Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wierszyki

Użytkownicy
  • Postów

    2 063
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wierszyki

  1. To znaczy, że wystarczająco "nie odpoczęłaś". Trzeba się zmęczyć po prostu ;-) Pozdrawiam, udanej niedzieli.
  2. najpiękniejsze w całym lecie są powroty w ciepły wieczór po przygodzie miły chłód dom co czeka który sam się nie obchodzi a na meblach na glazurze lekki kurz łąki kwiecia aż po brzegi ruch motyli niech wieczorem sobie jeszcze pociąg mknie ścieżki których inną porą nie spotkamy obudzone jak po długim Bożym śnie najpiękniejsze w całym lecie są powroty wdychać szelest słaby powiew zbiorczo tlen jeśli możesz ze mną pobyć to wieczorem aż zanurzysz znów się cały w drugi dzień * Pod moim oknem zamieszkał zwierz. Jest to zwierz groźny, to pasikonik, bo kiedy miesiąc wyłoni się, nie myślcie państwo, że spać pozwoli. Świt cały prześpi w wykrocie traw. Wygrzeje drapki, gdy czas na sjestę. Aż, gdy maciejka utuli z wrzaw, z łanów przystąpi, ograbiać ze źdźbeł. Przestają myśleć, piją cykanie. Wyschnięte kłosy i suche skrzydła przed deszcz się zbiera — wkomponowane. W ciepłych wieczorach nocne straszydła.
  3. Wydaje mi się, że drugi raz może być zupełnie inaczej. Także, nie nazwałabym tego ćwiczeniem, ale na potrzeby wiersza, bardzo dobrze 👻
  4. wierszyki

    Świetliki

    O. A na świadectwie zwykle miałam, wzorowe. Dzięki ;-))
  5. wierszyki

    Świetliki

    Pół biedy, jeśli tylko niechcący krzaczkiem. Wiatr czy sarna czynią podobnie. Pzdr.
  6. Pod Olsztynem, to jakby z jakiejś bitwy pod Olsztynem, bo wszystkie bitwy są gdzieś pod. A drugie, bardzo spodobało mi się, że psy zdychały z rozpaczy, słowo zdychać ma w sobie przepaść smutku, szkoda że tyle mamy niemądrych ludzi, którzy tego nie rozumieją. Wogóle, ładnie 🌼
  7. No tak, tu też wiele się plącze. Może lepiej nie czytać? 👻
  8. Karta wślizgująca się w szczeliny oczekiwań to chyba ta spełniająca akt wyborczy, a co do kartki i ołówka.. Też nie lubię jakoś kart, od paru już lat. Lepiej mieć swój własny plan - pewnie tak. Pzdr 🌼
  9. Nie wiem dlaczego, ale jest to takie jakieś... Krakowskie. Może to miał być konkurs związany z twórczością Georgia Trakla, który pracował w aptece? Bardzo pobudza wyobraźnię. Pzdr 🌼
  10. Za to kiedyś podobno ludzie więcej sobie opowiadali. :)
  11. Kwiaty nie od święta. Warto zapamiętać 🌞
  12. Mnie także to wymazanie zatrzymało. Po jeniecki też może by mogło być. Pomimo końcówki To bardzo indywidualne wyznania. pzdr Jest chyba w tym roku jakiś konkurs )patrz aktualne konkursy literackie( na recenzję, powinnaś spróbować :)
  13. Kurczę, też lubiłam się taplać z tym mydłem. Miałam nawet taką zabawkową pralkę dla lalek. Pranie polegało na ręcznym wytaplaniu mydłem, a potem udawaniu, że się pierze. 😄
  14. Ale tego to akurat jestem pewna, że wino ich nie dodaje. Udanych wakacji.🍀
  15. Wieczorne motyle to chyba ćmy, po prostu.. Pzdr.
  16. Tak, wszystko dobrze czytasz :-) Dziękuję :-) Podobno, gdy rozmawiają ze sobą kobiety, to nie chodzi o przekaz treści, ale emocji. Ale te emocje z jakichś treści jednak wynikają, więc tak w zupełnym oderwaniu "oczym", to jednak bym nie próbowała i mam nadzieję, tu też nie jest. Wiele jest zespołów muzycznych czy wykonawców, którzy śpiewają o czymś, co nie ma znaczenia, chociaż niby są jakieś słowa, ale są też tacy, którzy bez słów, a jakby jednak wiadomo, o czym. Np. Cocteau Twins, to taki stary zespół, nie wiem, może Cię na świecie jeszcze nie było ;-) Ale to muzyka, nie wiersze. Miłego, dziękuję za komentarze.
  17. DZiękuję @Monia :-)
  18. Dziękuję :-) Pozdrawiam wakacyjnie :-)
  19. Nikt tak nie mówi, schronisko pod Diablakiem. Do Markowych Szczawin. Dlaczego z przewodnikiem? To jedno z moich najulubieńszych miejsc, z którym musiałam już się pożegnać. Pzdr :-)
  20. Ten strażnik kamienia to dzieło Dariusza Fludera znajdująca się w lesie przed wejściem do kamieniołomu. Koleń to także ryba chrzęstnoszkieletowa podobnie jak rekin, skoro o morzu. Wyobraźni używam tylko do pokolorowania rzeczywistości czy raczej do ciekawszego jej przedstawienia. W owym miejscu było kiedyś morze, o czym właśnie świadczą kamienie w charakterystycznej strukturze przeplatających się warstw, dwóch rodzajów piaskowca i ciemnego łupka. Jedna za drugą jak pierścienie na wodzie. Miejsce niezwykłe. Jeśli tylko za pomocą słów udało Ci się zobaczyć coś interesującego, cieszę się niepomiernie. Dziękuję za miłe słowa i przede wszystkim że komentujesz, odnajdujesz to, co Ciebie ciekawi i dopytujesz .pzdr🌼
  21. Jeśli pozwolisz chciałabym zacytować ten wiersz do swojego drukowanego pamiętniczka w Ridero. Są różne krzyże małe i duże, zwykle każdy jakiś nosi, ten na Giewoncie wzniosłaś na powrót w symbolice wiary i tożsamości górali, a nie tylko sportowych zmagań w wyścigu przed burzą. Tak, każdy zabiera ze sobą kawałek góry, na którą się wspina. U nas jest blisko krzyż na Chrobaczej Łące, widoczny z wielu stron, taki mały Giewont. Nie wyobrażam sobie już tego miejsca bez niego, choć znałam je zanim powstał. I w Alpach są krzyże na szczytach. Może i czasem trzeba tak wysoko, by zostały tak długo jak człowiek. Pzdr🌼
  22. Jest zaskoczenie. 🌼
  23. U mnie złamało dużą gałąx czereśni, o której napisałam już kilka wierszy. Dziś zrywałam jej liście, żeby zrobić porządek. Drzewa też nie są wieczne, warto, skoro wrastają w duszę. Pzdr 🌼
  24. Dziękuję i pozdrawiam @Rafael Marius @sisy89 @Leszczym 🌼
×
×
  • Dodaj nową pozycję...