się, poprawny.
  2. Drugi wers do poprawki, rzeczywiście "przygrzewa" lekko dotyka interpretacji, ale nie biłabym się o to, bo równie dobrze można by zahaczyć o to, czy śniegi topnieją czy robią się czarne lub czy zamienieją się w strugi wody. A to przecież bzdura. Nie przesadzajmy. Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!
  3. "Przepraszam, że w tym miejscu napiszę o małej mojej propozycji. Często obserwuję bitwy limerykowe, może ich wzorem udało by się zorganizować coś podobnego dla haikowców? Mój pomysł opiera się o zasadę pisanie haiku na podstawie zdjęcia. Jest tu sporo bywalców (ktoś może ma stronę internetową i gotów byłby zrobić dla nas mała podstronę?) , kto wie, nawet sama poezja. org udzieli miejsca na jakieś fajne zdjęcie A my pisalibyśmy haiku o tym co nam "mówi" fotografia. Również widział bym limit(podobnie jak w dziale limeryków), powiedzmy dwa haiku na osobę to wymusiłoby już wewnętrzną, autorską selekcję. Kwestią jest kto roztrzygnie konkurs? Ale może macie na to jakieś pomysły. Można by kogoś zaprosić. Częstotliwość takiej zabawy jest też do ustalenia-ja bym optował za zmianą co dwa tygodnie. Pozdrawiam. I co myślicie?" -myślimy źle , Jacku. Po pierwsze taka strona z takim pomysłem istnieje. Po drugie doszło na niej do tego, że wszyscy zaczęli wychodzić z ram haiku i powstają na niej jakieś wygibasy a nie haiku. Wspólnie ogłosili,że nie można się pomieścić w ramach zasad i stworzyli całkiem nowe zasady, a właściwie nagięli zasady do swoich interpretacji. Stworzyli karły haiku. Każdy swoje. Potem zaczeli tłamsić się w małej grupce i wzajemnie się podziwiają. Innym (tych jest juz niewielu-można to wyczytać ze stałego składu osobowego) każą płacić za wejście na tak pikną (celowo tak napisałam) stronę. Więcej, prawo do własności złamali wyrzucając wszystkie poprzednie wpisy darmowe. Tak się to kończy. Oni też.Tego oczekujesz tutaj? To ja się wypisuję. Tam własnie są obrazki. Gdzie postanowienia i zmowy, tam bohomazy. O tym ( czytaj: o nich) kiedyś napiszę. A co do wierszy tutaj, przesadziłeś z nadmiarem przenośni. Masz wyjście-wrzuć je do nich. Ucieszą się. Tutaj to nie haiku. Dla nich cudo.
  4. M. Senecki mnie rozbawił, Bestia jest inteligentna. Jedno oko. No tak. Ja nie przymknę. Powiem, źle. A na dodatek połknąłeś kolejną żabosylabę. A tego nie daruję. hihi
  5. Obie wersje do bani."na śniegiem białej drodze" mi nie przeszkadza. Kartka znaczniej. Ostatnie wersy są jednak przenośnią. To błąd.
  6. uczłowieczasz, komentujesz, nadużywasz. Trzeci wers zachwial się. Treściowo świątecznie, miło. Nie jest to jednak haiku.
  7. oceniasz, komentujesz, źle.
  8. Pierwsze haiku ma nadużycie-przenośnię, która powstaje po oddzieleniu strof. Ta linijka też "zjada żabę na surowo", bo ma 6 sylab. W drugim haiku "łzawe krople" to przenośnia albo i nawet - krótkie porównanie . "Lśniący niczym" to również porównanie. Czwarty wierszyk używa przenośni i chwieje się w trzeciej linijce. Piąty natomiast ... to znowu "martwa cisza" i "zasiana wiatrem", czyli podwójna przenośnia. Uff. Nie było dobrze.
  9. "bywa" nie tu. To opinia. Twoja. Gdyby nie to, byłoby więcej niż dobrze. Przeniesienie świadczyłoby o pewnych nadzdolnościach w pisaniu haiku.
  10. wszystko ok. poza jednym; dla mnie i nie tylko, bo sprawdziłam:"żarzące" jest czasownikiem zwrotnym ( patrz: SOJP PWN)
  11. a mi się podoba. Strona techniczna ok., każde słowo nie do zastąpienia.
  12. i takich odważnych lidzi lubię. Ciebie, aneto michelucci, również witam i pozdrawiam.
  13. nie, Twoje włosy to już nie to
  14. wers trzeci lekko się chwieje
  15. rozumiem,że napisałeś tu 3 haiku ( przemycasz wszystko, co masz). O tyle jest to niewłaściwe, że stanie się to Twoją normą, a nowicjusze uznają, iż mogą sobie pisać dowolne strofowo ( hihi, moje słówko) wiersze i a nuż uda się te ich tu wcisnąć. To tak ogolnie. Teraz do rzeczy. Przeczepię się do "spragnione". Uczłowieczenie-nadużycie. Nad "powodzią" należy podumać. Powódź dla mnie sama w sobie jest wodą płynącą. Myślisz inaczej? "Szept" nie wchodzi w grę. Co do szczeżui, musiałby tu się wypowiedzieć ktoś, kto poznał zwyczaje szczeżui, czy ona szczeka. Tyle. Co do struktury, uczcie się inni, szczególnie na pierwszym haiku.hejka.
  16. nie widzę tych sześciu sylab w "księżyca światło". Może brakuje mi okularów, których jeszcze nie noszę. Bardziej martwi mnie to:" tną". To przenośnia, a tej unikamy.
  17. drugi wers do poprawki. Trzeci też ... z innej przyczyny. Nie zaistnieje samodzielnie.
  18. niestety, "moje oblicze" nie wchodzi w grę, Ty nie wchodzisz w grę. Człowiek nie wchodzi w grę. Odczucia, samoopisy, wrażenia "kawa na ławę" nie wchodzą w grę. Zaczęłaś ładnie. Widać, że dawno mnie tu nie było. Haiku to pozorna prostota. Proste słowa, dużo treści. Pozdrawiam, Marion.
  19. ciekawostka. Nigdy nie słyszałam o haiku miejskim, ale ... należałoby może przenieść opis na środowisko wielkich miast, boć to również środowisko, tyle , że kabli i chodników. Jesteś chyba prekursorem (rką?). "Naśladuje" zamieniłabym na coś innego, bo pachnie oceną i .... tyle. hejka.
  20. Za dużo komentarza. Generalnie zaczynasz dobrze, powiem nawet, ładnie, kończysz źle. Nie odniosę się do poszczególnych słów, nie będę wyśmiewać kojarząc z życiem. Nie jestem od tego.( Inni mnie wyręczają. ) Całe trzecie linijki są do bani. bleblin PS w drugim wierszu drugi wers połknął żabę - brak jednej sylaby.
  21. Twoje plecy nie wchodzą w przypadku haiku w grę. Mogłyby się pojawić, gdybyś nie użył był zaimka i przenicował trochę ostatnią linijkę. Ale to wyższa umiejętność. To "i" to zapchajdziura". Przeczytaj ostatni wers jako samodzielny. "Ni przypiął ni przyłatał". Tyle ode mnie.
  22. i tu Cię mam. Jak napisała aneta michelucci, metafora. Zatem błąd. Błąd - w przypadku haiku. Do struktury zewnętrznej mogłabym, ale się nie przyczepię, bo wiersz, jeśli go zaliczyć do Twoich Jacekuiku jest z pewnością ładny. Radzę stworzyć sobie takiż plik. Może kiedyś go pokażemy (-esz). Stronkę takąż buduję. Pozdrawiam, bleblin Ps.1- aneto michelucci, masz do poczytania o zasadach pisania haiku. Najpierw struktura, potem zachwyty. Tak to już jest. W dziale ogólnym Twoja opinia byłaby uzasadniona. Nie martw się, to trudne. Ps.2- Reszcie haikowców mówię : witajcie ponownie. Różne przyczyny spowodowaly, że długo mnie tutaj nie było. Buduję teraz stronkę najlepszych haiku, ponieważ poprzedniej nie poprę z przyczyn znanych. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje webmasterskie, czekam na podpowiedzi. bleblin
  23. z "zieleń pomiędzy" byłoby stabilniej, ale błędu nie ma. Jestem za. Haiku a nie chaiku. Który to kopiec? Kraków znam z opowiadań. Podobno są dwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...