Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

EsKalisia

Użytkownicy
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EsKalisia

  1. @lena2_ Bóg jest cudowną wypadkową pomiędzy miłością a sprawiedliwościa acz brzmi to zbyt naiwnie
  2. ...jak metka, sama, bez ciucha. To nie Parker, to BiC za 2,30 ale pisze i to jak!!!Beznadziejnie Może kiedyś się nauczę? Życia, chociaż.
  3. @piąteprzezdziesiąte Tak! Jestem i chcę być dorosła, nawet jeśli to pasta z buraka.
  4. @Wiesław J.K. Dziękuję! Bardzo dobrze to rozumiesz. Również pozdrawiam, xD
  5. @Wiesław J.K. Dziękuję za obserwowanie. W moim odczuciu słowo perfekcja kojarzy się z czymś zimnym niedostępnym. Dlatego powtarzam sobie " magiczna perfekcja" i próbuje to odczuć. Na pewno jest cieplej:)
  6. @bazyl_prost przeżyłam coś podobnego... Tylko bez zielonego awokado. Mimo tego było miło, głowa pełna zielonego z pestka.
  7. Podrobić światło dzienne Skonstruować promyk Słońca. Wiązkę światła prawdziwego sztucznym zastąpić? Zbudować tęczę drukarka 3d. Muzykę, by zagrała bez instrumentów, Zaśpiewać , nie mając głosu. Ulepić człowieka bez miłości... Pokochac, nie raniąc, Zawierzyć, nie wątpiąc. Żyć, nie błądząc.
  8. @Adam Zębala . @tie-break Insynnujesz, że jestem nieszczęśliwa?;) Może trochę. Ten cały portal sprawił że mam rozbuchane ego, które i było tak nie małe. Moja wysoka świadomość tego daje poczucie izolacji i unieszczęśliwia @Deonix_ Może to, że mówię o sobie nijaka mimo że jestem jakas ;p Pozdrawiam:)
  9. @Deonix_ Te dwa wersy mogłam usunąć, ale od bólu się nie ucieknie, lęk tak fajnie otula ;-P ;-P oczywiście, że jestes bardziej sadystyczna, bo ja w ogóle jestem nijaka, we wszystkim mam umiar
  10. Lubię niedosypiać lubię jak coś mnie boli. Dostrzegam tylko dwa stany: wysiłek i nagroda
  11. Chory psychicznie na lekach jest tak samo niebezpieczny jak zestresowany zdrowy! Nie wiem co napisać, ale pomyślę, na spokojnie, nie chce się wykłócać, złe słowo - ekscytowac:) Jeszcze poczekam 2 tygodnie, az złapię dystaans ;) Temat gorący, bliski mojemu sercu
  12. @Annna2 Nie daje dosłownie, to środek stylistyczny; już nie pamiętam jaki, miałam o tym dawno w szkole .Pomaga żyć:) @MIROSŁAW C. Zgadzam się. Pozdrawiam:)
  13. Dary od boga Poezja daje Życie, i je odbiera Tak mi podpowiedział mój schizoidalny umysł kiedy konsekwentnie schodził z leków. Z psychozą nie brać leków to jak zatrzymać się w drodze do celu lub jak próbować wybrać cząstki cukru- pudru z kawy wysypanej na dno kubka- -życie mija, woda stygnie. Dotrzesz do celu, ale już kawy się nie napijesz . moja dusza, mój wybór! chcę widzieć rzeczy jakimi są a nie na różowo. To dlaczego kocham swoje życie ? zakładam różowe okulary? Życzę sobie i tego, i tego.
  14. @Adam Zębala Chciałabym potrafić pisać wypisanym długopisem. Pozdrawiam
  15. Wiersz zrozumiany, dający przestrzeń do marzeń o prawdziwej, dojrzałej miłości. Chciałabym tak pisać :)
  16. Każdy mógłby to tak napisać. Ale nie każdy to robi !!! lubię moich odbiorców bez nich moje pisanie nie miałoby sensu najmniejszego. Bo ja jestem na etapie nieprzejmowania się wcale choć delikatnie trącone niektóre struny nieraz rezonują głośno. ... Cząstkę mnie macie I ja się na to zgadzam. Bo ja pozostałe opinie przekuję na dobro dla mnie A tamte rezonowanie wspomnę w przyszłości z tkliwością.
  17. @Alicja_Wysocka Nieraz sens zaczyna się jak dzieci ciężko zachorują. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.
  18. Nic nie jest wieczne. Ból, radość, proces, przemiana ... Dyskomfort i bezpieczeństwo. Będziemy żyli wiecznie, mówili. Może, ale co oni tam wiedzą... Chcesz być dłużej? Zasadź drzewo, spłodź syna, wydaj tomik poezji.
  19. @Simon Tracy Świetnie się czyta, uwielbiam horrory. Pozdrawiam, miłego dnia
  20. @andrew Dziękuję za odpowiedź. Kiedyś czytałam że przed zaśnięciem trzeba wybaczyć sobie wszystkie grzechy ,po to by rano moc grzeszyć dalej. :) pozdrawiam również, dobrych snów.
  21. Zmęczone kończyny górne, co pisać skończyły odgórnie, trzęsącą ręką podniosły lusterko. Co zobaczyło? Tę umiarkowaną nieprzyzwoitość. Średnią ponadprzeciętność. Zanurzyło się w źrenicach, tęczówkach, cieniach na powiekach ... I dalej poszłO grzeszyć
  22. Instynkt stadny już nie działa Gdy stres obezwładnia Kiedy do tablicy ktoś cię przywoła Mnie krytyka nie pokona Koniec końców jakoś będzie Gdy pod kołdrą się pomieszczę I rano, po świtaniu Wstanę wypoczęta Skupię się na działaniu Po czasie cel osiągnę A co dalej? Bóg wie jeden.
  23. Każda chwila to wieczność, A pośpiech to zły doradca. Garb na plecach, " co ja tu robię" Powinnam być przydatna! Nie krzycz. Szeptem powiedz: Jestem. To wystarczy.
  24. Życie już jest wystarczająco ciężkie, a jak dostajesz diagnozę SCHIZOFRENIA F. 20 to juz jest dno/ masakra/przykro. To już jest pogrzeb za życia. Chyba że uda ci się z tego życia wyślizgnąć. Ogólnie, nie polecam. uśmiechasz się bo masz dobrane leki, chcesz chodzić do pracy, śmiać się, bawić. chorujesz od małego i nie znasz innego życia. Marzysz o zdrowiu. Bo jak ono będzie to będzie praca, zabawa, śmiech. Na moim biurku stoi koślawym pismem karteczka- przypominajka. Coś o marzeniach W środku emocje się kotłują. Nie wypuszczam ich na zewnątrz. Muszę się mocno starać, zeby wyszły. Powstaje frustracja. A potem krzyk, płacz. Potem zmęczenie cały dzień. Niemoc bezsilność. I tak w kółko. Dzień za dniem. Chce się odstawić leki. Ale nie można.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...