-
Postów
1 089 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez agfka
-
Ślicznie :-)
-
Miło bardzo coś takiego przeczytać, dziękuję :-) Z czasem oczywiście się nie wygra, ale tak się mówi: z czasem ci się uda, jeśli próbujesz wiele razy. To tak jak niektórzy po dwadzieścia razy potrafią nawet zdawać na prawo jazdy, są i tacy. I czasem w końcu zdają. To tak też możesz, czy też ktokolwiek inny, kto by czytał, mógł nie wiedzieć, że ten wiersz jest o takim podchodzeniu. Próbuję szanowną komisję przekonać, by dawali szansę osobom niepełnosprawnym, skoro sami oferują, że zachęcają ich o aplikowanie na stanowiska. No to jest spalona pozycja już na starcie, ja udaję, że im ufam, oni udają, że mnie biorą pod uwagę. Póki mam jeszcze siłę, próbuję, a nie wiem, czy ją mam. Ten świat to jeden wielki wyścig szczurów. Fajnie, ze zobaczyłeś, że marszczę czoło, tak, mam zmarszczki nawet na czole. Jak się nie dowidzi, często bolą oczy i głowa itd itd Pozdrawiam serdecznie, dziękuję
-
Nie znam tej gry, więc po prostu nie wiem :-)
-
Podoba mi się tutaj nawiązanie do filmu, o którym wiele osób zapewne ostatnio myśli po śmierci Jana A. P. Kaczmarka. Taki żart ponury. Senryū w stylu Pana Bronka. Miłego dnia.
-
(... INTELIGENCJA POSZUKIWANA)
agfka odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tu chyba - czekała? (inteligencja?). Gen prostactwa.. Kiedyś mawiano homo sovieticus, może to to samo. Taki trochę jak z teledysku w MTV, dr Alban czy coś takiego ;-) Pozdrawiam :-) -
Anna uosobienie zwycięstwa
agfka odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zawsze dobrze być po stronie zwyciężających. Dobrze to poukładaleś, zabić/zapić brzmią podobnie. No i drażliwy temat bardzo, bo kim narodowościowo byli owi czerwonoarmieńcy. Tak chyba dzieje się na wszystkich wojnach. Po prostu umrzeć jest zbyt łatwo. -
Zawsze, to może istnieć tylko ktoś, kto już odszedł. Pozdrawiam. (Bo jest taki sam, zawsze obecny. Tak to zobaczyłam, mam nadzieję, bez urażenia). :-)
-
To nie jest tekst o burzach hormonalnych, też mi przykro. (Rozumiem, że skoro Ty na ten temat pisałaś, to jest lepsze. Zapewne, skoro tak uważasz z tak ogromnym przekonaniem i zaangażowaniem w ocenę). Moje nie musi być lepsze. Pomyślności!
-
A jakbyś miała wybrać ;) ? Dla mnie pierwsza i prosto z balu Kopciuszka - siódma. Super :-)
-
Dziękuję Panie Paszczaku ;) @any woll
-
Dzieci Jednego Boga. Resume
agfka odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak na dłuższe zatrzymanie, bo to są takie miniatury, każda na jakąś chwilę. Mi się ta Buka spodobała, prosta. Dziecko jest słabsze niż dorosły. Niekoniecznie, dzieciom zawsze dobrze się dzieje, akurat na 1.06. Jest taki klimat czasów, które znam może ze starych filmów. Np. Szatan z siódmej klasy czarno-biały - gała. Pzdr. -
Zawsze można więcej, tak mówią. Jakim kosztem? Czy to się kalkuluje? Takie to owo zawsze.
-
A przed burzą, słabnę. Jakby ssało ze mnie w welur pióropuszy. Czy w tym brałam udział? — Nie wygrała pani. Potąd, bo z nadmiaru słownej wody w uszy. Opuchlizną głowy. Z rozcapierzeń smutków brzemię wieku, zgryzot, burza w chłodnej szklance, hormonalna burza. Burzę mózgów sławił przedbitewny minstrel elektrycznych napięć — Rekrutacji — Chochoł. Też jakby nie pomógł. Jesteś lepszy? Jestem — serce goni serce z wytoczonych w imię wyższego porządku. Trzeba za czymś dążyć, trzeba wygrać z Czasem.
-
I już wtedy, ten nałóg? Faktem, to tak jednak, że po papierosie może i mniej śmierdział, biedak.
-
Hm. Szerokim pociągnięciem pędzla. :)
-
Tak byłoby z ironią. O dziwo (przepraszam - nawiązanie do eksperymentalnej formy zapisu), a u Ciebie jest ładnie 🌞
-
Wydaje mi się, że za dużo naraz, ale gdyby napisać prawie identycznie, np. Światłocienie W płaszczyźnie brył i kamieni - Klimat zaułka Byłoby to tylko jedno "rzucenie okiem". Oczywiście ja to sem ja tylko 🥸 Pozdrawiam 🌞
-
Ale dlaczego nie zamieszczasz w haiku? Nie. To jakaś fobiobronkowa paranoja. Proszę w dziale haiku🌼 pozdrawiam.
-
Maleńką łupinką wśród morskich fal
agfka odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Ładnie. Bałabym się. (Raz pływałam po Adriatyku na rowerku wodnym całkiem zbyt daleko i jednak była fala ;-) -
Dzięki @Leszczym Ty kiedyś też pisałeś, pamiętam, że to dlatego, że po prostu, uczono nas pisania, dano zeszyt i ołówek ;) A potem samo już tak leci, z górki na pazurki. Pozdrawiam :-) Dziękuję @Natuskaa Z pewnych urojeń wydaje mi się, że jednak wyszłam. Pozdrawiam :-)
-
Bardzo ładne. Pisz dalej.🌼
-
Zmęczenie Róży. Mruży oczy, a już jest nowy dzień roboczy. ;-)
-
Kiedyś nie było internetu, to się wycinało. Numery Różne. Jednobiór - brało. Oddaje się w różny sposób, przez pamięć także, dotyk na okładce. Pzdr