-
Postów
3 265 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
64
Treść opublikowana przez Ewelina
-
@Leszczym jak upadnie i roztrwoni to już niczego nie będzie mieć do stracenia :))
-
@Tectosmith cieszę się, że złapałeś tak wiele i tak trafnie z tego, co chciałam przekazać w wierszu. Uwagi Natalii @Nata_Kruk bardzo cenię i ma prawo je pisać, bo nie ma w tym jej złych intencji a same dobre, czasem tylko zrozumienie inne niż autora, ale to zupełnie normalne. Pozdrawiam serdecznie 😊 @Nata_Kruk weź mnie nie przepraszaj, bo nie masz za co. Zrozumiałaś jak zrozumiałaś i jest w tym zrozumieniu logika, a nawet jakby jej nie było to i tak zawsze masz prawo do własnego rozumienia. A ja nie jestem księżniczka co to się obraża, bo ktoś zgłasza uwagi to tego co ona robi. Wręcz przeciwnie - cenię je bardzo. Z uporem maniaka będę to powtarzać :)
-
@Nata_Kruk dziękuję za komentarz, jak zawsze bardzo konkretny. Wiesz, że cenię sobie Twoje uwagi, bo pozwalają mi inaczej spojrzeć na swój tekst i pomagają mi rozwinąć swój warsztat. Tym razem raczej niczego nie poprawię, bo akurat ten wiersz był przemyślany w sposób szczególny i wszystko jest tak jak chciałam i wiem co chciałam pokazać/ podkreślić. Tak, wiem że goła to jest to samo co naga :) tylko goła jest bardziej dosłowne, mniej subtelne, drapieżne, bezpośrednie, może odrobinę ordynarne i w tym kontekście goła i naga to nie to samo :) Pozdrawiam serdecznie 😊 Ps. Nie chcę żeby moje wiersze były powodem waśni (i tu mamy archaizm) bo jakoś nie najlepiej się z tym czuję.
-
@Tectosmith zawsze jest nadzieja :) Ważne żeby w porę refleksja przyszła. Pozdrawiam serdecznie 😊
-
dlaczego na alarm dzwony nie biją? czy tutaj czas niechybnie stracony - czy starania już nie wart? grzech to wielki ulotne chwile trwonić na nic - czekaniem na nic w niemocy ludzkość poległa - kielich z winem wciąż trzyma w dłoni lecz mrokiem otumaniona na boki ciągle wylewa aż wreszczcie upadnie i wszystko roztrwoni
-
@Tectosmith bardzo mi miło 😊 Taki właśnie miał być ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie 🤗
-
@Nata_Kruk rytmiczny wiersz, nastrojowy, ale z jakąś nieuchwytną nutą niepokoju w tle. Tak go odczytuję. W każdym razie podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie :)
-
szukam miłości trochę bezwstydnie trochę na bakier z etyką i trochę naiwnie rozpętuję wojny o moje prawa miłości się domagam ze smutkiem po tobie rozprawiam się surowo choć tęsknię żarliwie oddaję słowa nietrwałym obłokom czy mogę? myśli nie nagie mam a gołe
-
@duszka bardzo mi miło, cała radość po mojej stronie 😊 Pozdrawiam serdecznie :)
-
@Tectosmith dziękuję Ci serdecznie 😊 Pozdrawiam ciepło 🤗
-
@Nata_Kruk dziękuję Ci bardzo 😊 szczególnie mi miło widząc tak przychylny komentarz z Twojej strony. Pozdrawiam :)
-
@Coretanima @Coretanima wyjatkowe podsumowanie. Dziękuję :) Ciężko się z nim nie zgodzić. W każdym razie, ja się zgadzam.
-
@Alicja_Wysocka prawda :)
-
@Nata_Kruk @Nata_Kruk przeanalizowałam i wprowadziłam pewne korekty do wiersza. Dziękuję raz jeszcze za czytanie i cenne uwagi, w zasadzie bezcenne. Pozdrawiam serdecznie 🤗
-
@Rafael Marius a teraz jak robisz?
-
@Rafael Marius to możesz cieszyć się ciszą :) Ja lubię ciszę i samotność. One pozwalają mi osiągnąć balans w życiu. A balans tak jak balsam jest kojący :)
-
@Rafael Marius dziękuję 😊 Ach, lubię te małe "ucieczki".
-
@Klip dziękuję, bardzo mi miło. Ja z "jakby" walczę każdego dnia ;) Pozdrawiam serdecznie :)
-
@Marek.zak1 a i mądrego dobrze poczytać. Pozdrawiam :)
-
Poezja którą trudno zrozumieć
Ewelina odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Waldemar_Talar_Talar ciekawa koncepcja. Pozdrawiam serdecznie. -
@Alicja_Wysocka też czasem się dąsam, a jakże :) Zgrabnie napisałaś. Pozdrawiam :)
-
przerysowałam cię miłością nasycona ogrzałam miejsca chłodne oczy smutne jeszcze wczoraj czułością rozweseliłam teraz samo złoto wokół tętno w zachwycie pulsuje na policzkach okład gorący wilgotne pocałunki i pąki otwarte na oścież
-
likier - słodycz jak nóż ostra melodia z ucha płynąca do serca do cna do końca! przelotem tu byłam a teraz ramiona drżące splatam i rzeki wzbierają księżyce jaśnieją kontury lasów zaspane - czernieją oddalam się od szeregu głów oddalam od zgiełku miasta w krąg ciszy i ciepła duszą się wtapiam
-
Październikowy list
Ewelina odpowiedział(a) na degatoja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@degatoja melodyjny wiersz i piękna piosenka mogłaby powstać, gdyby dodać muzykę do tekstu.- 7 odpowiedzi
-
1
-
- październikowy
- list
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Nata_Kruk dziękuję za czytanie i za czas! Pozdrawiam :)