@Marek.zak1 @Nata_Kruk@violettaDziękuję 🎩🎩🎩
@Rolek W czterdziestu minutach to tylko minotaur (minuraur?) -:) Dziękuję🎩
@jan_komułzykant Coś widzę, że Kali nie miał bakalii -:) Dziękuję🎩
@Leszczym Nie chciała zrobić "przykrości" ;))....i znała zasady obowiązujące w wyższych sferach -:) Dziękuję🎩
Pozdrawiam Was i wszystkich czytelników
Do alpinistki z miasta Gronau
przyszedł raz we śnie lord, a ona,
choć z trudem osiągnęła szczyt,
bo Anglik się nie starał zbyt,
orzekła, że jest zaszczycona.
@Ajar41
Fajne początki.
Zainspirowany limerykiem nr 2 ośmielam się przedstawić własną wersję.
Raz panienka co mieszka gdzieś w Tczewie
Cień ujrzała gołego przy drzewie.
Coś mu z przodu zwisało
i coś nad tym sterczało.
Czy to święty turecki był nie wie.
Powodzenia.
@Franek K
Wtedy ostatni wers brzmiał by "dwie pięćdziesiątki pieszcząc już rano."
No, ale takie dwie pięćdziesiątki to nie to samo co jedna setka.
@dot. Dzięki z odwiedziny i miły komentarz :-)
Pragnął koneser sake z Nagano
żeby mu kaca pokonać dano.
Wymyślił spryciarz jeszcze we śnie,
że dzień wcześniaka uczci wcześnie
dwie pięćdziesiątki waląc już rano.
17.11 był dzień wcześniaka
@Ewelina
Ten fragment znakomity. Świetny rytm. Było by super gdyby zachować go w całym wierszu.
Powalczył bym może z "jakby"
Pozdrawiam
P.S. Czy ja czasem nie jestem jak teść wypowiadający się w sprawie opieki nad noworodkiem?
Nie zna się, a się wtrąca.
Jak mam to rozumieć?
Bardzo dziękuję za pochwałę i pozdrowienia.
@Jacek_Suchowicz Świetny komentarz. Dzięki za serduszko.
@Franek KPodnosisz mnie na duchu. Dziękuję za Serduszko.
Pozdrowienia dla wszystkich czytelników.
Gabinet młodej lekarki z Kłody
odwiedził pacjent (nie całkiem młody).
- Zapewne jakąś mam infekcję,
chciałbym więc proszki na erekcję,
gdyż ustawiczne dręczą mnie wzwody.