to zwykły dzień
przesypany pyłem
centymetr po centymetrze
drogi i zdania opadają
wolno przed zapomnieniem
tuż za plecami
gdy wieczór zasypia
chciałbym z pozostawionych chwil
zebrać słowa
którymi będziesz mi mówić
dobranoc
@Jacek_Suchowicz od zarania dziejów jesteśmy mistrzami tworzenia pozorów czegokolwiek. Dziękuję i pozdrawiam.
@Łukasz Jasiński w powtarzaniu się, też jesteśmy mistrzami. Pozdrawiam.
gdzieś poza krajem z którego pochodzę
słychać dźwięki tak podobne
do tych z dzieciństwa
jakby to były one
wiśnie nie wszędzie są takie same
a tylko stawiamy inaczej przecinki
jednak za wzgórzami i niedaleko stąd
zabijają za takie słowa
@Nata_Kruk fala w tym wypadku jest wieloznaczna, jedno znaczenie odkryłaś, kolejne prędzej chyba znajdą rezerwiści.... i jeszcze . Dziękuję i pozdrawiam.
@andreas Mieszkałem i pracowałem w Toruniu, a teraz jestem o jakiś rzut beretem od tego pięknego miasta (myślę o starym). O sztormie też będzie wiersz. Dzięki i również pozdrowionka zza miedzy.
chciałoby się
milczeć z wiatrem
i zaszaleć jak on
trudno teraz boso
przejść przez ulicę
mięta rośnie w doniczce
a okna otwieram
przy drugim piwie
kiedyś chodziłem na grzyby
dzisiaj wystarczy jeden
w domu
zabiorę cię gdzie chcesz
po następnym
@Jacek_Suchowicz zbieranie gąsek było jednym z moich ulubionych zajęć jesienią, można powiedzieć, że byłem specjalistą. Oczyszczanie, to już zupełnie inna bajka. Pozdrawiam grzybkowo.