corival

O megalitach już rozprawia długo, archeologów całkiem spora grupka Europa, Azja i Afryki kupka na drewno, ziemię no i kamień mruga. Dyskusje trwają nad jednością formy, inni podnoszą zaś jedność znaczenia. Tarcie poglądów wiedzie do iskrzenia i wykazuje braki pośród normy. Nie zawsze kamień oznacza megalit, liczy się rozmiar i monumentalizm. Niektórych niemal przepełnia fatalizm, gdy wykazano budowli lokalit. Megalityzmem rozpalone głowy, rozsadza wizja innych miłośników, a pośród mediów jest ich już bez liku. Chaos poglądów tworzy obraz płowy. Skąd są Airowie, a gdzie Atlantyda? To baza UFO, a tam moc czakramów. I linie życia pokażą bez namów, co bez wątpienia komuś tam się przyda. Nad grobowcem kujawskim szelest liści, niesie ze sobą chichoty historii. Meandry myśli prowadzą do glorii? Niech się idea jednolita ziści.

@joanna53 Z wzajemnością. Pozdrawiam :)

@Lidia Maria Concertina W stosunku do burzy człowiek czuje się taki mały i bezbronny, że szuka instynktownie punktu odniesienia. Czasem zupełnie nie zastanawiając się, czy Istota Wyższa istnieje, czy też nie. Bardzo mi się spodobał sposób w jaki ujęłaś problem. Pozdrawiam :)

@Sylwester_Lasota Proszę bardzo i pozdrawiam ponownie :)

@Sylwester_Lasota Muszę, po prostu muszę dać serduszko. Apokaliptyczna wizja, ale... wcale nie taka znowu nie do przyjęcia. Popraw sobie literówkę: i będzie lepiej. Pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar Najwyraźniej zmieniasz styl Waldemarze :) A jednak człowiek przez tysiąclecia poszukiwał ich wsparcia. Czyli coś w naszych umysłach siedzi... Inna sprawa, czy ów człowiek upragnione wsparcie otrzymywał. Niech otchłań tysiącleci zatrzyma odpowiedź. Pozdrawiam Waldemarze :)

@Adam Zębala I pustynia i ocean wprawiają mnie w podobny, nieco katatoniczny stan. Dobrze choć, że koń biegnie... Pozdrawiam :)

@Ewelina Spodobało mi się w jaki sposób opisałaś to całe rozdarcie między potrzebą, a niepewnością. Pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar Bardzo refleksyjnie, ale obrazowo. Pozdrawiam :)

@Czarek Płatak Czytając odniosłam wrażenie, że to taśmowa praca, przy której każda chwila zamyślenia skutkuje bolesną pamiątką. Czasem takie rzeczy też warto ubrać w słowa. Pozdrawiam :)

@izabela799 Serduszko dałam troszkę na wyrost. Skłonił mnie do tego bardzo ważny temat, który poruszyłaś. Osobiście jednak, popracowałabym jeszcze nad formą wiersza. Pozdrawiam :)

@Dragaz A powinny być świadome. W tą stronę przecież wszyscy zmierzamy. Pozdrawiam :)

@Wiesława Można podejrzewać, że wspomniany Stwórca być może poszerzyłby jeszcze listę... Ciekawe spojrzenie, pozdrawiam :)

@Leszczym Ha! Czasami również mam ochotę Odwrzasnąć z tego, czy owego powodu z naciskiem, choć zdecydowanie bez dźwigni ;) Ciekawie ująłeś myśl. Pozdrawiam :)

@Ewelina Ta łąka musi być niezwykle interesująca :) Pozdrawiam :)

@Anastazja Sokołowska Intrygujący tekścik... Pozdrawiam :)

@Rafael Marius Co prawda krokusów nie mam okazji podziwiać, ale przebiśniegi, forsycje itp. już owszem. I kos już śpiewa, gołębie też tańczą... śliczny wiosenny wiersz. Przeczytałam z upodobaniem, nawet o wronach :) Pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar Bardzo ładnie, refleksyjnie i niezwykle prawdziwie. Zgadzam się z przedmówcami, że forma inna niż zazwyczaj, ale wiersz bardzo udany. Pozdrawiam Waldemarze :)

@Krzysztof2022 To prawda, że własna ścieżka bywa trudna i kamienista, ale jest własna, dlatego mimo wybojów idzie się nią pogodnie. Aleja w blichtrze i blasku jest zawsze kusząca, ale nie zawsze odpowiednia. Spodobał mi się poruszony temat. Pozdrawiam :)

@Sennek O tak, ponownie po długim czasie miło mi powitać i być powitaną. Dziękuję również za wizytę pod tekstem i wypowiedź. Pozdrawiam :)

@Rafael Marius O tym, czy się zanosi, czy też nie, jak sądzę nie wiesz. Może jednak...? Tego życzę z całego serca :) Swoją drogą... Czasem człowiek myśli, że posiada taki właśnie klejnot, a tu w trudnej chwili, kiedy powinien się sprawdzić, okazuje się, że to raczej jakaś mierna podróbka. Tak, trudne chwile wykazują wiele. Dziękuję za pochylenie się nad tym tekstem i komentarz. Pozdrawiam :)

@Nefretete Cieszy mnie Twoja wizyta. No właśnie... dla człowieka, ale i nie tylko początek jest końcem, a koniec początkiem... Miło mi niezmiernie Pozdrawiam :) @Wiesław J.K. Dziękuję za wizytę i Pozdrawiam :) @kwintesencja Cieszy mnie, że doceniasz mój skromny wysiłek. Pozdrawiam :) @ais Jeeeny, mam nadzieję, że do epitafium jeszcze Ci daleko. Niemniej miło mi, że ten fragment do Ciebie przemówił. Pozdrawiam :) @Leszczym Dziękuję za wizytę i pochylenie się nad tekstem. Pozdrawiam :) @Jacek_Suchowicz O, widzę, że wiersz Cię zainspirował... dobrze kalkulujesz. Puenta jest intrygująca. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

Gość puchaczem jest bardzo nadętym, kierować chce wodotryskiem.

@Wiesław J.K. Dużo lepiej brzmi, niż "Paradygmat (1)", ale przemawia, przynajmniej do mnie identycznie. Nadal dwa pierwsze wersy... bardzo mi się podobają. Pozdrawiam ponownie :)

@Wiesław J.K. Wiersz do mnie przemówił. Podziwiam wysoko zakrojoną kompresję myśli. Szczególnie spodobał mi się początek: Pozdrawiam :)