Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nefretete

Użytkownicy
  • Postów

    1 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Nefretete

  1. @Gosława Napiszę ci na priv! to zrozumiesz -:)
  2. @Gosława @emwoo Cieszę się, że tekst jakoś leży, i chyba się podoba, skoro zawitaliście w skromne progi Sebastiana -:)) Dzięki bardzo! Pozdrowionka
  3. @emwoo hehehe-:) No w porządku jest. Co mamy sobie wybaczać? Chyba nasze niedościgłe spotkanie -:))
  4. @emwoo Niby skąd przeprosiny z mojej strony -:) to nie jest przepraszanie -hahha -:)
  5. @emwoo Wybacz zatem. Brak mojej koncetracji ostatnio wdaje się we znaki. Nie wiem, może to od niewyspania-:)
  6. wiersz pisany na pustyni Loon op Zand Liście przelatują powietrze świdrując wiatrem noski O! Świecie beztroski jednym dmuchnięciem dmuchawce Matki wypuszczają spadochrony ci co roku tak lekkie poruszają się po niebie szybując okna deszczem w ciebie Wszystkiem to wyciągnięcie ręki ambrozje twojej nieśmiertelności łapię garściami mętliku w głowie mgła nigdy nie będzie śłepa ale ja wciąż dopytuję jak? nie powiedzieć mogłaś że czytać muszę oknami wiersze - dając sercu już spokoju odrobinę W kurtuazji wychowanym etykiety dawno na boki odłożyłem Bijąc jedną ścianę dwóch pokojów trzymam cały czas ręce na pulsie pisząc przyczyną życia te wiersze odbiciami lustra są nad jeziorem pamięć duchem niech! Wam płynie /cdn/
  7. Nefretete

    Wina

    @LeszczymMoim zdaniem, nie przesadziłeś wogóle! Ale to już kwestia czytelnika pod treścią twojego tekstu. Tak jak napisałem powyższym, jest ok -:)
  8. Nefretete

    Wina

    @Leszczym Czuję eter twojego wiersza -:) Magia rozchodzącego się szczęścia. Moim zdaniem, udany tekst! Pozdrowienia dla ciebie Uśmiech zostawiam
  9. @Leszczym Pomysłów do twojego tekstu mi nie brakuje-:) I to: "Po rozejściu można się rozjeść." To jest prawda! Z którą się zgadzam, lawirując dalsze frazy twojego wiersza. Pozdrowionka dla ciebie!
  10. @emwoo Chyba tak-:)Jakkolwiek, cuglami kopyta mnie rozpędziły Pegazem, gdzieś powędrowałem wczoraj-:) Ale co tam -:) Zatem chyba nie trafiłem metaforą w twoje skormne progi wiersza -:)
  11. Z pięknej całości, powyższa fraza - jak najbardziej do mnie przemawia! Kopytami niech! Frunie nam po łepetynach gwiazdami obsypuje nam legowisko myśli-:) Pozdrowionka dla ciebie!
  12. W każdym chaosie pojawia się dobro jak i zło, nie odstępuje milami pisanych nam wierszy A frazy, jakie powyższym wstawiłem, są dopełnieniem weny; jaka niestety pojawia się jednym cały czas, innym znika na jakiś czas! Super treść -:) Uśmiech zostawiam. Pozdrowienia!
  13. @huzarc Zgadzam się z tobą jak i treścią wiersza!
  14. @huzarc Pięknie!! Przemyślana treśc, i to: "nieba odontolicie lśniąc kształtem złudności " To obok twojej treści, bardzo! Pozdrowienia przesyłąm
  15. @huzarc Witaj! W każdym z nas jest wigor, a młodość starzeje się wraz z pojawiającymi się łańcuszkami na czole. Dłonie również, deltami określają napuchnięte paliczki, wytworem tego, co zdołaliśmy dokonać siłą naszych mięśni. Zaskutkowało brakiem cyrkulacji krwi. Bo bądźmy szczerzy - nie żyjemy w czasach, w jakich moglibyśmy się czuć potrzebni.... Mnie osobiście! Podoba się twój wiersz. Pozdrowienia przesyłąm!
  16. @corival No to mam nadzieję, że za treści pisane przeze mnie( w tym przypadku duet) nie będziesz mnie nie nienawidzieć-:) Pozdrowionka! -:))
  17. @error_erros Hej! Nie wiem dlaczego? Faktycznie kaseta wklejoną jest, nie z mojej przyczyny-:) Ciężko mi wytłumaczyć; kiedy wczoraj pisałem komentarz pod twoim wierszem, pojawiła się ona. Zatem wybacz. Pozdrowienia dla Ciebie
  18. @corival @corival Przede wszystkim, dziękuję za tak obszerny komentarz. Doceniam naprawdę twoją pisaninę, z którą zgadzam się oczywiście. Cieszę się, że rozgryzłaś temat, jest mi cholernie miło! Wszystko co napisałaś, zwłaszcza o "plemieniu poetów" Bingo! Jego postrzeganie Świata znacząco odbiega od ścieżek, jakimi ludzie nie chadzają. Tak się składa,że upchaliśmy w treść co się dało ( ja plus ten bezdomny człowiek) . Traktujmy zatem ten wiersz, jako eksperymentalną treść "czerwone kolory" to ludzie, którzy szamają życie z naturą, są zaprzeczeniem cywilizowanego Świata, w jakim żyjemy. Na postawie własnych doświadczeń, oszacowaliśmy które wartości mają wpływ na pozytywne funkcjonowanie człowieka. Skoro piszemy, to po coś... A resztą naszych wypocin( wszystkich piszących) jest laur, w postaci zadowolenia, usmiechu, płaczu zarazem. Dziękuję jeszcze raz ,w imieniu Jorga i mnie. Pozdrowionka ślę dla ciebie
  19. @error_erros Też ją lubię, jak i zimę, w jakiej powietrze zaprzecza czystości jesieni, skoro mowa już o oddychaniu. A to jest bardzo ważny element naszego egzystowania. Czyste powietrze objawia się tym ,że latem! Żar powietrza wdychamy, wiosną dopiero zaczynamy poznawać powietrze, poprzez nasze nozdrza chcemy więcej poznać. Jesień chlipie nam ugodą spontaniczności chłód powietrza poczujemy - jak i deszcz - i Finally zima! W koncu warto oddychać czystym tlenem. Dlatego lubię, wiosnę, jesień, zimę ( Wybacz! jestem już stuknięty z gwiazdamii, na drugi dzień przyjdę pod swój komentarz. Mam nadzieję ,że w żaden sposób nie uwłaczyłem wierszowi jak i samemu autorowi. Moja powyższa fraza wynika z tego, że mam lęki - prze samym sobą!! Pozdrowionka śłę dla ciebie! Pozdrowienia ślę!
  20. @corival @corival Hehehehhe -:) Cieszę się, że telefon oszalał - nie ty -:) Zostawmy proroków Boga, bo zaiste! Sami nimi jesteśmy Jak apostołowie, kręcimy wiarę niebem-:)
  21. @corival Chęć zawycia obok wilczycy, wspólny skowyt skierowany w księżyc -:))
  22. @corival Wiesz-:) Jak pasterz dobry, to i owieczki dobre. Skrzywiony kij powoduje rumor w stadzie. Ja nie przynależę do stada, jam ten wilk, szlachetny nie poluje-:)) Dawaj tel, chętnie pogadam na priv!
  23. @corival Cieszę się, że tekst w pewnym sensie zatrzymał czytelnika, którym jesteś ty i podobni. -:)
  24. @corival No wiesz -:) ( żartem ujmując ) mobilna jesteś, skoro wystukujesz klawisze na wirtualnej maszynie telefonu -:))
  25. @corival Broń ciebie Boże, nie namawiam do takich eskperymentów -:)) No stało się! Siedziałem w knajpce sam pisząc wiersz; dosiadł się do mnie typ ( Holender) i zwrócił uwagę na to, co robiłem. No i wrzawą zapachniało, po wymienieniu paru słów, wiersz powstał, ów -:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...