Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    4 811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @siachna Skoro tak dusi i dręczy, to może racjonalnie byłoby go zdjąć jednak... przynajmniej na jakiś czas, aż się wygładzi... :) Pozdrawiam :)
  2. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    sawanna
  3. Intensywna czerwień kłuje chłonące oczy. Krew kaktusa razi dyskretną maleńkością. Pazerne zamorskie dłonie, czerpią zachłannie czerwień latynoską: koszenilę.
  4. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    apartheid
  5. @Kot Troszkę poprawiłam przedostatnią zwrotkę. Zaplątały się nie chciane resztki. Teraz już coś tam o tej roślince wiesz. Cieszy mnie to, że mimo to tekścik Ci się podobał. Pozdrawiam także :)
  6. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    obozy koncentracyjne
  7. @ais Od dobra, do zła, poprzez dziwne i kręte ścieżki. Minimum słów, a wiele treści. Niezłe. Pozdrawiam :)
  8. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    kolonializm
  9. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    deszcz
  10. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    lód
  11. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    okręt
  12. Elektroniczna waga, wynalazek dobry. Precyzyjnie ciężar wszystkiego odmierzy. Niedawną jest zdobyczą, starożytnym nieznaną, zmysł obserwacji docenić przodków jednak trzeba. Przyroda źródłem tak dokładnej miary może być? Owszem, sama pokazała. Śródziemnomorskie drzewo duże strąki rodzi, w nich nasiona: jeden rozmiar, masa. Idealny miernik: dwieście miligramów, Współcześnie zarządza w jubilerskim świecie, grecki keration, karatem nazwany.
  13. Fioletem syci oczy urokliwy kwiatek, stromizny mu nie straszne, ceni górskie łąki. Drapieżną naturę zdradza w orlich szponach, zbrojących okwiat piątką zgiętych ostróg. Fascynuje trzmiele, chętnie odwiedzany. Nie broni się wcale. Zniechęca ślimaki. Zakazany westalkom: ni podejść, ni dotknąć, ostrożnie mijać miały niemoralny kwiatek. Przeciwnie prostytutki. Potrzebna roślinka. Temperament budzi wulkanowi podobny. Nieświadomość gubi, piękno mami oczy, orle pazury ostre, duszę rozerwać potrafią.
  14. @iwonaroma Inspirująca wizja :) Poeci tworzący na różnych poziomach... oczywiście można mieć na myśli poziomy i poziomy ;) Pozdrawiam :)
  15. @Waldemar_Talar_Talar Intrygujący wiersz... Jak dla mnie, poruszasz ciekawy temat. Człowiek, choćby nie wiem jak się starał, nie umknie z zasiedlanego środowiska. Jego działania i reakcje, są z nim ściśle związane. To jednak tylko takie moje dumanie. Pozdrawiam :)
  16. @Anna_Sendor Zaprezentowałaś ostre, ale bardzo realistyczne spojrzenie. Bycie pielgrzymem, a zwłaszcza zmęczonym pielgrzymem nie niweluje "narowów" ;) Zgrabnie dobrane obrazy. Pozdrawiam :)
  17. @Jaka jest prawda Spodobało mi się, że swoim wierszem zauważasz, a nawet w pewien sposób apoteozujesz słabą poezję. Ludzie starający się na swój sposób wyrazić to, co uważają za istotne, bardzo często poruszają naprawdę ważne tematy. Może w sposób chropowaty, nieporadny, ale przecież czytelny i wart uwagi. Pozdrawiam :)
  18. corival

    Gra w skojarzenia. :)

    temperatura
  19. @_Marianna_ Jak dla mnie z tej fikcyjności, wietrznej nieuchwytności, zwiewności, wykluwa się coś całkiem realnego w ostatniej zwrotce. Pozdrawiam :)
  20. @M, jak m No i cała sprawa została zagadana. Co prawda są osoby, które stres pokrywają gadulstwem, ale... skoro była to pierwsza randka, to chyba jednak chodziło o początkowe poznanie się. Jak można, nawet pobieżnie, rozpoznać intencje osoby, która nie slucha? Ba, zdominowała rozmowę, nie próbowała zainteresować się adwersarzem (a przecież chyba po to tam była, a nie w celu wystawienia sobie laurki)... Mimo, że jestem kobietą, jakoś nie dziwię się Twojej reakcji. Sama nie jestem wymowna, ale nie lubię być zalewana potokiem wymowy. Wolę dyskusję. Pozdrawiam :)
  21. @Kokos-owa Właśnie dlatego wprowadziłam parę charakterystycznych określeń. Dziękuję za odwiedziny :) Pozdrawiam :)
  22. @Nefretete Leć się zdrzemnąć, a ja odpowiem. Później przeczytasz :) @Nefretete Jak to możliwe? To wręcz normalne. W epoce brązu Scytowie najechali południową część dzisiejszej Polski. To był nader krwawy najazd jak można przypuszczać (gród w Wicinie na przyklad). Co robią najeźdźcy na podbitym terytorium? Próbują się zakotwiczyć. Znanych jest więc póki co parę osad, również groby. Zapewne przeprowadzono szerokie badania interdyscyplinarne na co najmniej jednej z tych osad, stąd wiadomości o szczątkach i pozostałościach pożywienia. Pozdrawiam :)
  23. @Nefretete Owszem, kultura Słowian, Wikingów i paru jeszcze ludów egzystujacych równoczasowo, przenikają się wzajemnie. Scytowie to inna bajka i parę setek lat wstecz... oczywiście jakiś tam wpływ najazdu Scytów na nasze ziemie zapewne pozostał... Poza tym Slowianie w swoim pochodzie i ekspansji na zachód, mogli zetknąć się z potomkami tego ludu. Więc czemu nie :)
  24. @Anna_Sendor Wielu jest sąsiadów, ktorych właśnie tak znamy... spod nieba i z wyjsciowych min. Ze zdawkowych powitań. Taki nam się zrobił świat, że wielu nie dąży nawet, do poznania sąsiedztwa. To dziwne... Podoba mi się ten tekst i sposob w jaki ubrałaś w słowa, swoje celne spostrzeżenie. Pozdrawiam :)
  25. @Nefretete Skoro masz tego typu zainteresowania to może coś jeszcze za czas jakiś wrzucę... Co do osób zainteresowanych tą kulturą i czasami... mam niejakie pojęcie. Z racji Twoich zainteresowań, nie moglam sobie wymarzyć lepszego recenzenta. Bardzo dziękuję za czytanie i docenienie wysiłków. Okazuje się, że wiersz wypadł lepiej niż przypuszczałam. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...