Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robert Witold Gorzkowski

Użytkownicy
  • Postów

    673
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Robert Witold Gorzkowski

  1. @Annna2 niestety tu jest tak samo jak na beju pod względem wierszy o zabarwieniu historycznym nikt ich nie czyta 😛🥲
  2. @Alicja_Wysocka i ja też dopiero jak drugi raz przeczytałem to do mnie dotarło w pierwszej chwili treść niesie i nie widać jak się formuje ten intymny rym
  3. Czuję w tym wierszu 100% osobę z Venus. Mars nigdy tak pięknie nie napisze.
  4. @Annna2 pozdrawiam Anię z Venus Robert z Marsa 😀
  5. @Alicja_Wysocka ja też nie wyobrażam sobie życia poza Polską w przeciwieństwie do mojej najbliższej rodziny, ale przynajmniej jest gdzie jeździć na wakacje i szlifować 😛
  6. @Alicja_Wysocka całe życie byłem jak to się mówi duszą towarzystwa. Zawsze byłem pogodny i lubiany, ale jak to mówią w życiu nic nie trwa wiecznie, choć gdzieś tam na dnie pozostało trochę mojego dawnego ja które się we mnie budzi i wtedy nawet coś się uda zrymować kogoś rozśmieszyć dziękuję
  7. @Alicja_Wysocka to prawda w międzywojniu generalnie wszyscy poeci przymierali głodem o pardon oprócz Ossendowskiego ten drugi po Sienkiewiczu najczęściej publikowany pisarz na świecie był wyjątkiem ale za to dzisiaj nikt o nim nie pamięta a szkoda bo warto przeczytać chociażby Lisowczyków albo Lenina za którego czerwonoarmiści wykopali go z grobu. Dla płci pięknej powieści podróżnicze. Już wiadomo z czego są pieniądze polityka plus podróże. Natomiast poeci cóż jeśli nie byli bogaci z domu to nie starczało im na Godne Życie. Miłość mieli w nadmiarze
  8. @Alicja_Wysocka dziękuję, ale to są takie wiersze pisane w poczekalni na szybko jak mówił @Naram-sin pozdrowienia
  9. Spotkania z Tobą są zbyteczne nie życzę ich sobie są mi kulą u nogi niepotrzebne niechciane i niemile widziane a ponadto nieużyteczne niewskazane i nie porządane a na dokładkę niekochane I niewiem ile bym jeszcze tych nie wymyślił to bardzo mi Ciebie brakuje tej radości szczęścia mądrości pożyteczności wdzięczności łaski błogosławieństwa uśmiechów ust muśnięcia słów błagania nocy nieprzespania daru życia światła księżyca mojej trwogi przywiązania do Twojej niezgody i tej podłej miłosnej pogody.
  10. @Rafael Marius dziękuję @viola arvensis dziękuję @Andrzej P. Zajączkowski dziękuję
  11. @Leszczym dziękuję @Wochen dziękuję
  12. @Annna2 przerażają mnie słowa z Twojego wiersza. Spokojnie napisane a niosące tyle emocji i obrazów jakbym widział ich śmierć. U nas w parafii była cała opowieść przygotowana w formie śpiewanej i czytanej. Młodzież naprawdę się postarała. Była cała wieś. Ustawili przy remizie scenę i ławki. Niewolno zapominać o takich ofiarach.
  13. @Annna2 to prawda ale musi być specjalne miejsce dla piszących bo inaczej z moim ADHD będzie ciężko 😇
  14. @Annna2 piękny sonet lubię Miłosza kiedyś wkurzałem się że audycja z okazji jego urodzin w dwójce trwała tylko godzinę. Ja dalej nie wiem jak się dziękuję tym co zostawili serduszko🙃
  15. @Jacek_Suchowicz tak dokładnie, dzięki
  16. @Annna2 tak kolejna porcja solidnej historii, ja tylko się zastanawiam komu przeszkadzało mauzoleum w Rapie żeby tak nimi pomiatać a to historia taka sama jak i dziesiątki innych. Końcówka smutna to języki świadczą o naszej tożsamości z małymi ojczyznami nie powinny zanikać. Znam taką pokrewną historię o serbołużyczanach. Dopóki Niemcy ich prześladowali mieli swój język zbierali się aby kultywować tradycję. W momencie kiedy wszystko już wywalczyli i nawet nazwy w ich języku zostały napisane na tablicach w ich miejscowościach nie było komu już tradycji kultywować i rozjechali się po świecie. Okazało się że to co ich jednoczyło to walka z niemieckimi prześladowaniami jak już osiągnęli wszystko to wszystko umarło. Tyle mi przekazała znajoma z Drezna będzie już 30 lat temu.
  17. Znamienne są czyny w przestrzeniach dziejowych płynące po ścieżkach do gniazd utajnionych w tym szale błękitu przerosłe przez oczy powoje kart wpisów z sztambuchów wyrwanych. W oparach poranka śródpolne kompleksy tu lasów grądowych połacie mocarne tu wyżyn krajobraz wysoczyzn rozciętych przez wąską dolinę równiny dorzecznej. Na chełmskim księstewku mieszana osada granica od wieków na Litwie tu była i z pasem niczyim dolina Żółkiewki oddziela Rusinów od Polski właściwej. Tu boje zacięte król toczył Kazimierz tu Ludwik Węgierski przepędził Jerzego przyłączył do Polski Chełm z Rusią Halicką gdzie w szarży pokonał księcia litewskiego. Po śmierci Jagiełły znów nowe jest prawo z dwóch krajów zrównuje tu szlachtę na wieki a Gorzków umieszczon na rusi czerwonej tu wziął w krasnostawskim początek powiecie. Składając dziś dłonie rycerską pieśń niosę nade mną chorągwie łopoczą sztandary i pomna zasługi poprzednich pokoleń Maryja im darzy w gorzkowskiej powale.
  18. @Dagna ale Ania ani ja w niczym nie wysławialiśmy Stauffenberga był uczestnikiem tych wydarzeń i to bez refleksyjnie co do jego postawy i człowieczeństwa odnotowaliśmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...