Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    4 811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @Nefretete Nie mów, że brak piwa wpływa na wenę ;) Przypnij i okiełznaj (peel oczywiście) te emocje... jak wyschną, wiatr je poniesie po bezdrożach. Dopiero się narobi. Intrygujące spojrzenie. Zmusiło do zastanowienia. Pozdrawiam :)
  2. corival

    Gra rymów

    @Marianna_ Z naturą przestawać w zgodzie, obdarzy wnet naręczem róż.
  3. @Nefretete Ach, odpoczynek :) Zazdroszczę troszkę. Sama gonię ostatnio czas i jeszcze trochę tak będzie. Leśne medytacje będę zapewne odprawiać pomiędzy różnymi terminami. No to czekam na kolejne Twoje teksty. Chetnie poczytam. Pozdrawiam :)
  4. @annabelle Piękny komentarz annabelle. Staram się Wam pokazać świat roślin zwłaszcza, taki jakim go widzę w świetle przeszłości, albo teraźniejszości. Dziękuję, że zajrzałaś i poświęciłaś temu tekstowi czas. Pozdrawiam :) @Nefretete Dziękuję Nefretete za fragment Twojego tekstu. Pasuje faktycznie idealnie. Wyobraziłam sobie te gałęzie zawzięcie szudrające po korze i się uśmiechnęłam. Miło mi, że znalazłeś czas i ciepłe słowo dla mojego wiersza. Pozdrawiam :)
  5. @error_erros Ha! Czuję się skuszona. Zobaczymy co z tego wyniknie ;) @Leszczym Cieszy mnie, że w ten sposób odczuwasz. Czyli osiągam to co zamierzam... Z pewnością nie zrezygnuję z tematyki dotychczasowej. W niej się odnajduję. Być może jednak, jeśli wymyślę cokolwiek, spróbuję sprostać wyzwaniu errora. Nie jest pewne, czy mi się uda. Dziękuję za odwiedziny Leszczymie, pozdrawiam :) @iwonaroma Dziękuję Iwonko za wizytę. Pozdrawiam :)
  6. @error_erros Wyzwanie powiadasz... kto wie, może się podejmę ;) Takie hasło zawsze pobudza do mobilizacji... Jeny, co Ci zrobiły te biedne zwierzątka i roślinki, że mnie od nich odpędzasz errorze :) Miało być tajemniczo i jak widać wyszło. Dalej miało się rozjaśnić i najwyraźniej również wyszło. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)
  7. @Marek.zak1 I tym razem słusznie Mistrz prawi. Konkluzja jest jednak smutna. Najlepiej byłoby nie poddawać się szarości, tylko ożywić ją sobie czymś. I nie mówię tu o skokach w bok, a raczej o jakimkolwiek hobby. Pozdrawiam :)
  8. @WarszawiAnka Dzięki Tobie wiem, że udało mi się osiągnąć co zamierzyłam... Cieszy mnie to, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
  9. @Lahaj Jeeeeeny, aż sama siebie się wystraszyłam :)
  10. @Pietras84 Pomysł z nocną walką poetów-rycerzy ze słowem, przedni. Nad formą trzeba będzie, jak już inni zaznaczyli, popracować. Rymy Ci się zaplątały i warto to poprawić. W pierwszej strofie powtarzasz "słońce". Drugie warto czymś zastąpić. Choćby dla przykładu: gorące nie daje natchnienia. W ten sposób przy okazji pozbędziesz się tutaj rymu. Dobrze byłoby zmienić kolejność słów: Pani ubrana w czerń, kusi weną. Pozdrawiam :)
  11. @Nefretete Nie do końca zapewne pojęłam, ale ta antenka frapujące rzeczy odebrała i przytaszczyła jak sądzę. Co też tam na tej pustyni się nie dzieje... Pozdrawiam :)
  12. @Lahaj Wybuchłeś wulkanem słów, ale ogólnie ujętym jednak w logiczne karby wiersza. Cóż, czasem życie nas chłoszcze i dobrze jest znaleźć ujście dla emocji. Pozdrawiam :)
  13. @Nefretete Poczekam wobec tego do Twojego powrotu. Zapewne poszerzysz wtedy wypowiedź. Pozdrawiam :)
  14. Majestatyczne kolumny mrocznej, tajemnej świątyni, gdzie światło z cieniem miesza szumne, strzeliste sklepienie. Mami spojrzenie i zmysły, bóstw, duchów leśnych siedziba. Znana, a tętni nieznanym, budzi obawy i lęki. Płochliwe oko chwyta ruch, czujne ucho trzask, szelesty. Pełne nieśmiertelności pnie... stajesz na progu świątyni. Przeszedłeś próbę dzielności. Złocista tarcza jaśnieje, dźwięczą rozliczne dzwoneczki przecudnych, wonnych kobierców. Puszyste wrzosową barwą, gronami kwiecia wołają, brzęczą i buczą miodnice, gromadzą plony bogate. Wzrok uspokaja, wyostrza, przepych kolorów, aromat. Uroczy szlak ze świątyni: symbolu życia na ziemi.
  15. @Marianna_ Ta niepewność... Nie masz litości dziewczyno :) A pomysł doskonały. Pozdrawiam :)
  16. @GrumpyElf Ciemność i nieznana przyszłość, choćby ta niedaleka, ukryta w mroku, potęgują obawy i niepewność. To z kolei wyzwala strach, który z czasem rośnie. Człowiek brnie, pokonując trasę, mo każdy jej metr odkrywa nieznane ukryte w ciemności. To co znane nie zrani, nie spowoduje bólu. Tak sobie wytłumaczyłam treść Twojego wiersza. Wiersza, który bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam :)
  17. @dach Domyślam się, że porównania użyte w wierszu nie są przypadkowe. Zapewne uśmiechniesz się, ale początkowo wyobraziłam sobie falangę przy piramidach w Gizie i za groma mi sie chronologia zgodzić nie chciała. Później sobie inaczej to wszystko poszatkowalam i jakoś lepiej mi wyszło. Ale te pchły... ech, nie mów mi, ze nie należysz do Homo sapiens sapiens ;) Pozdrawiam :)
  18. @Waldemar_Talar_Talar Trochę inny tak w formie, jak i w treści, jest ten Twój wiersz Waldemarze. To taka bardziej pogodna refleksja. Pozdrawiam :)
  19. @dach Dociera do mnie ogólna myśl zawarta w wierszu, stąd serce. Mniej jakoś przemówiły cokolwiek dziwne porównania, ale oczywiście to moje zdanie. Pozdrawiam :)
  20. corival

    Gra rymów

    O wschodzie i o zachodzie, tylko mgły, słońce, albo kurz.
  21. @Igor Osterberg aliceD Wszystkiego naj... Wiesz najlepiej sam, czego naj- sobie życzyć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...