Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @Radosław Może się zawstydził nadmiarem miłości?
  2. Tak pamiętam to. Mówili, że są tylko na 50 lat zaprojektowane. Na to wygląda, choć tam i siam pękają. Jednak są opracowane metody naprawy.
  3. Znam to z autopsji, przez 10 lat byłem jedynym dzieckiem w rodzinie i wszystkie panie o mnie zabiegały.
  4. Tak te bloki z płyty dużo zyskały, gdy przy okazji ocieplania zostały otynkowane i pomalowane na ładne kolory.
  5. Pewnie teraz wygląda dużo lepiej niż w latach 70tych. Cała Warszawa nam wypiękniała.
  6. Ja też na takim spałem do 15 roku życia z przerwami. Przeprowadza się do Ciebie?
  7. @Leszczym Kiedyś bywałem często na Stegnach, bo sporo osób z grona znajomych tam mieszkało, ale to takie bloki z płyty były. Prowizorka i wszechobecne błoto.
  8. W takie uczucia jestem w stanie uwierzyć, zatem życzę jak najwięcej miłych chwil.
  9. @Waldemar_Talar_Talar Takie podstawowe wartości, które nam giną zbyt często z oczu.
  10. Ja jestem realistą z dużym doświadczeniem w temacie i w żadne romantyczne ideały nie wierzę. A uczucia można sobie stworzyć na poczekaniu jakie się chce wystarczy nieco wprawy. Czyż nie?
  11. @violetta Uczuciom i uczciwości nie do pary.
  12. @FaLcorN Życie to niekończąca się podróż.
  13. Tak właśnie nader często czynię.
  14. @ja_wochen Nie należy dać się zwieść pięknym słówkom, a serce za przewodnika.
  15. @andreas Ładnie napisane. W moich klimatach. Najpierw blaski chowa, a potem wkłada pod poduszkę, czyli postępuje ja typowy Mikołaj, niekoniecznie święty, ale mniejsza o to.
  16. @MIROSŁAW C. Coś w rodzaju oświecenia.
  17. Życzę zatem powrotu do pełni zdrowia.
  18. Wzajemnie i miłych spotkań z wyobraźnią.
  19. Czego Ci życzę, bo to straszna choroba. Jeśli ma ciężki przebieg eliminuje całkowicie z życia. U mnie trwała około 3 lat, ale to było dawno jakieś 25 lat temu. Zresztą nie ja jeden na tym forum z tym problemem się zmagałem.
  20. @Leszczym Czego się nie robi dla publiczności.
  21. @Starzec O tym?
  22. @MIROSŁAW C. Dobrze napisane, szczególnie dla kogoś kto wie w czym rzecz. Mam podobne doświadczenia, może z wyjątkiem księdza, bo nie jestem katolikiem i nigdy nie byłem.
  23. Hipochondria to faktycznie choroba niezrozumienia. Wiem coś o tym.
  24. To bardzo dobrze. O to właśnie chodzi by sobie pogadać o poezji. Odkąd zacząłem pisać wiersze niecałe 4 lata temu moja wyobraźnia bardzo się rozwinęła. Zatem uważam, że jednak ktoś obdarzony bujną mógłby pójść na randkę z wierszem. Póki co nie ja, ale może kiedyś, kto wie? Są tacy, co kochają sztukę ponad wszystko. Skoro są osoby które umawiają się na randki z urojonymi kochankami tworząc z nimi nieraz wieloletnie więzi, to dlaczego nie z mową wiązaną. Jedno i drugie jest tylko projekcją wyobraźni, wcale nie chorej jakby się mogło niektórym wydawać. To bardziej kwestia genów i wynikającej z nich osobowości, dla której wyobraźnia staje się żyjącą rzeczywistością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...