-
Postów
1 860 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Migrena
-
@Alicja_Wysocka Alicjo. Z dymu i rymu – rośnie ściema. Ale jaka zgrabna! Super.
-
@Berenika97 niezwykły wiersz Bereniko. Albo nawet więcej niż niezwykły.
-
I. Było westchnienie. Bo było ciągle gorzej. Skóra ledwo rozciągała się na kościach. Jak prześcieradło, które już nie pasuje do łóżka. Ciało - które kiedyś przecież tańczyło, śmiało się, jest teraz ciężarem, którego nikt nie chce nieść. Nawet ono samo siebie. Juz prawie obce, chociaż ciągle twoje. II. Rurki. Zapach środka do dezynfekcji. Woda w butelce na szafce obok - jakby czekała na jutro. Pielęgniarka mówi cicho. Nie do ciebie.. Do innego czasu. Do strzykawki, wenflonu, kroplówki. III. Ból nie ma teraz barwy. Ani kształtu. Rozlewa się jak woda z kubka na brzuchu, a życie nie ma już siły prosić o wytarcie, o suchość. IV. Cisza tu nie jest spokojem. To sól. Wchodzi pod paznokcie. Nie pytaj, co boli. Boli wszystko, wszystko co jeszcze pamięta życie. V. Ktoś postawił kwiaty. Nie pachną. Ktoś zostawił kartkę: „Myślami z tobą” Choć nikt już tu nie czyta ani słów, ani znaków. VI. Trzeba było wtedy tylko usiąść. Obok. Bez słów. Nie próbować ratować oddechu, ani uspokajać dłoni. Ciało znało tę ciszę. Znało jej ciężar, znajomy jak brzęk aparatury w nocy bez zmiany. Skóra przyjmowała obecność jak kroplówkę - powoli, nie wiedząc, że to już ostatnia. VII. Potem już nic. Prawie nic. Aparat pikał życiem jeszcze przez chwilę. Potem zapadła cisza. Nie absolutna. Tylko taka, której nikt nie miał siły nazwać tym jednym, jedynym słowem. VIII. Zza drzwi dobiegł stłumiony szept. Zmieniono pościel. Zamknięto okno. Subtelny dzwięk wentylacji dopełniał ciszę. Kubek wciąż stał na stoliku. W wodzie - twój włos. Jak jedyny ślad po kimś, kto właśnie przestał być.
-
Piosenka nr 23 pt. Mgiełka z mojego tomiku No jasne
Migrena odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym próbowałem to wyśpiewać przygrywając sobie na bębenku. Po paru próbach poszło... Dzięki. -
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Popatrz Robert. Jaki smutny dzisiaj dzień. Nawet tutaj, na portalu. Zamyślenie. -
Miasto pod powieką świata
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 jesteś dla mnie zbyt łaskawa Bereniko. Bardzo Cię szanuję. -
Miasto pod powieką świata
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Łukasz Jasiński I tutaj szanowny Pan Jasiński jest w "mylnym błędzie". Jam Ci jest chłop jak się patrzy. A Migrena. To z sentymentu do kogoś kto już odszedł na wieczną wartę. Ale z pyskiem zwróconym na wschód. -
Miasto pod powieką świata
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski sercem,szybko, może za szybko - ale tak. to ja. Dla nich. Dzięki Robert. -
@Annna2 dziękuję Aniu, że jesteś !
-
na dnie powieki nosili miasto - nie z cegieł, lecz z tętna, z chrzęstu butów na gruzie i krwi, która próbowała śpiewać. ramiona mieli jak zawleczki granatów - ulice wspinały się po nich jak steny w dłoniach, każdy krok był drogą w stronę światła, którego nie było, albo już nie dla nich. ich imiona - teraz są ciszą między dźwiękami, oddechem ruin przed zawaleniem, modlitwą, co zgasła w gardle. serca? serca składali dla Polski, w szczelinach murów, jakby ktoś miał je kiedyś odnaleźć, choć wiedzieli - nie wrócą. to nie byli zwykli bohaterowie. to były dzieci Warszawy, które umarły, zanim nauczyły się bać. a Warszawa, dumnie śniąc o śmierci, krzyczała łzami.
-
@Annna2 Robert miał rację. Tu też jest nasz pomnik Bohaterów. Ania pięknie pisze. Patriotka - poetka. Wielki szacunek Aniu.
-
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold GorzkowskiAnia - jeszcze nie czytałam. No dobra dwa pomniki pamięci. Żoliborz i Śródmieście. -
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Ten wiersz, Twój wiersz, jest dzisiaj najważniejszym wierszem na portalu. To nasz pomnik pamięci o bohaterach. -
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Jest ekstra. Jest wizualizacja. Jest poetyka. Jest refleksja. Mocne, subtelne, refleksyjne. Taka maleńka alternatywa: Odkrywamy właz. Buchnęło młode życie. Dziś są w nas. -
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski czekam na Twój wiersz. Dziękuję. -
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Zryw narodu Polskiego okupiony setkami tysięcy ofiar. Polska po latach terroru niemieckiego podniosła głowę. Głowę bohaterów. Militarnie przegrała ale świadomościowo jesteśmy dumni. Dumni Polacy. Robert - jesteś wielki. -
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk zaraz ją znajdę :) Dziękuję Nata ! -
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 To ja Tobie dziękuję za sympatię. I głęboki szacunek dla Ciebie za dociekliwość. Za szukanie czegoś co jest ponad słowami ! Pozdrawiam. -
@Berenika97 Extra mocny. A mnie przez lata całe drapały mózg "płynące zegary". Super Bereniko.
-
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Bereniko. Ciągnie mnie bo szukam wciąż wyrazu dla tego, co irracjonalne, podświadome i wymykające się logice. Chcę dotknąć prawdy ukrytej pod powierzchnią rzeczywistości. To moje dążenie do wolności wyobraźni, snu i symbolu, gdzie sens nie musi być dosłowny. Lapidarnie rzecz ujmując ciągnie mnie do niezależności, oderwania od schematów, szablonów i ponurej rzeczywistości. Szukam czegoś co jest niewidoczne. Czasem w sposób irracjonalny. Czasem się w tym gubię jak w labiryncie. Szukam głębi w człowieku który jest fenomenalny umysłem a sam nie przyjmuje tego do wiadomości. Czasem mam doświadczenia bolesne. Niezrozumienie. Ale mam w sobie tę dzikość która jeszcze walczy. Wiem też, że czasu mam coraz mniej. Jak każdy. Tylko nie każdy to rozumie. O, i się nagadałem. Sama chciałaś :) Dzięki Bereniko. -
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka Alicjo. Skalpel - brzmi groźnie. Ten wiersz jest o wnuczkach. Jutro o rodzicach. Pojutrze o dziadkach. Tak mnie coś gdzieś we mnie pogoniło. Pięknie dziękuję za dobre słowo :) -
@Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
-
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma dziękuję. -
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym to moja cholerna wyobraźnia. Czasem jest fajna ale nieraz już zaprowadziła mnie na manowce. W wierszach jest bezpieczna. Ale do czasu. Czasem tak go zagęszczę, że sam się w nim nie mogę odnależć. Coś mnie ciągnie w surrealizm. I w ciszę - ale z tą ciągotą już walczę. Dzięki :) -
@Roma życie w fabryce to upiorny taniec własnego życia z marzeniami. Sorry, że musisz. Roma. @Roma A czy Ty nie mogłabyś na swoim zdjęciu uśmiechnąć się do mnie? Wiem, zimna kawa chłodzi zmysły ale jak ja.....tak bardzo proszę.