-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez A.Between
-
@andrew chyba trudno byłoby się z tym nie zgodzić. @Christine cieszy mnie fakt gdy do kogoś trafia to co piszę. Chociaż pochwały są miłe, zdecydowanie preferuję szczerość.;)
-
Nie szukam zgody w cudzych spojrzeniach, ani oklasków za szczerość snów; piszę, bo cisza zna moje imię i tylko w słowie dostrzegam grunt. Ktoś mi zarzucał — nie raz, nie pierwszy szacunku brak, egoizm, chłód; że wciąż powracam do własnych wierszy, jakby w nich krył się jedyny sąd. Piszę dla siebie — nie z próżnej pychy, lecz z głodu prawdy, troski o sens; bo zanim słowo wyruszy w innych, musi mnie przejść — przez szpik i przez krew.
-
Mapy bez powrotu
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Christine Ładnie i mądrze . :)@bazyl_prost śmiało można tak powiedzieć:)) -
Mapy bez powrotu
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost śmiało można tak powiedzieć:)) -
Mapy bez powrotu
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost @bazyl_prost poszukiwanie, często samo w sobie jest początkiem i jednocześnie końcem jakiegoś etapu w życiu. Szukanie idealnego rozwiązania w tym nie doskonałym świecie jest absurdem. Cdn. :) -
Szukałem balsamu — na blizny, na echo dawnych ran; nostalgia, jak woda w starych kadziach, rozlewa się po grudniowym niebie. Chłód spuszcza głowę, rozkłada woal szronu, szepcze do siebie po cichu i nie patrząc w przód — idzie dalej. Na parapecie czarny kot jak przecinek w zdaniu dnia, straszy sikory drżeniem ogona, jakby bronił tajemnicy zimy. Bo czasem najgłębsze ukojenie znajduje się dopiero wtedy, gdy odczytasz własne rany jak mapę powrotu do siebie. Wiesz kiedy nasze dłonie spotkają się w pół drogi, zgaśnie ciężar zim lecz błogi rytm nigdy nie wróci. I co wtedy ? Czy już bez lęku przyjmiemy swoje słowa, jakby bliskość była pieśnią, nową prostą formułą - zostań. Boję się odpowiedzi, bo może nie będzie w niej gwarancji może bliskość nie być hymnem lecz zgodą na brak melodii.
-
coś z kroniki AA (4)
A.Between odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. To odwaga czy spostrzegawczość? -
liryka o smaku mięty
A.Between odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. Pięknie. -
na miękkich pośladkach
A.Between odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawy. -
Pociąg do ...
A.Between odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 sensowną krytyka jest fundamentem naszych przyszłych poczynań. Wskazanie błędów pozwala nie popełniać ich ponownie, być uwazniejszym. Nie rezygnuj z pisania na różnych płaszczyznach. Nie bój się rymów , są esencją dobrego wiersza. Jesteś upartą, pracowitą osobą sukces murowany. Miłego dnia 🙂 -
@Berenika97 To miłe dziękuję bardzo
-
Co kilka lat wynurzam się z własnych głębin, jakby powietrze mogło odczytać mój puls. Biorę wdech — ostrożny, przezroczysty — i pozwalam oczom dotknąć światła. Tylko po to, by wrócić pod powierzchnię, gdzie ciemność nie straszy, a jedynie uczy mnie oddychać inaczej. Co kilka lat odkładam dzień na później, wyciągam z kątów gitary i mikrofony, przeczesuję kurz na strunach pamięci, zatrzymuję zegary, co biegną beze mnie. Na chwilę wracam do roli, w której próbuję być muzykiem, poetą, śpiewakiem własnych niegotowych historii. Co kilka lat przychodzi cisza — ta najtrudniejsza, co nie pyta o zgodę. Siada naprzeciwko jak dawny znajomy i patrzy, czy jeszcze mam w sobie żar. A ja, niepewny, lecz wierny sobie, zbieram oddechy, przecieki światła, i znów zaczynam — od pierwszej nuty, od słowa, które drżało we mnie latami.
-
@Toyer wiersz ma fajny potencjał. Chyba wiem co chcesz przekazać ale forma , rozsypuje się już w pierwszej strofie. Nie będę Cię szkolił bo sam jestem laikiem , jeśli chodzi o pisanie. Przedstawiam swoją opinię jako czytelnik , nie krytyk.
-
Z wnętrza ciszy
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Christine dziękuję:) -
Z wnętrza ciszy
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława jeśli wiersz poruszy choćby jedno serce i ktoś poczuje jakby go sam napisał . Dla autora , dla mnie to ogromny sukces. Pozdrawiam. -
W ocenie twoich oczu szybują uczucia, jakby wichry nosiły je wzdłuż brzegów zmarznietych mórz. Mgła szczerzy kły — noc wpełza między żebra. Ty córko zaniedbanych świtów, wleczesz przez dzień swoje ciało jak wilgotny płaszcz, ciężki od niewypowiedzianych pragnień. Zapomniana przez dłonie, które dawno wyschły z czułości, nie czujesz już własnego ognia — tylko dym błąkający się pod skórą. Byłaś niegdyś burzą: dzikim pulsem bioder, rosą na kościach świata, szumem lata w otwartych oknach. Teraz to imię grzęźnie w ciszy, jakby noc je trzymała w pazurach od zbyt wielu zim. Każdy krok niesie w niej echo: puste pokoje serca pchane przez przeciągi wspomnień; każde lustro odwraca wzrok, bo tracisz blask, który niegdyś roztapiał mrok. Lecz we wnętrzu — w zakamarkach, do których nie dociera żaden dzień — kisi się jeszcze iskra, zawzięta jak korzeń trzymający się czarnej ziemi. Iskra, która nie słucha rozkładu ani lodowatej oceny. Może więc, jeśli spojrzysz inaczej, rozchylisz w niej noc jak skorupę orzecha, i pozwolisz, by z popiołów wypłynęło jej prawdziwe ciało — kobiece, ciężkie od światła, dzikie jak świt po burzy, gdy świat drży, bo przypomniał sobie, że żyje.
-
Łzy które czekały
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 co innego ? -
Łzy które czekały
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z pewnością masz rację. Dobra diagnoza. Podpowiesz mi jak sobie z tym poradzić ? -
Od lat noszę w sobie ból. Nocą, czasami próbuję płakać, by rankiem znów być tym, kim mnie znają. Chcę płakać. I wiem, że potrafię, lecz płacz ten jest głęboko we mnie – zakurzony w warstwach dawnych spraw, w myślach, których nie chciałem poznać. Przez lata milczałem o nim przed światem, a najczęściej – przed samym sobą. Teraz tkwi pod skórą jak blizna, która nie boli, dopóki nie dotkniesz. Gdy łzy w końcu znajdą drogę, będą jak listy – nieczytelne, pełne śladów miłości, radości i bólu – gości nieproszonych. Spłyną ciężkie – jakby każda niosła w sobie cały bukiet: empatii, żalu i masochizmu, którymi uczyłem się kochać. A potem? Może przyjdzie spokój. Może nie. Ale płacz – jeśli wreszcie nadejdzie – nauczy mnie na nowo żyć.
-
tam, gdzie kończą się słowa
A.Between odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 smutny -
Odpowiedz mi o szczerości, po tamtej stronie lustra. Powiedz mi o tym wszystkim, czego pragnę — nie słyszeć. Rozsuń zasłonę odbić, gdzie milczenie pulsuje jak serce, a każdy cień mojej myśli zdradza więcej, niż ośmielam się przyznać. Odsłoń to, co drzemie w połyskach szkła, w załamaniach światła pamiętającego błędy, i w linii ust, którą zbyt często uciszam, gdy pytania wracają jak niechciane echo. Powiedz mi o prawdach, które śnią się jeszcze przed słowami, o lękach wierniejszych niż obietnice, o pragnieniach drgających — mimo woli. I odpowiedz bez litości, choć słuchanie boli jak zimowy oddech: co zostaje ze mnie, gdy spadną maski, a jedynym świadkiem jest szkło, którego nie da się oszukać.
-
@Berenika97 Świetny wiersz. Dobrze gdy wracają.
-
Wczoraj zaśpiewałem przyjaciołom, dlaczego serce krwawi w półnutach; gitara — niczym wierna powiernica — rozszlochała się w moich dłoniach. O miłości mówiłem: tej gorącej, co rani jak ostrze w jedwabiu, o zdradzie, która w milczeniu rozpina swoje ciemne skrzydła. Cienka granica — jak cień miecza — dzieli pokorę od ślepego lęku, a odważny dialog od prawdy, której nikt nie chce wysłuchać. Wtem ktoś zanucił refren, zbyt lekki, by unieść tragedię: „To przecież nic nie znaczy… kocham tylko inaczej.” Lecz echo zdradziło fałsz — tak gra sumienie zagubionych. A świat, jak Tytanik w głębinach, osuwał się ciężko i cicho; nawet upadek potrafi błyszczeć, kiedy tonie w oczach tych, którzy nie umieją odejść.
-
6
-
cisza po tobie
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy mnie rozgniewałaś? Nie !! Głupcy się obrażają. Lubię klarowną, konstruktywną dyskusję. Cenię też ponad miarę szczerość.;) -
cisza po tobie
A.Between odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk oskarżeń? Trochę mnie rozbawiłaś. Daleki jesteśmy od pisania stylem przypominającym, kogokolwiek. Ponieważ piszę chaotycznie, impulsywnie , nie pracuję nad tekstem . Myślę o tym żeby to kiedyś zmienić. Twórczości autora o którym piszesz, praktycznie nie znam.