śniadanie na trawie
podmuch wiosny zapach
rumianku szum
traw zielone nuty
magicznych skrzydeł
pasikonika
koncert
po grubiańsku przerwany marszem żałobnym kiszek
nie zna się na prawdziwej sztuce
w brzuchu jeża
coś burknęło
A plota?
***
Na Kolib ulicy tył.
Ada, boa motyw odwiąż Elei, bo stare.
Czytałam mail i Wiliam ma łaty z cerat.
Sobie leżą i...
Wdowy Toma obadały - tyci.
Lubi lok Anatol.
Pa!
I mat Sara, nimb...
OK.
Obiadu ogrom.
Oh, cumulus apetytu.
Iksa burger.
Żaneta, a te nażre? Grubaski utyte.
Pas Ulu!
Muchomor, gouda i bok, o.
BMI narasta mi.