Świetny wiersz, bo piękna historia została tu opowiedziana.
Witki wierzbowe, ze zbyt długim płaczem i prowincjonalnością kojarzą mi się z laniem za to, że się późno wróciło do domu.
Troszkę mi ten ostatni wers odstaje jeszcze od doskonałości.
Ciągle jeszcze płakały?
Nie wiem.
:-)
To jest bardzo fajne ;-)
No ja się właśnie dziwię, że tak normalnie ostatnio piszesz i bez bólu mogę do końca, dla mnie tak jest wystarczająco "zogniwione". Powodzenia.
No i będziesz żyła lat sto dwadzieścia dajmy trzy...
Z tym bilansowaniem trzeba uważać ;-) Może właśnie trzeba jeszcze sporo dorzucić, nie wiadomo.
:-)
Mam nadzieję, że taki własny, bo dziki jest pod ochroną :-)
U nas się udaje, więc przepis jest sprawdzony.
Być może najważniejsza jest w tym wszystkim praca zespołowa :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
nieprzesadnie ciepła, całe
wiadra wody, ściółkowanych
liści po ramiona wielu
jesień drżącą pogubieniu
dar ugody wiosną - czosnek, że nie-
dźwiedzi
zdjęcie własne
O matko z córą 7/8 nie zrozumiałam :-)
Kolonie karne, mam na języku. W większości zapewne, a może wszyscy jesteśmy jak dzieci wobec tego, co się dzieje. No co moż
na na ten temat powiedzieć...
jak łyżeczka ;-) No nie wiedziałam, pzdr :-)
Nie słuchają się. To prawda.
Wszystkie jakieś tam talent show zabijają zaraz na starcie
Kiedyś oglądałam Osiecką w jakimś programie! gdzie trzeba było wykazać się refleksem polotem dowcipem inteligencją.
Była tragiczna.
Pzdr 🌞
W każdych czasach przydaje się dystans do władzy. Zmyślnie napisane.
Ślad węglowy… szczególnie, bo można czytać o polityce współczesnej i historii.
Pzdr