Stracony

Oj udał się ten wiersz, udał. Oddaje chwilę ,gdy się w pełni zanurzasz : ...kiedy kobieta ukochana - erotyk. Kiedy samotny jesteś - tęsknotę. Dziękuję !

@corival Czytać Twój wiersz siedząc na starej ławeczce wśród dopiero co rankiem otwierających się kwiatów. Czysta poezja, pięknie ...

Mam jeszcze mgliste co prawda już wspomnienia, kiedy obwoźny handlarz w cygańskim wozie jeździł od domostwa do domostwa. Nie pamiętam już co tam sprzedawał,ale chyba dobrze mu się żyło. Czasem szedł na wymianę. Miał tę cechę jaką opisałaś : "Klienta potrzeby rozeznać potrafi " Teraz sprzedawcy też rozpoznają potrzeby...ale z reguły już tylko własne. Jeszcze kilkanaście lat temu w Gdyni na głównej ulicy był sklepik z zabawkami. Tam mocno starszy Pan sprzedawał... nie ,nie sprzedawał ,on sprawiał ,że ty kupowałeś. Dziękuję za przeniesienie w czasie :)

Dlaczego? Zocha była całkiem kobieca jak się okazało:) Tak ,trafne :) Do mnie przemówił jeszcze "balansują". To specyficzny balans i oddaje jak nic ten klimat.

Nie. U nas Zocha była. Sztachety i brony czasem.Mój śp.Wujek używał nóg od krzeseł z remizy.Miał tatuaż z kotwicą :) Ja niestety załapałem się na czasy, kiedy można było już tylko dostać kosą.

I tak trzymaj:) No jasne,że się zgadzam :)

No co z Wami:) To nie będzie przytulenia z rana :( ? Wiersz super,spod trzepaka:)

Oj, tak. Dobrze oddajesz sielski klimat wsi takiej ,którą i ja pamiętam. Jajecznica na boczku ze szczypiorkiem ...pycha. Druga sprawa ,to azyl,którego każdy potrzebuje. Schronienie ,wyciszenie, wena, wiersze ... Wiersz utrzymujesz w tym klimacie.Nie ma kantów i jest dobra puenta..."to lepsze niż życie w mieście" Malujesz tym samym obraz wsi spokojnej, wsi wesołej.. Dziękuję za ten obraz z rana:)

@Jaka jest prawda Taka ,że Pasterz Cię szuka,a Ty się chowasz. Zatrzymaj się i powiedz: - Panie tutaj jestem i czekam ,aż mnie znajdziesz. Panie mów do mnie ,sługa Twój słucha.

@Waldemar_Talar_Talar Lubić siebie samego to podstawa. Od tego trzeba w zasadzie zacząć. Tak ja ten wiersz odbieram Dziękuję za przypomnienie :)

Mogłabyś organizować wieczory poezji połączone z naukowym wykładem. Potrafisz łączyć wodę z ogniem, wprowadzając wyjątkowy nastrój. U mnie to działa mocno na wyobraźnię. Dziękuję za Twoje utwory.

Jak zawsze inspirujesz! Ooo właśnie Gosława zwraca uwagę na ciekawy temat. Wierzenia pogańskie.Czy przebierały one jakąś formę ośrodków religijnych ( Łysa Góra) , były jakieś próby zorganizowania przewodnictwa ....? Masz tutaj dużo pracy Corival :)

Wiersz robi niesamowite wrażenie i może być wstępem do rozmowy o przytulaniu. Wiesz ,że ja się boję przytulać, bo zaraz ludzie powiedzą,że zboczony. Wiem,że tutaj nie o to idzie, bo to tęsknota za przytuleniem przez kogoś bliskiego. Wiersz mógłby doskonale sobie poradzić bez trzech ostatnich wersów.Pozostawiłby po sobie echo. ucięty w ten sposób odbiłby się od serca czytającego. ( to opinia zupełnego amatora w poezji). Ślę przytulenie :)

Trafił Pan w sedno. Dziękuję za obecność :) @Nata_Kruk Trudno nie brać pod uwagę już drugiej osoby, która na to zwraca uwagę. "Się" tam jest.To jest "się" domyślne :) Widać za mało wyraziste.Wstawianie "zasypiam i budzę się rankiem" psuje mi klimat, dlatego chciałem się go pozbyć.Musiałbym to przebudować,a wiersz nie wydaje mi się aż tak ważny. Będę takiej składni unikał. Bardzo dziękuję za zatrzymanie się u mnie w gościnie :)

@corival Smętne,ale niezakłamane, bo zakładam ,że podstępem tej dziewczyny do łóżka nie zaciągnął. Fakt, "bawił się jej ciałem" sugeruje egoizm.A może w każdym łóżku leży dwoje egoistów? Pozdrawiam i dziękuję :)

Mam tylko skojarzenia do jednej chwili. Słońce jeszcze schowane ...zaczyna świtać. Widzisz barwy brzasku delikatne " jak motyle skrzydła". Nie wiem czy dobrze pamiętam,ale wtedy zapadała cisza, na jedną chwilę. To był bardzo poruszający moment.. Ciekawe co autorka miała na myśli, może to osobiste przeżycia.Nie zadaję pytania, tylko myślę.. Wiersz bardzo mi się spodobał.

Bezbłędna odpowiedź :) Uśmiałem się :) @Kot Oj tak Kocie ( jeśli tak pozwalasz się do siebie zwracać postronnym). Dzięki,że wpadłeś. @GrumpyElf Kobiecy punkt widzenia, leży poza zasięgiem mojego wzroku. Dlatego dobrze,że byłaś :)

Lepiej ,gdy dłonie same dążą do siebie, nie czekając pozwolenia. Coś jak " W malinowym chruśniaku" Leśmiana. Wiesz oddaje jedyną w swoim rodzaju chwilę. Ładny.

@GrumpyElf Fajnie,że poświęcasz czas dla tego wiersza. Wydawało mi się,że słowo "zasypiam" wystarczająco zastąpiło potrzebne "się". Skoro ja zasypiam ,to i ja budzę. Tak to sobie wykombinowałem :) Widzisz peela tęskniącego za miłością ,ale nie widzisz miłości... W tym wierszu jej nie ma. Jest tylko brudna ( interesowna, nieszczera, egoistyczna).Zdając sobie z tego sprawę ,wystarczy namiastka - zapomnienie , dziewczyna bez imienia. Peel tęskni,ale na nic nie czeka, stąd kreski na ścianie jak w więzieniu. Wiersz bardzo stary, idealistyczny.Po czasie myślę,że peel miał rację.

@GrumpyElf Dzięki. Literówka szt.1 i dwa przecinki poszły.

Już pora na spoczynek W szarą pościel wtulam twarz Zasypiam i budzę rankiem W świecie brudnej miłości Kolejna butelka taniego wina Wyprute ma wnętrzności Spoglądam na jej nagość Zbyt wiele będzie przyjaciółek Nim zwinie noc swe skrzydła Ktoś leży przy mym boku To dziewczyna bez imienia Dziś spotkałem ją przypadkiem Ot tak bawiłem się jej ciałem Dobry kto da chwilę zapomnienia Na ścianie robię kreskę W szarą pościel wtulam twarz Zasypiam i budzę rankiem W świecie brudnej miłości

Czy to znaczy,że pierwotnie ziarno kakaowca było wykorzystywane tylko do przygotowania tejate ? Dopiero europejczycy odkryli czekoladowy biznes? Teraz niszczą roślinność rodzimą Afryki i tam jałowią glebę. Hmm...po przeczytaniu Twoich utworów pojawia się ciekawość.Przemykają w myślach obrazy, widzę tamtych ludzi, czuję te zapachy. Oczywiście to wszystko sobie "uromantyczniam" na swój sposób. ( szyfr: czuję wybitny talent pedagogiczny i już zaczynam pisać na powiekach) :)

@PodPierzyną Zakochujemy się i nie ma już "ja" tylko jesteś "Ty". Nie zawsze udaje się zrobić z tego "My" Wtedy wracaj do "ja",jednak bogatszy o doświadczenie miłości i gotów na kolejne. Powodzenia :)

Nie jestem kompetentny do dawania rad,ale może lepiej napisać w jednym wersie "zasklepić rany, zabliźnić" ? Są tutaj eksperci, podpowiedzą. Wiersz pisany z serca,więc życzę słońca, dziś jest okazja:)

Temat losu kochanki/a ( bo chyba są i tacy?) jest dla mnie podobna do samotności w związku. Nie wiem co lepsze. Co do wiersza,to jest p r z e j m u j ą c y i bardzo romantyczny. Trochę mnie zbija z tropu "burka i pętlą okuta szyja". Nie rozumiem też : "natychmiast się z każdym zamieni..." Czyżby? Utwór bardzo sugestywny. Czytając poczułem się na chwilę kochanką. Hmm ...można zadać sobie pytanie : czy warto? Dla niego skok w bok, dla niej kochanie. To najgorszy wariant, śmiertelny.