Ja kiedyś całkiem nieźle znałem hiszpański, ale się nie używało i się zapomniało.
Pewnie. Zawsze warto się z tubylcami zapoznać.
Od strony formalno prawnej to dla Polaków proste, obszar UE. Można mieszkać ile się chce. Ale tanio to tam nie jest, jak to na wyspach. Wszędzie daleko.
Czyli tak jak u nas.