Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. W sumie nie najgorzej, tłumu nie ma. Tylko świat trochę brzydki, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ważne, żeby w duszy było pięknie.
  2. Teraz już ludzie nie widują dziwnych stworów. A kiedyś żyły bujnej wyobraźni.
  3. @Iza Marcinkowska Z marzycielami to już tak bywa, że nie wiedzą, czego chcą. Temu na koniec się udało. Pytanie na jak długo?
  4. @beny7777 Ładnie napisane. To chyba o tajemniczym królu lasu, pustelniku, który poznał jego mowę.
  5. U mnie to z tym póki co nie najlepiej. Ale ostrzę, a praktyka czyni mistrza.
  6. Pełna zgoda. Niestety tak jest.
  7. To super. Wreszcie ktoś się przyznał. Jak dla mnie bardzo dobrze. Takie dziewczyny, a później kobiety mają dobrze w życiu. A przynajmniej ta miała i nadal ma. Moją sporą grupę wielbicieli i dobrze sobie radzą z mężczyznami bez stresu na luzie. Dzięki za pozytywny odbiór.
  8. Szkraby na plaży budują przy-stań beztroski azyl z radości sypkiej podbiegła Obca dodała garstkę nikt nie zapytał skąd tutaj przyszła Dziewczynki tworzą przyszłe widoczki rozbite szkiełka uśmiechów skrawki podeszła Szara wsunęła trawkę nikt nie wymagał modnej zabawki. Gdy spotkasz kiedyś zgubione dziecko gdzie życie płynie dni dawnych mgiełką nie pytaj z góry o wachlarz zalet do pary starczy że będzie tylko Dla młodszych czytelników link wyjaśniający na czym polegała zabawa w widoczki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Widoczek
  9. Dziękuję za miły odbiór. A w młodym wieku to już jest zupełnie bezcenne buduje pozytywny grunt pod przyszłe relacje. Pozwala przetrwać niejedną burzę bez naruszenia korzeni, z których ponownie wyrośnie coś nowego na przekór wichrom.
  10. @iwonaroma Gorzej jest w internecie, gdy są tylko słowa. To jakby rozmawiać z kimś w ciemnym pokoju, a nawet gorzej bo z głosu też można wiele usłyszeć. Nie tylko słowa, ale również barwę, intonację, rytm itp. Jednak ponad wszystko dyskrecja i takt.
  11. @poezja.tanczy Ja tam do szerszeni nic nie mam. Miałem je na działce w szparze drewnianego domku i zachowywały się grzecznie. Lepsze niż wszędobylskie osy.
  12. @duszka Nic dodać nic ująć, tak samo czuję. Mógłbym to samo napisać.
  13. @Joanna OM Dobre porównanie. I niestety prawdziwe z życia wzięte. Wiele się takich osób spotyka, którym nieba nie sposób przychylić.
  14. @beny7777 Pewnie, że lepiej. Wiem coś o tym.
  15. @Asia Rukmini Nie ma innego wyjścia zawsze idziemy w nieznane. Zatrzymać się nie da. Czas nigdy nie stoi w miejscu. Gratulację i życzę dalszych sukcesów.
  16. @Giorgio Alani Prawdziwy artysta jest niebieskim ptakiem i nie dba o pracę. Nie do tego został stworzony.
  17. Karuzela co niedziela.
  18. Ano zobaczymy co Wagnerowcy będą kombinować na Białorusi. Jednego możemy być prawie pewni nie będzie to nic dobrego dla jej sąsiadów.
  19. Całkiem możliwe, choć niezbyt się teraz orientuję w stosuneczkach, utkwiłem na dobre na marginesie życia i nie bardzo mam ochotę się z niego ruszać.
  20. To niesamowite, że tak trafiłem z tym komentarzem. Zatem życzę jej żeby posłuchała. I dużo dobrego zagranicą dorosłości.
  21. Niestety wiele nastolatek, gdy spotyka się z trudnymi, zupełnie nowymi dla nich odczuciami gubi gdzieś swoje miejsce w grupie, myśląc często błędnie, iż są jedynymi osobami na świecie, które tak postrzegają i przeżywają otoczenie. I dlatego tak niesamowicie ważne jest by znaleźć choć jedną pokrewną duszę. Nie wszystkim jest to dane. A u mnie to kolejność była inna. Jako nastolatek pulsowałem w samym sercu grupy, a może nawet, to ja właśnie byłem tym sercem. Starałem się przygarnąć tych zawieruszonych, gdzieś tam, na skraju polany, gdy tylko na to pozwalali. Jednak po trzydziestce zacząłem dryfować w kierunku brzegu rzeki, a reszta popłynęła do przodu niesiona wartkim nurtem kapitalistycznego świata. Podobnie i dla mnie obecnie.
  22. @Dared To raczej tylko wyjątek potwierdzający regułę, którą opisałem powyżej.
  23. Z tym dokuczaniem to zależy od wychowania. Gdy rodzice dużo wymagali od dziecka i chcieli mieć ósmy cud świata za potomka, to w dorosłym życiu, takiej osobie trudno przejść do porządku dziennego nad złymi aspektami własnej osobowości. Z drugiej strony, gdy ktoś urodził się w rodzinie, gdzie nie stawiono żadnych wymagań, a latorośl pięła się tam, gdzie chciała bez żadnej kontroli i ograniczeń, wtedy nie powinno jej przeszkadzać, że czasem uschnie tam, gdzie nie trzeba lub przypadkiem kogoś zadusi. Nie jest to jedyny czynnik, ale moim zdaniem główny.
  24. @Deonix_ Ciemna strona księżyca jest w każdym z nas, a skutki są widoczne nie tylko na nadgarstku.
  25. @Waldemar_Talar_Talar Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić dzisiaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...