wierszyki

Tak się mawiało o krowach. Może trzeba wyjaśnić, bo krów już prawie nie ma, a takich, które się gdzież zaprowadzało na sznurku, nie wiem, czy w ogóle jeszcze są. Krowy nie są szare, łaciate czarno-białe z różną przewagą czerni lub czerwone. Piękne są krówki :-) Kwoka, gniewna i surowa, Zawołała: „A to krowa!” Brzechwa :-)

od wschodu aż do zachodu w szranki zawodów kosiarki w polu rwą się panowie cali do przodu jeszcze poranny wiatr czoła chłodzi każdy osiołek odpowie — basta jeśli go czasem coś i przerasta rzężąc spod blachy plując zza zębów stoją kosiarki dzisiaj od wschodu w sukurs traktorki

Mi się wydaje, że gdyby to, co dziś się dzieje pokazać komuś powiedzmy dwadzieścia lat temu, nikt by nie uwierzył, ze to jest naprawdę. Dziś szaleńcy wydają się być trzeźwi i odpowiedzialni, a cała reszta szalona. Dawno nie korzystałam z tych rzeczy, które wymieniłeś. Sądziłam, ze to "przymioty" osób zarabiających. Pozdrawiam.

Lubię pisać o ptakach. Wszystko można w ten sposób opowiedzieć. Dlatego spinam swoje wiersze w tomiki, są świadkami zmian społecznych. To się szybko dzieje. Dziękuję, pozdrawiam.

Dzięki za czytanie, miłego dnia @Łukasz Jasiński :-)

I z rymem :-)

Ożesz, cóż to jest? Chyba ćma trupia główka!

Dziękuję:) Bardzo mnie to cieszy :) pzdr 🌞

Awangardowy zapis ;) Pozdrawiam 🌼

Jednym z pierwszych wierszy, które opublikowałam był pastisz dorożki ze słoniem i samochodem, co mi przypomniałeś. Dalej jeżdżą po Starym Mieście w Krakowie dorożki. I bywają jeszcze kocie łby,w moim mieście akurat witają wszystkich wjeżdżających do hospicjum, taka fantazja ;) Lubię poezjęGałczyńskiego. Pzdr

Szkła do dali :)

Mam tylko nadzieję, źe naprawdę byłaś nad rzeką Pomyślności 🌞

@Rabarbarka@Rafael Marius

Zwykle razem latają i sobie nie przeszkadzają. U mnie kawki czasem walczą o terytorium ze srokami. Pzdr. :)

To ja już nie wiem czego, ukonkretniłaś, że Twoja motywacja :-) Niekoniecznie to złe, jeśli szwankuje motywacja, bo nie zawsze cele są szczytne albo po prostu właściwe, czasem coś podpowiada, że tak naprawdę zależy nam na czymś zupełnie innym. Np. chcesz być zdrowy, ale boisz się wrócić do pracy. Albo chcesz wyjechać, ale z jakiegoś powodu boisz się latać samolotem. Pzdr. :-)

Może zgrozą urzeczywistnienia? I już jakby ciut bliżej. Pzdr. ;)

Nie wiem, co to te sweetaśne,? Sweet child o'mine Gunsów? Za bardzo rozkojarzone dziś dla mnie. Pzdr.

Wiersze są bardziej plastyczne niż zdjęcia, pracują na naszych szarych komórkach. Cudne to falujące morze. No i z wnusią :) 💚

Nie pomyślałam o tym. Chyba lepiej otwarte :) Ciekawa obserwacja, kłaniam się:) O dzięciole też pisałam w sierpniu, coś mi się zdaje, że ktoś miły i znajomy wpadł tutaj. Bardzo miłe są takie niespodzianki, Michał. Dziękuję :) Potem przychodzą wia try i deszcze, nie jest tak cicho. Dziękuję i pozdrawiam :) A to od Ciebie duży komplement. Dziękuję:) Też się nie znam, takich mam gości akurat. Bardzo wiele ptaków przylatuje do mojego ogródka. To taki bardziej mały, ale już stary sad. Dziękuję:)

Dzięki @Dominika Moon. Poprawiłam, Dopełniacz l.mn. pierzy. Rym mnie mylnie poprowadził, straciłam wątek, czas umknął jak często. Pzdr😊

Ładnie, kojąco. Pzdr.

Dlaczego kawka dzisiaj kracze w najcichszy miesiąc przesycony ziarnami słońca na twej twarzy pisklęciem z gniazda przed odlotem? Dlaczego w czułej par bliskości wdarła się w kuluar dnia pachnący, z krzewuszki zdarła skrzydła jeszcze i wysiedziała cień niechcący. To tylko kawka, ale kracze w arystokratycznym kołnierzu. Kryza się za to przynależy jej sygnet srebrny w ornat pierzy.

Koło postępu chciałby zatrzymać, Bo pokój w wojnę, za chwilą chwila. Czołg elektryczny się nie sposobi Jakoś w ten postęp, stupor aż boli. Pzdr 🌼 Poza tym proszę ja Ciebie, jeśli wierzysz, że istnieje diabeł, może czas najwyższy uwierzyć i w Boga. Jest tylko wybór w lewo lub prawo, nie ma środka jak się okazuje (neutralności).

A byliśmy pokoleniem, które z radością przyjęło zerwanie z granatowym mundurkiem z białym kołnierzykiem. Dziwne to doprawdy. Pzdr.

;) Wyprowadzają cię w pole też mogłoby być, może nawet bardziej :) Jesteśmy żywi własnym życiem tylko w pewnej części, a w pewnej żyjemy światem podsuwanym nam przez media jako prawdziwy. Pzdr