Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fantasmagoria

Użytkownicy
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fantasmagoria

  1. Fantasmagoria

    obiad

    a ja wręcz przeciwnie, kulinaria to moja specjalność ;)
  2. Fantasmagoria

    obiad

    ułożę sobie ciebie przy obiedzie w ziemniaczanym purre wyrzeźbię drugim końcem widelca z rzodkiewek dam ci usta i zielone oczy z kawałków sałaty spryskanej wodą żebyś płakał nade mną szczyptą pieprzu dodam pikanterii soli została tylko garstka resztę z beczki już zjadłam będziesz miał anielskie włosy z kiszonej kapusty i skrzydła z kurczaka a ja będę się karmić twoją obecnością
  3. Fantasmagoria

    la ment

    To pierwszy od bardzo dawna wiersz z wątkiem religijnym, ktory zatrzymał mnie na dłużej i czymś zainteresował.
  4. bardzo dobry tekst skoro wg Pana oyeya zakrawa na blog to chyba sama zacznę pisac :>
  5. Doprawdy, Panie oyey, jakżesz tak można nie rozumieć sztuki ;)
  6. Może dziwna jestem ale mnie się pierwsza strofa skojarzyła hmmmm w chyba inny sposób niż powinna :)
  7. Poprawiłam, teraz może byc? Dziękuję Irenko, nie zauważyłam tego wczesniej :)
  8. chyba zmęczona jestem albo cos bo nadal nie wiem o jaką sondę chodzi :) przepraszam
  9. Przepraszam, czy mówiąc o sondzie ma Pani na myśli układ tekstu? Na swoją obronę mam to, że nie lubię wierszy o długich wersach, sama wiec też nie mogę ich tak układac :)
  10. trzymał fajkę w zębach a ja ubierałam włosy w dym obracając się powoli jak szklanka w jego dłoniach unosiłam ramiona gestem dziękczynym za zapach suszonych śliwek i hafty richelieu na obrusie kurz opadał barwiąc mrokiem mosiężne świeczniki a radio mrugało do mnie śpiewając miękko i pluszowo wtulałam się w fotel czytając dymne znaki ufnie zdjęłam naparstki słowa nie kłuły [sub]Tekst był edytowany przez Fantasmagoria dnia 10-02-2004 09:43.[/sub]
  11. a ja jednak chciałabym zobaczyć tę pointę
  12. łososi nie lubię w ogole, ale sam wiersz mi się podoba, bardzo obrazowo napisany
  13. Panie Mirosławie, to wcale nie ma być wielka poezja tylko wierszyki do lekcji w podstawówce :) I jako takie muszą być napisane na tyle prosto, żeby nie było kłopotów z ich odczytaniem ani zrozumieniem :)
  14. dziękuję bardzo :) takie rymowanki pisuję najczęsciej na wykładach... trzeba sobie jakieś zajęcie znaleźć ;)
  15. Przed wystawą sklepu Stoi wciaż jeżyca. Przez szybkę zagląda, Głośno się zachwyca: Jakież kolce zgrabne I kolor uroczy, Jak to cudnie będzie, Gdy mi spojrzy w oczy, Miło się uśmiechnie, Igiełki nastroszy, Niech się nie odwraca, Niechże się nie płoszy! Na spacer pójdziemy- Na łąkę, do lasu, Razem wciąż będziemy Spędzać wiele czasu. Sielankowo całe Życie nam uplynie. Hej, do ciebie mówię, Hej, Ty tam, w witrynie! Wieczór już nadchodzi A jeżyca czeka. Ma do domu wracać, szybko czas ucieka. On się nie odzywa, Ją to niepokoi... Sklepik to kwiaciarnia A w niej kaktus stoi.
  16. taaaak taka niedobra jestem ;)
  17. a czemu nikt z Państwa mi nie wytknął błędu? :) Dopiero teraz się zorientowałam, że zmieniłąm trochę jeden z wersów ale juz dokonałam stosownych poprawek :)
  18. zatem dochodzi punkt 5 - rytm i rym w rymowankach dla dzieci ;) Nie mogę Państwa karmić tylko pantumami :)
  19. trochę to potrwa ;) 1. sesja 2. miało byc cos niepantumowego 3. Bolek i Lolek dla Pana oyea ;) 4. potem moze być z alkoholem ;)
  20. widzę, jak najbardziej :) ale będe reagować nadal, bo mnie to bawi ;) lubię takie dyskusje :)
  21. wyskoczyc z pociągu i wracać nad jezioro? zmęczenie pędem zycia itd? tak bym to zinterpretowała
  22. a ja myślałam, że nikt nie lubi być uszczęśliwiany na siłę ;)
  23. za to niezwykle elegancka jest sprzeczka z pozycji "ja mam zawsze rację" :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...