-
Postów
647 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ja_wochen
-
@viola arvensis dziekuję
-
@Nata_Kruk sugestia dobra… zastosuję
-
@Tectosmith literówka, dzięki za sugestię
-
@ja_wochen poprawię
-
@sowa masz rację
-
mówisz coraz dłużej ogarnia mnie chłód nie rozumiem coraz częściej tych słów mówisz coraz głośniej otula mnie mrok nie słucham coraz odważniej stawiam krok
-
mówisz coraz dłużej ogarnia mnie chłód nie rozumiem coraz częściej tych słów mówisz coraz głośniej otula mnie mrok nie słucham coraz odważniej stawiam krok
-
@duszka 👍😊
-
Scenki z życia - OszczędNusia
ja_wochen odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
„a ty nie.? każdy orze jak może, gdy morze spokojne, ale teraz... przy tych wichrach... i na co komu to, że nigdy nie biorę podłóg do zmywania wody bezpośrednio z kranu, bo licznik wrażliwiec wierci się, każdą kroplę wymaca, nagarnić na zupę tez nijak... „ - dobry zbiór matafot, tekst płynie i nie pozwala czytać jednym chaustem, po kropelce predzej trzeba 👏 -
nieprawdziwoŚci
ja_wochen odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taki wiersz protest jawi się….. ostatnia cześć rzeczywiście niepotrzebna, bo upraszcza odbiór. Przekaz jasny , dialektyczny -
Kredyt właściwy
ja_wochen odpowiedział(a) na poezja.tanczy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
„ rodzimy się wszyscy z kredytem miłości” 😊 może tak „A ja swój kredyt spłacam wspak I w stylu widoczna gracja” Tak poza tym bije tu optymizm i to dobrze 👏 -
Dobry wiersz….. jeśli mogę…. pomijałbym iście 😊 tak to puenta piękna i trafiona
-
Tak wielu jeszcze rozbitków płynie
ja_wochen odpowiedział(a) na ja_wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius właśnie tam płyną analogowi -
Tak wielu jeszcze rozbitków płynie
ja_wochen opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak dużo jeszcze rozbitków płynie w otchłań płynę upojony błękitem na grzywach fal zasłuchany nie rozumiem śpiewu morza i ciszy o własnych siłach płynę muzyka mnie woła w morskiej pianie zamieniam sny w pejzaże nie oddycham zbyt mocno nawet lekki wiatr spłoszy chwilę płynę tylko ognisko rozpal latarnię tak wielu jeszcze rozbitków za mną płynie -
@Stary_Kredens dziękuję
-
@Monia dziękuję
-
prawdę wypatrzysz tylko na starych fotografiach słowa które wybiegły z obiegu w swoją stronę odpowiadają na pytania które powinny paść zamiast myśli poległych na cyfrowym polu gdzie jest lawenda niezapominajka o której już nikt nie pamięta masz siłę pomyśleć? pielęgnować jak nasturcje nie deptać stokrotek masz chwilę? zatrzymać się w szklanych domach we własnym dłoniach trzymać bukiet świeżych chwil odwagę masz? tylko bądź wtedy koniecznie boso pozwól rosie rozbawić cię otulić białym szalikiem swobodnie muskać oblicze łąki odważysz się? zdjąć maskę zachować twarz
-
Alfabet własny
ja_wochen odpowiedział(a) na ja_wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius też tak uważam Dziękuję za refleksję -
@Tectosmith nawzajem
-
@Tectosmith świetne @ja_wochen mocna puenta
-
A Ty co czujesz Być obok wolisz Częściej zaglądać zza zasłony czy Dotyk poczuć Gęstwinę ludzi wokół Igrać z ogniem Każdy pragnie za powiekami Lśnić Łatwiej obok stanąć zazdrościć Myśleć w szarych komnatach O złotym piasku Pod stopami Resztę zatrzymać w sobie Spojrzenie ukryć w masce Tańczyć lepiej mówią na obręczy Uważnie liczyć każdy krok Wynik końcowy Zgadzać się musi Źrenice próbują ukryć Życie nalega
-
W ulotnej chwili niewinności
ja_wochen odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@duszka mało słów - dużo przemyśleń, bardzo lubię taką formę , wiersz płynie -
W żółtym do twarzy
ja_wochen odpowiedział(a) na ja_wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk 😊 -
W żółtym do twarzy
ja_wochen odpowiedział(a) na ja_wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius dziękuję -
zasłuchałem się na wietrze w szelest myśli cichość jego zadziwia mnie jak szybko oddalam się od nieba tak pięknie mi w żółtym kolorze czuję już zapach grzybów osuwam się wilgotne trawy zwilżą usta nie chcę tylko uderzyć o ziemię stać się brązowy ten kolor mnie wysusza już nie wrócę w ramiona drzew znajdziesz mnie pod stopami