U nas jak się wyprowadzają to tylko na tamten świat lub do DPS.
Ci co tu mieszkają na stałe są starzy, reszta mieszkań jest wynajmowanych.
Zresztą to była bardzo leciwa wersalka jeszcze z czasów PRL.
Tak ciężkie, ale mamy 6 wind. Poza tym wynosił ją członek ekipy remontowej, taki ze 150 kg wagi i 2 m wysokości. Dla niego była lekka jak piórko.
Szykują mieszkanie po nieboszczce pod wynajem.
Tak to wygląda.