Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Duch7millenium

Użytkownicy
  • Postów

    388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Duch7millenium

  1. Wypnie się na Twoją różdżkę
  2. @Roma W umiarkowanym stopniu to ma sens - do momentu, gdy światło spolaryzuje się w przeciwnym kierunku.
  3. Nie płacz weź smoczka do buzi Nie płacz mama wróci za godzinkę Nie płacz to tylko stary, mały samochodzik Nie płacz to tylko chomiczek Nie płacz to zaledwie jedynka z matematyki Nie płacz to tylko złośliwy kolega z klasy Nie płacz to tylko wyrwany ząb Nie płacz to tylko złośliwa nauczycielka z chemii Nie płacz zdasz maturę za rok Nie płacz testy były nieczytelne, a wyniki są i tak nieistotne Nie płacz to tylko zły facet i był nieuczciwy Nie płacz to tylko kolejna do łamania serc Nie płacz to tylko drobna porażka, poprawkowa obrona za 2 miesiące Nie płacz zrobisz staż to dostaniesz tę pracę Nie płacz tutaj zazwyczaj zwalniają za byle bzdurę Nie płacz jeszcze kiedyś spotkasz babcię Nie płacz to tylko mąż, tylko przysięga w kościele, znajdziesz innego Nie płacz kolejne dziecko urodzi się żywe Nie płacz to tylko piersi, zawsze możesz je odzyskać operacyjnie Nie płacz zafarbujesz włosy na czarno, a zmarszczki przykryjesz pudrem Nie płacz to tylko drobny guz , daleko pod sercem Nie płacz to tylko chwila, tam gdzie coś się kończy, coś się zaczyna Nie płacz dzieci w Afryce wcale nie głodują, jest NATO Nie płacz Kadafi był złym człowiekiem Nie płacz to tylko kolejny atak Putina, nic strasznego się nie dzieje Nie płacz to tylko samolot zwiadu, już poleciał Nie płacz ona jeszcze żyje, potrzebuje tylko wody Nie płacz nie wykrwawisz się, zaraz przybiegnie medyk Nie płacz to tylko kolejne trzęsienie ziemi i jest zaledwie kilka ofiar Nie płacz, to tylko samolot, który zniknął z radarów Nie płacz 2 miesiące w szpitalu psychiatrycznym to nic takiego Nie płacz poza toba jest jeszcze cały świat ludzi cierpiących tak, jak ty Nie płacz w więzieniu też jest w porządku, to był tylko niesprawiedliwy wyrok Nie płacz to tylko dług na 10tysięcy, i odsetki zaledwie 20% Nie płacz wcale nie jesteś chory na depresję, weźmiesz leki i będzie lepiej Nie płacz to nie twoja wina Nie płacz to tylko kolejny zły człowiek Nie płacz to tylko piekło
  4. @Roma Jako, że jestem światłem to zawsze do niej wracam by rzucić cień na to co okazało się bezwartościowe.
  5. @violetta W końcu znalazłyby się organizmy żywe, na poziomie wyższym od ameby, z którymi mógłbym współżyć.
  6. @Wiesław J.K. Analiza? Hahaha. To już nie ma sensu. Teoria chaosu okazała się prawdziwa. Jeśli człowiek naprawdę za czymś tęskni i wie, że jest to tam, gdzie jego cel zostanie osiągnięty - podejmie własne kroki na podstawie własnego widzimisie z pełną determinacją. Reszta to tylko paraliż decyzyjny. Vale
  7. @violetta siupot :)
  8. @violetta pod warunkiem, ze szlafroczek zielony i będziesz unikać kolumn by sobie nóżki nie urazić; ja najchętniej poszedłbym na zjeżdżalnię ;)
  9. @violetta moglibyśmy popłynąć razem ale jak zaś ma być mokro.. brałem prysznic dziś 2 razy bo zaś przebiegłem 15km, a potem jescze była siłownia.. jestem wyj... :)
  10. @violetta miłego :)
  11. @violetta jest jeszcze coś takiego jak podstęp; cel uświęca środki ;) ale nie mam czasu sprzedawać takich informacji, chyba, że któraś kupi za walutę w naturze.
  12. Najtrudniejszą rzeczą jest walka z całym światem, lecz jeszcze gorzej jest się do niego przyłączyć.
  13. @Somalija Władzę zdobywa się pieniądzem, a tylko jedna rzecz się sprzedaje.
  14. @Roma Noc spokojna, lecz ciemna. Bez takich gwiazd jak to, co tu czytam. Naszła mnie chwila refeksji. Byleby mnie nie pogrążyła jeszcze bardziej w mrok, patrząc na to, co pozostało w cieniu tamtych dni.
  15. @Roma Nie ma za co, chętnie odwiedzam światy zbudowane na metaforach. Apropos, bo widzę, że bawiłaś się tutaj w poszukiwanie drugiego dna - pomyśl czy może być jeszcze coś poniżej, bo być może wyjdzie coś jeszcze ciekawszego ;)
  16. @Roma ciepło wydziela się podczas tarcia
  17. @violetta Ale wiesz.. niebo wysoko, a my nisko, co prawda mógłbym tam zabrać kogokolwiek, bo mam klucze do wrót niebieskich. No i pytanie czy nie lepiej w piekle - tam jest naprawdę gorąco ;)
  18. Konstrukt społeczny, mrzonka i urojenie z góry przegrana bitwa ze samym sobą porażka porażką umysłu jest bardziej arbitralną niźli 70 płci na studiach gender no chyba, że nie masz rąk i sobie nie potrafisz ulżyć ..to jest porażka
  19. @violetta bez niej, ale z tobą jak najbardziej :)
  20. Obrażony, ucichniesz i zaniemówisz na minut 5 trwających wieczność obrażony, powoli, niczym opadający dym po erupcji Wezuwiusza, staniesz na obcasie i obrócisz się by wyjść postawisz mur własnej dumy na rzekomym fundamencie nieufności postawisz ścianę pomiędzy sobą i wiedzą, staniesz za krawędzią zrozumienia bowiem prawda niewygodna i obraża to, co było dotychczas - jakże prawdziwe - w tobie jednak prawdy bronić nie warto już, prawdy tej, która nie może mnie skrzywdzić. A ty, skoro znalazłaś już odpowiedzi i w twierdzy swojej wygodnie siedzisz, nazwisko zmieniłaś, mnie pozostawiając w stanie wolnym .. wolna się czujesz, swobodna i zbawiona, bo jakże inaczej może być, rzekł jeden w końcu: "prawdę poznacie, a prawda was wyzwoli" Więc ja w tym więzieniu swojego stanu jestem pogrzebany łopatami twoich poglądów, łopatami twoich uczuć, gniewem twoim poskromiony, gniewem twoim złamany gniewem niedopasowania do twoich norm rozbity i popękany bo żyję w swoich obrzydliwych pragnieniach bo o jedną noc prosząc złamałem wieczne przymierze nieskazitelności twojej duszy, zawsze czystej w krystalicznym świecie bo swoim obrzydliwym poszukiwaniem szczęścia zbudowanym na latach szacunku, oddania i cierpliwości, będąc opanowanym nawet wtedy, gdy nas zgubiłaś na peryferiach rozległego miasta ..wyprosiłem w tobie drwiny, śmieszne okazało się to, co chciałem ci powiedzieć od kiedy cię poznałem .. wzbudziłem w tobie percepcję mnie jako osoby niedopasowanej, bezradnej, bezsilnej, z głupiej beztroski rzetelnej pracy żyć próbującej i zakończyć bym mógł tutaj swoje historie o raju jaki zobaczyłem bowiem jakże raj wyglądać może? Obrażony, nie obrażony wyobraziłem sobie jednak raj bez ciebie; teraz, kiedy widzę twoją twarz z daleka, jeden wniosek się nasuwa: że w pejzażu owej krainy nie ma miejsca na demoniczne bazgroły.
  21. @violetta Viola, jaki szok? :) Tak zawsze było :) Chyba wszystkich moich wierszyków nie czytałaś ;)
  22. śmiejmy się z życia i jebać dezyderatę!
  23. @Dekaos Dondi Ja ci powiem tylko jedno... dlaczego, przyjmując prawdziwe stworzenie wszystkiego przez Boga, który rzekomo jest miłujący i dobry, mamy tutaj diabła, smoka i wszelkie zło? Czyżby wszechwiedzący Bóg, znający przyszłość, wszelkie swoje zamysły oraz wynik tego wszystkiego zrobiłby psikusa chrześcijaninom? Myślisz, że on ma tutaj jakieś tajemnice? Masz tajemnice przed osobami które kochasz? Widzisz - w biblii coś nie pykło; w żadnej księdze świętej nie pykło. A prawda? Czy istnieje? Co widać? Chyba tylko w to można uwierzyć, co widać. Pozdro tam do twojego diabełka. :)
  24. Więc bajkę wam opowiem dziś, za naradą króla Fredro, która ma wydźwięk współczesny i, conieco - retro. Otóż dzieje, kochani moi sięgają młodych sekwoi tudzież historie takie dzieją się od zarania dziejów, lecz któż patrzał, co było dawniej.. wśród Natalek i Maciejów Żyła piękna bowiem pani, w blond czesana, żadne usta na jej krtani, choć bogato ubierana Niczym gwiazdka na rynku miasta radość gapiów co dzień wzrasta - kto dostrzegał jej urodę ze zdumienia łapał brodę Przechadzała się oczami, z nóg podporą stojąc pewnie, spacer był jej zwykle krótki, ona woli mocne nutki Lecz tu tylko szlachciców w bród, tłuszczem zarośniętych lecz ona poszłaby w wiejski gród, szukać parobków wypoczętych "W życiu tyle nie widziałam szkła ciągle szukam twardej piersi, ta historia mnie już mierzi, pójdę w dom, bo jestem zła" Do pokoju się wróciła, ćwierć litra mleka wypiła, i zgarbiła się na swym losem, nad tym znikomym pokłosiem "Ten ma małe dłonie, ten maniery bez kozery.. ten w cyrku biczuje słonie tam byłam i widziałam same kobiety w zakon iść? Możnaby od biedy.. choć gdzie wtedy zaznam rozkoszy, tu i tak, każdy się na mój widok płoszy" I zasnęła, by śnić w południe jak jej życie płynie trudnie jak czas mija bez ekstazy, lecz nie, moi drodzy, nie chodzi o łóżkowe zmazy Marzy o tym by oderwać się od ciała, by wraz z ciałem - dusza uleciała Tak to śni codziennie, Co dzień śni odmiennie "Magia!" - wstaje, krzyczy, już zerwała się ze swej pryczy, biega, w bibliotece szuka księgi, już jej umysł tęgi ryczy: "Muszę znaleźć przepis na podróże wśród gwiazd, i by zawsze być na górze, muszę zgonić myśli ścisłe! Wiem! Niczym szatan uśmiech wyślę, lecz ze mnie żadna diablica... co najwyżej mięciutka oślica... te szmatki, perfumy, przecież żem za słaba na tajfuny w wir miłości wpaść nie mogę, zawsze najpierw wpadam w trwogę, boleć może serce moje, wezmę tego, który rzuci czar, i będziemy przez choćby noc we dwoje!" Posiedziała, popłakała, że życie jest prostackie, a ona taka mała Wieczorem szaty najlepszej dobyła , a niczego wprost nie ujawniła i poszła na jasełka za zakrętem by się spotkać.. z tajemniczym petentem... Droga kręta jej była lecz.. oczywiście trafiła Patrzy swymi oczami błękitnymi jak pięknie tańczą kukły na scenie jasełka kukiełkowe były obce w jej życiu basenie rzadko się zdarza ale to dzieci, które często są pomysłowymi Obce jednak nie wydawało się jej spojrzenie, rosłego szatyna w czerń ubranego, niczym nocy życzenie, 2 miejsca obok siedział, zerkał tu i tam, niczym by humory miewał Jasełka skończone, a ona w czar zamieniona, dłońmi drobnymi czyni znak błogosławieństwa swojego znamiona być może w końcu się uda, być może w nią też wstąpi diabeł, przecież ona piękna chuda, a on, rysy ma wprost wymarzone! niczym gwiazdozbiory na niebie liniami połączone I tak spojrzenie dłuższe wymienili, a wybrzmiały słowa: "Dzień dobry, pani z okolicy, tutaj, nocą, niczym sowa? pani zgrabnie wygląda, ta suknia złota, niczym żona, która uszła by z życiem - pewnie żona Lota słone usta być pani nie mogą bowiem pani jest słodka, pani jest półbogiem! Półboginią, proszę mi wybaczyć, nie zwykłem się publicznie poprawiać." Ona niczym z góry sanki spuszczone, położyła na intymną rozmowę zasłonę: "Miło mi, pan ma swoje wdzięki tudzież, tu i tam widzę, słowa zna pan również, Ja chętnie z panem poznać bym się chciała, gdybym tylko trochę czasu miała" Rzekła, a on dodał: "Pani czasu nie ma? Ja pani dam czasu tyle! Wieczność będą nosić nas motyle!" Tu się panna w kompot wpiła, jak kluska, śliwka, w życie zatopiła Od słowa do słowa, by spotkała się jedna i druga głowa, wrócili razem do pałacu swoich oczekiwań idąc drogą potakiwań Tam uczynili rytuał północny i zapomnieli, był to dzień zaledwie pomocny, bowiem pani panna wcześniej się nie przyznała, że już stu partnerów takich miała Morał taki z tego leci - - nie daj dusić się dziewczynie zostaw sobie resztkę chęci i i niech znikną z twej pamięci a menda, która się szwenda niech sobie przy domowym kinie - popłynie Ty w wolnym czasie w lustrze się poprzeglądaj i kawałki złóż, by znów było gładkie, wyglądaj!
  25. @iwonaroma Tylko, że widzisz.. ciała trzeba dać, a kto wybrzydza, ten...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...